Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Gmina zainwestowała w wiatraki. Teraz są do rozbiórki. Groziła katastrofa budowlana

128
Podziel się:

Wielkopolska gmina Dobrzyca podjęła się inwestycji w odnawialne źródła energii, planując budowę wiatraków. Inwestycja zakończyła się fiaskiem, gdy inspektorzy odkryli, że użyte słupy nie spełniają wymogów dla turbin wiatrowych. Gmina zerwała umowę i nakazała rozbiórkę, unikając katastrofy budowlanej.

Gmina zainwestowała w wiatraki. Teraz są do rozbiórki. Groziła katastrofa budowlana
Gmina zainwestowała w wiatraki. Teraz są do rozbiórki. Groziła katastrofa budowlana (Adobe Stock)

Gmina Dobrzyca postanowiła zainwestować w produkcję energii odnawialnej, stawiając na panele fotowoltaiczne oraz turbiny wiatrowe.

Celem miała być dywersyfikacja dostaw i produkcji źródeł energii, powodem była oszczędność i zapewnienie gminie bezpieczeństwa energetycznego. Na szkołach zamontowano panele fotowoltaiczne, przy hali sportowej miał stanąć wiatrak – powiedział burmistrz Jarosław Pietrzak.

Plan zakładał budowę trzech wiatraków, z czego jeden miał należeć do gminy, a dwa pozostałe do wodociągowej Gminnej Spółki Komunalnej w Dobrzycy. Koszt inwestycji wynosił blisko milion złotych, a wykonawcą projektu została firma z województwa śląskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trafili na żyłę złota! 70 mln zł rocznie na publikacji ogłoszeń! - Piotr Nowosielski w Biznes Klasie

Problemy z dokumentacją

Nadzór nad realizacją inwestycji powierzono firmie projektowej z Jarocina. Problemy pojawiły się, gdy inspektor nadzoru zażądał od wykonawcy przedstawienia atestów dla słupów i turbin wiatrowych. - Problem pojawił się, kiedy inspektor nadzoru zażądał od wykonawcy przedstawienia atestów dla słupów i turbin wiatrowych – wyjaśnił burmistrz Pietrzak.

Ryszard Kowalski, przedstawiciel firmy projektowej z Jarocina, powiedział PAP, że dokumentacja przedstawiona przez wykonawcę budziła poważne wątpliwości.

Postanowiliśmy zweryfikować dokumenty u producenta. Okazało się, że zamontowane słupy służą jedynie jako podstawy do lamp oświetleniowych, a nie do turbin wiatrowych – powiedział Kowalski.

Inspektor nadzoru ocenił, że słupy nie nadają się do montażu turbin wiatrowych, a ich wykorzystanie mogło doprowadzić do katastrofy budowlanej. - Siły, jakie wywołuje śmigło wiatraka, są inne od sił wywoływanych przez oprawy lampy – wyjaśnił Kowalski.

W związku z tym gmina oraz Gminna Spółka Komunalna zdecydowały się zerwać umowę z wykonawcą i nakazać demontaż konstrukcji. - Budowa wiatraków dla gminy mogła skończyć się katastrofą budowlaną; zerwano umowy i nakazano ich rozbiórkę – powiedział burmistrz Pietrzak.

Na pytanie PAP dotyczące możliwości podjęcia kroków prawnych wobec wykonawcy, burmistrz Pietrzak odpowiedział, że przetarg został unieważniony i nie planuje dalszych działań w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(128)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Dawid P.
3 tyg. temu
Do zwolnienia osoba, co przyczyniła się do takiej inwestycji i niech oddaje z własnej kieszeni
Józef K.
3 tyg. temu
To samo będzie z niemieckim złomem,a lasy będą wycięte.Sukces obecnej władzy.
Jan Piotr W.
3 tyg. temu
katastrofa , skandal...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
LEW
3 tyg. temu
a gdzie by ł inspektor w czasie budowy - fundament podlega ODBIOROWI CAŁKOWITEMU i INSPEKTOR MUSI WYDAĆ w DZIENNIKU BUDOWY POZWOLENIE NA DALSZE PRACE !!!
wesoły romek
3 tyg. temu
Po taniosci miało być, I jeszcze wziątka się nalezala
Nikt.
3 tyg. temu
Za 1mln złotych wiatraki i farma paneli słonecznych? To jakieś miniaturki by były. Jeden wiatrak kosztuje kilka milonów złotych. A na słupach oświetleniowych, to można zamontować turbinę od jachtu lub kempingu na 12V/500W.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (128)
Gość
2 tyg. temu
UNIA EUROPEJSKA JEST SUPER!
Obatel
2 tyg. temu
Dać te słupy na licytację do Owsiaka.Kasa moment się zwróci.
Olo
2 tyg. temu
Czegoś nie rozumiem, przetarg unieważniony czyli nie zakończony a słupy już stoją? Bez certyfikatów? A kasa pewnie już poszła?
Sprawiedliwy
2 tyg. temu
To ile więcej płacimy za energię z powodu tych przedsiębiorczych osób. Czy prokurator już ich sprawdza?
Tomasz S.
3 tyg. temu
to jest tak jak urzędnicy chcą zająć się biznesem. Łapówka, przymknięte oko, itd. Tylko nie podzielili się kasą z inspektorem.....no i zrobił kuku.
...
Następna strona