Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

Gowin sypnie kasą dla górali? "Przecież żyją z zimy przez resztę roku"

230
Podziel się:

Fundusz wsparcia regionów górskich - taką roboczą nazwę ma nowy projekt rządu. Chodzi o załatanie dziury w portfelach mieszkańców miejscowości górskich, którym rząd odciął możliwość zarabiania na turystyce.

Gowin sypnie kasą dla górali? "Przecież żyją z zimy przez resztę roku"
Gowin chce wspierać regiony góskie - bo jego zdaniem najbardziej ucierpią na zimowych obostzreniach. (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

– Regiony górskie są dotknięte nie tylko problemem gospodarczym, ale i społecznym, bo nierzadko żyją z zimowych miesięcy przez resztę roku. Więc to się odbija na nich w sposób dotkliwy – zauważył wicepremier Jarosław Gowin w radiowej "Jedynce".

Gowin promuje w mediach swój nowy pomysł, zwany roboczo funduszem wsparcia regionów górskich. Również w poniedziałkowej rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" wicepremier Gowin "obiecuje plan wsparcia dla subregionów turystycznych dotkniętych restrykcjami covidowymi".

Zobacz także: Dramat właścicieli stoków i instruktorów. Apelują do rządzących

- W związku z ostatnią decyzją o zamknięciu turystyki zimowej opracowujemy plan wsparcia dla gmin górskich i całych subregionów turystycznych - zapowiedział w wywiadzie dla "DGP".

Jak pisze dziennik, pomoc ma iść w setki milionów złotych. Jednocześnie podkreśla, że korygowana jest lista branż, które będą mogły skorzystać z najnowszej tarczy. Padają też zapowiedzi planów rządu na okres po wygaszeniu pandemii. to m.in. programy inwestycyjne skierowane do najbardziej perspektywicznych sektorów z polskim kapitałem.

Po nowym roku zjednoczona Prawica ma ustalić dalszy plan działania. solidarna Polska ma w nim forsować zmiany w sądownictwie, PiS – w organizacji szpitali, a Porozumienie – w gospodarce - czytamy w "DGP".

Gowin w radiowej "Jedynce" mówił przede wszystkim o regionach górskich. Na pytanie prowadzących, dlaczego rząd chce pomagać góralom, skoro zamknięte hotele i restauracje są w całym kraju, zaczął mówić o problemach społecznych, jakie wywołuje lockdown na południu Polski.

Pytany przez "DGP", w jaki sposób odsiewani są ci, którzy nie mogą liczyć na pomoc państwa i czy punktem wyjścia jest tworzona w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii lista branż administracyjnie zamkniętych oraz takich, które są z nimi połączone w jeden łańcuch gospodarczy, stwierdził, że obie listy są tworzone "w codziennym dialogu z przedsiębiorcami".

"Następnie propozycje resortu z konkretnymi wyliczeniami trafiają do Ministerstwa Finansów. Między tymi resortami uciera się jakiś konsens. Panowie pewnie się domyślają, jak w tym procesie podzielone są role. W przypadkach spornych różnice zdań rozstrzyga premier" - mówił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
turystyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(230)
atlas
3 lata temu
Górale mają cały rok sezon więc niech nie płaczą zarabiają krocie na turystach a pan Gowin mija się z prawdą.
Wyborca pis
3 lata temu
Jak łatwo wydaje się nie swoją kasę
kuba
3 lata temu
Jak pan taki szczodry to daj ze swojego portfela
w-k
3 lata temu
Gowin sprawdź dochody górali tak jak Golców - zobaczysz ,że zarabiają cały rok bo turyści w tatry przyjeżdżają nie tylko w zimie ale i w lecie żeby chodzić po górach- co za żenada
[p[pk[p
3 lata temu
gorole pasą się cały rok. A jak nie to niech się wezmą do roboty. Ja muszę zapie***lać cały rok! PS: wystarczy sprzedać te Q7 przed domem, czapka z głowy nie spadnie!
...
Następna strona