Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Fundusz Wsparcia Kultury. "Rozliczymy każdą złotówkę" - opowiada organizatorka koncertów

110
Podziel się:

Fundusz Wsparcia Kultury miał pomóc branży artystycznej w ciężkich czasach. W atmosferze skandalu wypłaty jednak wstrzymano. Agencja Marty Nizio miała otrzymać 460 tys. zł. Tłumaczy, że kwota nie jest przypadkowa, a pieniądze mogą uratować dziesiątki miejsc pracy.

Fundusz Wsparcia Kultury. "Rozliczymy każdą złotówkę" - opowiada organizatorka koncertów
Wicepremier Piotr Gliński wstrzymał wypłaty dla artystów (PAP, Tomasz Gzell)

Kiedy ruszą wypłaty dla artystów z Funduszu Wsparcia Kultury? Tego na razie nie wiadomo. Wstrzymano je w atmosferze skandalu - gdy okazało się, że gigantyczne środki mają trafić do np. twórców muzyki disco-polo.

W resorcie kultury zwołano awaryjne spotkanie na temat wypłat. Jak wynika z komunikatu ministerstwa, żadne decyzje jednak na nim nie zapadły. Kolejne spotkanie zapowiedziane jest na wtorek.

Co na to artyści i przedstawiciele branży kulturalnej? Marta Nizio, właścicielka agencji artystycznej Bashesh, mówi w rozmowie z money.pl, że oficjalnie nie dostała nigdy potwierdzenia, że pieniądze mają trafić do jej firmy. Tym bardziej nie dostała też informacji o tym, że wypłaty zostały wstrzymane. O tym, że znalazła się wśród beneficjentów programu, dowiedziała się z listy ministerstwa.

Zobacz także: Fundusz Wsparcia Kultury. Piotr Gliński wstrzymał pieniądze dla artystów. "Nie było nacisków"

- My też nic nie wiemy. W systemie do zgłaszania się do programu widać tylko, że nasze zgłoszenie czeka na akceptację. Jednym słowem - nie wiemy, na czym stoimy - opowiada menedżer artysty z listy beneficjentów, który również znalazł się na liście.

Marta Nizio uzbraja się tymczasem w cierpliwość. - Na ten moment nie liczymy pieniędzy, których nie mamy i skupiamy się na innych zadaniach - mówi w rozmowie z money.pl.

"To nie są pieniądze na nic"

Artystów i ich menedżerów, z którymi rozmawiamy, irytują komentarze, że pomoc została przyznana "prorządowym artystom". - Proszę obejrzeć profile społecznościowe co poniektórych beneficjentów. Widać tam błyskawice ze Strajku Kobiet, krytyczne posty wobec PiS, antyrządowe memy... To są ci prorządowi artyści? - pyta jeden z menedżerów artysty, do którego ma trafić pomoc.

Marta Nizio miała dostać 458 tys. zł. z Funduszu. Zapewnia, że składając wniosek, trzeba było przedstawić bardzo konkretne wyliczenia.

- Wnioskowaliśmy o refundację części utraconych przychodów. To by pozwoliło nam na utrzymanie miejsc pracy przez kilka miesięcy oraz na odłożenie w czasie zerowania poduszki finansowej, którą gromadziliśmy przez kilka lat - opowiada szefowa agencji Bashesh.

- Wnioskowaliśmy też o pomoc w realizacji kilku projektów, dzięki którym wynagrodzenie może dostać bezpośrednio 30 osób. Do tego dojdą też kontrahenci, którzy też przecież zatrudniają ludzi - mówi money.pl Nizio. Te projekty artystyczne mają być zrealizowane do końca roku.

Jak dodaje, kwota, o którą wnioskowała, musiała być poparta odpowiednimi wyliczeniami. - Oczywiście z każdej wydanej złotówki z Funduszu trzeba się będzie rozliczyć, przedstawić odpowiednie dokumenty. Podobnie jak w przypadku innych dofinansowań, prowadzimy bardzo szczegółowe wyliczenia - dodaje.

Resort grozi palcem

Resort kultury z kolei przypomina, że większość instytucji kulturalnych "ma budżety oparte o dochody ze sprzedaży biletów". "I to właśnie brak tych dochodów Fundusz ma pokrywać". Resort przestrzega też twórców, którzy chcieliby wykorzystać pieniądze na inne cele, niż te, które zostały wskazane w dokumentach. Mówi, że artyści mogą się spodziewać kontroli, które mogą skutkować "decyzją o konieczności zwrotu środków".

Z opublikowanej przez ministerstwo listy wynika, że do największych beneficjentów Funduszu zaliczają się twórcy muzyki popularnej, na przykład disco polo. 550 tys. zł miało trafić do zespołu Bayer Full, niewiele mniej - do zespołu Weekend. Na liście wsparcia, z ok. 800 tys. zł, znalazł się też Cyrk Korona.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(110)
BIDA Z NĘDZĄ ...
3 lata temu
czytam i nie wierzę płacę podatki i na co idą moje pieniądze na celebryckie życie.Czy ktoś zwariowali w ministerstwie .CZY KOMUŚ PRZYSZŁO DO GŁOWY ,ŻE PRZECIĘTNY KOWALSKI PŁACI PODATEK ALE NIE MA SKĄD WZIĄĆ NA OPŁATY ZA MIESZKANIE.PRZESTANCIE DZIELIĆ POLAKÓW .
przepraszam b...
3 lata temu
akustycy,oświetleniowcy,transport itd powiązani są z artystami...są to firmy,które wielkie pieniądze zainwestowały w swój warsztat pracy !.. powtarzam-wielkie !..zatem nie można o nich zapominać,choć w tytule nie mają nazwy "artysta" ale uważam,że są wielkimi a r t y s t a m i w swej branży bez których ci tytułowi nie istnieliby...szacunek dla WAS !
Xxx
3 lata temu
A ja powiem tak , czas się przebranżowić ;) bo nie macie nic wspólnego z kulturą, nasza kultura to są zabytki, muzea i krajobrazy a nie muzyka
gall
3 lata temu
I tu jest problem, cyt. "Wnioskowaliśmy o refundację części utraconych przychodów". Jest bardzo duża różnica między utraconymi przychodami, a dochodami!!!!!!!!!! A co z innymi, może też im tak policzmy? Ps. "Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." Kenneth Harris, Margaret Thatcher
Obywatel
3 lata temu
czy nie lepiej te pieniądze przeznaczyć na naukę lub leczenie??? Czy naprawdę teatr Jandy powinien dostać takie dofinansowanie albo muzycy disco polo??? Lubi ich elektorat??? Tak naprawdę to paradoksalnie na cyrk bym dał, bo szkoda ludzi, sprzętu i zwierząt
...
Następna strona