Indie podały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną "Cynober" przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Indie podkreśliły, że nie zaatakowały pakistańskiej armii.
"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało ministerstwo obrony Indii. W specjalnym komunikacie dodano, że "Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W atakach po obu stronach miało zginąć co najmniej 36 osób, a 94 zostały ranne - wynika z informacji podanych w środę przez indyjską policję i pakistańskie siły zbrojne. 26 cywilów zginęło, a 46 odniosło obrażenia z powodu ataków armii indyjskiej – poinformował rzecznik wojska Pakistanu Ahmed Chaudhri, cytowany przez agencję AFP. Z kolei indyjska policja poinformowała o co najmniej 10 zabitych i 48 osobach z obrażeniami.
Konflikt Indie-Pakistan. Zamknięto lotniska
Chiny oraz USA reagują
Na eskalację konfliktu między Indiami oraz Pakistanem zareagowały Chiny oraz Stany Zjednoczone. Niewymieniony z nazwiska rzecznik resortu chińskiej dyplomacji odpowiadając na pytanie dotyczące eskalacji napięć i indyjskiej operacji zwrócił uwagę, że Chiny "sprzeciwiają się wszelkim formom terroryzmu".
- Indie i Pakistan to sąsiedzi, którzy nie mogą się przenieść, a oba kraje są również sąsiadami Chin - podkreślił urzędnik chińskiej administracji.
Wzywamy Indie i Pakistan, aby za priorytet uznały pokój i stabilność, zachowały spokój i powściągliwość oraz unikały działań, które mogłyby dodatkowo skomplikować sytuację - zakończył przedstawiciel chińskiego MSZ.
Rynki reagują na atak Indii na Pakistan
Także sekretarz stanu Marco Rubio nawołuje do deeskalacji napięcia. Rubio rozmawiał z doradcami ds. bezpieczeństwa narodowego Indii i Pakistanu. "Wezwał obu do utrzymania otwartych linii komunikacyjnych i unikania eskalacji" - napisał amerykański resort dyplomacji we wpisie na platformie X.
Wcześniej sam Rubio w osobnym wpisie powtórzył wyrażoną wcześniej przez prezydenta Trumpa nadzieję, że starcia między państwami "szybko się skończą" i deklarował, że będzie zaangażowany w rozmowy z obiema stronami.