Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Greenpeace zmienia zdanie. Zaakceptował w tym kraju atom

14
Podziel się:

Fiński oddział Greenpeace oświadczył, że nie zamierza protestować przeciwko elektrowni jądrowej Olkiluoto, choć przez lata zdecydowanie sprzeciwiał się budowie inwestycji - informuje serwis energetyka24.com.

Greenpeace zmienia zdanie. Zaakceptował w tym kraju atom
Elektrownia jądrowa Olkiluoto (Licencjodawca, RONI REKOMAA)

Serwis przypomina, że kilka lat temu aktywiści w ramach protestu wspięli się na stumetrowy dźwig na terenie budowanej wówczas elektrowni jądrowej. Część z nich spędziła na wysokości nawet kilka dni.

Greenpeace zmienia zdanie co do atomu

Od tego czasu podejście tej organizacji do atomu w Finlandii bardzo się zmieniło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska potrzebuje atomu. "Każda nowa technologia budzi obawy, ale niech przemówią argumenty"
Dobrze, że ten projekt został zrealizowany - powiedział, cytowany przez energetyka24.com dyrektor fińskiego Greenpeace'u, Touko Sipiläinen.

Wyraził także nadzieję, że jednostka będzie wytwarzać energię w bezpieczny oraz stabilny sposób.

Największy reaktor w Europie już działa

16 kwietnia ostatecznie podłączony został trzeci reaktor elektrowni atomowej Olkiluoto, znajdującej się na wyspie o tej samej nazwie na Zatoce Botnickiej. Osiągający moc 1600 MW jest największym reaktorem w Europie i trzecim na świecie. Pierwotny plan zakładał, że jednostka będzie gotowa w 2009 r.

Obecnie OL3 pokrywa blisko 15 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną, zaś wszystkie trzy reaktory łącznie – około 30 proc.

Fińskie władze podjęły decyzję o budowie reaktora na początku lat 2000. Prace rozpoczęły się w 2005 r. Wielokrotne opóźnienia generowały koszty i szacuje się, że inwestycja, która pochłonęła ponad 8 mld euro, należy do najdroższych przedsięwzięć budowlanych na świecie. Pierwotnie zakładano koszty na poziomie ok. 3 mld euro.

Ostateczne uruchomienie tego wodno-ciśnieniowego reaktora, zbudowanego przez francusko-niemieckie konsorcjum, było w kraju długo oczekiwane. Łącznie z powodu różnych problemów technicznych (w tym ostatnio w związku z awariami turbiny) o kolejnych przesunięciach terminu oddania go do użytku informowano już ponad 20 razy.

Finlandia stawia na SMR

Finlandia jest jednym z kilkunastu państw z całego świata, obok m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Czech, Estonii, czy Rumunii, które inwestuje w technologię małych reaktorów modułowych SMR

Koncepcja małych reaktorów modułowych (SMR) pojawiła się dekadę temu w USA, jako recepta na wysokie koszty budowy dużych elektrowni jądrowych.

Główną zaletą SMR jest jej zmniejszony wpływ środowisko i fakt, że technologia ta jest stosunkowo tania w użyciu. Aby jakiś reaktor mógł nazywać się reaktorem IV generacji, musi spełnić pewne wymagania. SMR musi posiadać m.in. odpowiednie systemy bezpieczeństwa, które mogą działać automatycznie, nawet bez ingerencji człowieka.

Jak przekonują eksperci, nowa generacja reaktorów (SMR) może zmniejszyć produkcję odpadów nuklearnych nawet kilkaset razy przez zastosowanie obiegu zamkniętego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
Jacek
12 miesięcy temu
A przypadkiem Gazprom nie sponsoruje tych ekoterrorysów
Asdasd
12 miesięcy temu
Czyli Greenpeace dostał pieniądze w wysokości, która pozwoli mu zapomnieć o elektrowni i skończyć protestować.
Stary
12 miesięcy temu
Za ile zmienili zdanie??????
OTUJ
12 miesięcy temu
Niemiecki atom zły Francja ma 100 elektrowni atomowych i unich jest OK Polski atom to napewno będą kary TSUE opozycja OTO zadba
Fukushima
12 miesięcy temu
radioaktywny śnieg na A_lasce mają w planach?