Nowe obostrzenia. Fryzjerzy pracują całą dobę. "Klienci walą drzwiami i oknami"

Od soboty zakłady fryzjerskie będą zamknięte. Po czwartkowej decyzji rządu klienci chwycili za telefony, by jeszcze na ostatnią chwilę umówić się na strzyżenie. - Będę pracować od 8 do 23. Klienci dosłownie walą drzwiami i oknami - opowiada pani Kinga, barber z Warszawy.

fryzjerLockdown. Klienci próbują zdążyć do fryzjera.
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Carlos Magno
oprac.  WZI

Decyzja zapadła. Od 27 marca w Polsce będzie obowiązywał twardy lockdown. Zamknięte będą m.in. wielkopowierzchniowe sklepy z elektroniką, markety budowlane, oraz zakłady fryzjerskie i kosmetyczne.

Wielu klientów usiłuje zabukować wizytę w salonie dosłownie na ostatnią chwilę. Do soboty fryzjerzy będą pracować praktycznie non stop.

- Dziś pracuję od 10 do 23, jutro od 8 do 23 - mówi pani Kinga. - Klienci dosłownie walą drzwiami i oknami. Telefony się urywają, co chwilę odbieram kolejny. Booksy padło, bo wszyscy próbowali zarezerwować termin na ostatnią chwilę.

Nowe obostrzenia ogłoszone. Profesor Szułdrzyński użył twardych słów

O prawdziwym oblężeniu mówią też klienci, którzy umówili się dziś do fryzjera. Jak nam opowiadają, po konferencji premiera "zaczął się sajgon".

- Telefony dzwoniły przez całą moją wizytę, czyli 60 minut - mówi pan Mateusz, który w czwartek odwiedził fryzjera. - Mój fryzjer przeczuwał, że coś się wydarzy, dlatego zrezygnował z urlopu.

Fryzjerzy wydłużają godziny pracy, ale jak sami mówią, zysków, które pozwolą im na spokojne przeczekanie lockdownu raczej się nie spodziewają.

- To będzie może kilkaset złotych - mówi właściciel jednego z warszawskich salonów fryzjerskich. - Ale chcemy przyjąć jak najwięcej stałych klientów, żeby ich nie stracić.

Niektórzy fryzjerzy są załamani. Zbliża się okres komunijny, który był zwykle dla branży sezonem wzmożonego ruchu.

- Komunie są w maju, klientki już dzwonią, by zaklepać terminy - tłumaczy pani Anna, właścicielka salonu fryzjerskiego. - A my znowu nic nie wiemy. A jak zamknięcie się przedłuży? Znowu przepadnie nam czas, kiedy możemy zarobić najwięcej. Przecież z początkiem wiosny ruszają też śluby. Dla wielu firm to będzie ostateczny cios, bo od początku pandemii klientów jest znacznie mniej i nawet bez lockdownu trudno się utrzymać.

Jeden z warszawskich salonów fryzjerskich poinformował na Facebooku, że nie będzie odwoływał rezerwacji i klientów przyjmie.

"Wierzymy w istnienie COVID, co więcej ogrom ludzi z naszego bliskiego oraz dalszego otoczenia miało już kontakt z tą chorobą" - czytamy w komunikacie do klientów. "Decyzja ta jest po prostu niezgodna z obowiązującym prawem. Jest niezgodna z konstytucją. To ona gwarantuje nam wolność działalności gospodarczej".

Nowe obostrzenia mają potrwać przed najbliższe dwa tygodnie. Decyzję o ich ewentualnym przedłużeniu rząd podejmie po świętach.

Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a