Fed znów krzyżuje plany Trumpa. W tle dane gorsze od prognoz
Amerykańska Rezerwa Federalna pozostawiła stopy procentowe bez zmian - w przedziale 4,25-4,50 proc. Jednocześnie bank centralny zrewidował w dół prognozy wzrostu gospodarczego i podniósł oczekiwania inflacyjne na najbliższe lata - piszą w raporcie eksperci ING.
Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC) zdecydował o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Kolejne posiedzenie zaplanowano na 29-30 lipca.
Decyzja Fedu spotkała się z ostrą krytyką ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który jeszcze przed jej ogłoszeniem stwierdził, że szef Fed (Jerome) "Powell jest głupią osobą i pewnie nie obetnie stóp". Trump od wielu miesięcy obraża Powella i naciska na obniżkę stóp procentowych.
Szczerze mówiąc, mamy w Fed głupiego człowieka, on pewnie nie będzie dzisiaj ciąć. Europa miała 10 cięć, a my nie mieliśmy żadnego - powiedział amerykański prezydent podczas rozmowy z dziennikarzami przed Białym Domem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spłonęła fabryka jego firmy. Nikogo nie zwolnił. "Czułem gigantyczny ból"
Stopy procentowe bez zmian. Nie tego oczekiwał Trump
We wcześniejszych wypowiedziach Trump oskarżył szefa banku centralnego, że jest upolityczniony, mówił, że jest demokratą (w rzeczywistości Powell jest republikaninem) i że kosztuje kraj "biliony dolarów" ze względu na wyższe koszty zaciągania długu. To właśnie na obniżeniu tych kosztów tak bardzo zależy prezydentowi, dlatego domaga się obniżki stóp.
W komunikacie po środowym posiedzeniu podkreślono, że niepewność dotycząca perspektyw amerykańskiej gospodarki zmniejszyła się, jednak wciąż pozostaje na podwyższonym poziomie. FOMC będzie kontynuował redukcję swojego zaangażowania w obligacje skarbowe oraz dług agencji rządowych, realizując wcześniej zapowiedzianą strategię zmniejszania bilansu.
W zaktualizowanych prognozach członkowie Komitetu obniżyli przewidywania dotyczące wzrostu PKB na lata 2025-2026. Obecnie spodziewają się wzrostu na poziomie 1,4 proc. w 2025 roku (wcześniej 1,7 proc.) oraz 1,6 proc. w 2026 roku (wcześniej 1,8 proc.). Jednocześnie prognozy dotyczące inflacji PCE zostały podniesione - na 2025 rok do 3,0 proc. (z 2,7 proc.), a na 2026 rok do 2,4 proc. (z 2,2 proc.). Nieznacznie podwyższono również prognozowaną stopę bezrobocia.
Powell wskazuje na ryzyka inflacyjne i geopolityczne
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu prezes Fed Jerome Powell podkreślił, że obecne stanowisko w polityce monetarnej jest odpowiednie w aktualnej sytuacji gospodarczej. Zwrócił uwagę na potencjalne skutki wprowadzonych ceł, które mogą ujawnić się w danych dopiero latem. Powell zaznaczył, że podwyżki ceł mogą wpłynąć zarówno na wzrost inflacji, jak i na aktywność gospodarczą.
Szef amerykańskiego banku centralnego wskazał również na ryzyko związane z konfliktem na Bliskim Wschodzie, który może przełożyć się na wzrost cen energii.
Uspokajał jednak, że "Stanom Zjednoczonym nie grozi kryzys podobny do tego z lat 70., gdyż gospodarka amerykańska jest obecnie znacznie mniej zależna od zagranicznej ropy niż wtedy". Mimo podwyższonej niepewności co do perspektyw gospodarczych, Powell ocenił, że pozycja amerykańskiej gospodarki pozostaje solidna.
Słabsze dane z amerykańskiej gospodarki
W tym samym dniu, w którym odbyło się posiedzenie Fed, opublikowano serię danych z amerykańskiej gospodarki, które okazały się słabsze od oczekiwań. Szczególnie rozczarowujące okazały się wskaźniki z rynku nieruchomości, które mogą wskazywać na ochłodzenie w tym sektorze.
Liczba rozpoczętych inwestycji budowy domów w maju wyniosła 1,256 miliona w ujęciu rocznym (SAAR), co jest wynikiem znacząco poniżej konsensusu rynkowego, który zakładał poziom 1,350 miliona. To również spadek w porównaniu do kwietniowego odczytu, który wynosił 1,392 miliona.
Liczba nowych pozwoleń na budowę domów w USA również spadła w maju do 1,393 miliona w ujęciu rocznym, podczas gdy zarówno konsensus, jak i poprzedni odczyt wskazywały na poziom 1,422 miliona.
Natomiast liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 245 tysięcy, zgodnie z oczekiwaniami analityków. Jest to nieznaczny spadek w porównaniu do poprzedniego tygodnia, kiedy odnotowano 250 tysięcy wniosków.