Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KWY
|
aktualizacja

Grzybowa dyplomacja. Janet Yellen wywoła w Chinach kulinarne szaleństwo

7
Podziel się:

Sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Janet Yellen wraz z delegacją zjadła kolację w pekińskiej restauracji Yi Zuo Yi Wang. Zdjęcia suto zastawionego stołu trafiły do sieci za sprawą blogera kulinarnego. W chińskim internecie zapanowało szaleństwo.

Grzybowa dyplomacja. Janet Yellen wywoła w Chinach kulinarne szaleństwo
Janet Yellen, amerykańska sekretarz skarbu USA, napędziła biznes chińskiej restauracji Yi Zuo Yi Wang. Zjadła tam grzyby z prowincji Junnan (Getty Images, Weibo)

W ubiegłym tygodniu amerykańska sekretarz skarbu Stanów Zjednoczonych Janet Yellen wybrała się na cztery dni z wizytą dyplomatyczną do Pekinu. Pojechała tam w celu poprawy relacji amerykańsko-chińskich, a przy okazji — jak czytamy w CNN — napędziła biznes chińskiej jednej z chińskich sieciówek — retauracji Yi Zuo Yi Wang.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyścig o technologiczną dominację. USA czują oddech Chin

Janet Yelen odwiedziła Yi Zuo Yi Wang

Jak do tego doszło? Podczas pierwszej nocy spędzonej w Pekinie Yellen i jej delegacja zjedli kolację w restauracji Yi Zuo Yi Wang, która serwuje dania kuchni Junnan. Nazwa pochodzi od górskiej prowincji w południowo-zachodniej części Chin, graniczącej z Wietnamem, Laosem i Birmą. Występuje tam gatunek leśnego grzyba, poszukiwanego przez wielu ze względu na swoje wyjątkowe właściwości.

Okazało się, że delegacja Yellen zamówiła aż cztery dania z tymi grzybami. Przykuło to uwagę jednego z gości tej restauracji, blogera kulinarnego, który zdjęciami suto zastawionego stołu amerykańskiej delegacji podzielił się z internautami za pośrednictwem popularnego, chińskiego mikrobloga Weibo.

"Kiedy przechodziłem obok ich stolika w drodze do toalety, zwolniłem, aby rzucić okiem na zamówione przez nich dania" – napisał w poście pan Mao. Wśród potraw, które zauważył bloger, znalazły się m.in.: grillowana ryba z ziołami, smażone marynowane dzikie warzywa Yunnan z plastrami ziemniaków i zimny makaron ryżowy.

Restauracja potwierdziła doniesienia blogera, napędzając sobie dzięki temu klientów. Wizyta Yellen w sieciówce Zuo Yi Wang stała się to popularnym tematem w mediach społecznościowych. Powiązane tematycznie posty miały aż 6 milionów wyświetleń. Internauci byli pod wrażeniem umiejętności Yellen w posługiwaniu się pałeczkami i wyboru przyziemnego wyboru amerykańskiej delegacji na pierwszy posiłek po wylądowaniu w Pekinie 6 lipca.

Yellen w Pekinie

W trakcie lipcowej wizyty w Pekinie Yellen spędziła 10 godzin na rozmowach z wysokimi rangą chińskimi osobistościami. Określiła rozmowy jako "bezpośrednie, merytoryczne i produktywne".

Yellen zaprzeczyła, aby Waszyngton dążył do odizolowania się od chińskiej gospodarki. Dodała, że takie posunięcie byłoby "katastrofą dla obu krajów i destabilizowałoby cały świat".

Oświadczyła ponadto, że Stany Zjednoczone chcą "otwartej, wolnej i uczciwej gospodarki, a nie takiej, która zmusza kraje do opowiadania się po czyjejś stronie". -Zdrowa konkurencja ekonomiczna jest możliwa jedynie, wtedy gdy przynosi korzyści obu stronom — powiedziała.

Yellen poinformowała, że przedyskutowała ze stroną chińską także agresję Rosji na Ukrainę, podkreślając, że "jest konieczne, aby chińskie firmy nie dostarczały Rosji materialnego wsparcia dla jej armii, czy też pomagały w obchodzeniu sankcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
koko
10 miesięcy temu
Prościej było poczęstować szlachciankę jerozolimską naszym rodzimym przysmakiem z czerwonym kapeluszem.
Hehehe
10 miesięcy temu
Ta pani po pisowsku kota ogonem. Jak zwykle USA chcą dobrze dla wszystkich. Tylko inni chca źle.... Bo nie chcą już swoim kosztem dobrze dla USA ...
logiczny
10 miesięcy temu
Pytacie dlaczego najazd 🕎 na Chiny ? Ano dlatego, że jak zaczną wyprzedawać dolara korespondencyjny 🌈🕎-komunizm z NY czekają spore kłopoty a mojszajd już ściga goji,którzy działają na jego szkodę i to sami podają jako powód ścigania amerykańskich obywateli a nie ja !☝️
pytacz
10 miesięcy temu
Najpierw Blinken, tydzień później Yallen. Oj, coś mi się wydaje, że ktoś obawia się zapaści gospodarczej... Czyżby mając takie długi, (których się już nie oddaje) robi się dobre wrażenie do złej gry..?
allo allo
10 miesięcy temu
z braku sukcesów w rozmowach i kulinarny sukces staje się sukcesem , o którym można też napisać.