Francuzi mają dość chińskiej platformy. Mocne uderzenie w Shein
Francuski rząd złożył w sądzie wniosek o zawieszenie działalności chińskiej platformy sprzedażowej Shein we Francji na trzy miesiące. Chodzi o brak wystarczającej kontroli nad dostępnymi tam produktami.
Francuski rząd, jak podaje Agencja Reutera, podjął kroki prawne przeciwko chińskiej platformie Shein w związku z brakiem wystarczającej kontroli nad sprzedawanymi produktami. Ministerstwo finansów w Paryżu wskazuje, że firma posiada technologie i zasoby pozwalające na właściwą kontrolę ofert.
Władze zdecydowały się na interwencję 5 listopada po odkryciu, że Shein oferuje lalki erotyczne wyglądające jak dzieci. Rząd wszczął wtedy procedurę zawieszenia, dając platformie 48 godzin na usunięcie niedozwolonych produktów, co zostało wykonane.
Student może używać AI? Wykładowca o zagrożeniach
Pomimo usunięcia nielegalnych produktów, procedury sądowe trwają. Jak donosi dziennik "Le Parisien", możliwa jest decyzja o deindeksowaniu strony i aplikacji Shein. Przedstawiciele platformy mieli także stanąć przed komisją parlamentarną, ale spotkanie przeniesiono na grudzień.
Shein i miliony euro kary
Na Shein we Francji nałożono dotąd trzy grzywny, na łączną sumę 191 mln euro, w związku m.in. z nieprawdziwymi promocjami i nieprzestrzeganiem polityki dotyczącej "ciasteczek" internetowych.