Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|

Inflacja szaleje nie tylko w Polsce. Drożyzna dotyka niemal cały świat i szybko się to nie zmieni

32
Podziel się:

We wrześniu w Polsce mieliśmy 5,9-procentową inflację, najwyższą od 20 lat. Jednak już dwa europejskie kraje nas wyprzedziły, a równie źle dzieje się za Oceanem. W Stanach Zjednoczonych drożyzna jest największa od 2008 roku. Zaburzenia w łańcuchach dostaw nie pozwalają myśleć o kolejnych miesiącach z optymizmem.

Inflacja szaleje nie tylko w Polsce. Drożyzna dotyka niemal cały świat i szybko się to nie zmieni
Inflacja szaleje nie tylko w Polsce. Drożyzna dotyka niemal cały świat i szybko się to nie zmieni (Adobe Stock)

"Inflacja wyraźnie już przyćmiła pandemię jako główny czynnik ryzyka dla globalnych rynków" - pisze w piątek "Rzeczpospolita". We wrześniu w Polsce padł rekord i inflacja wyniosła 5,9 proc., to najwyższy wzrost cen od 1998 roku.

Inflacja bije rekordy

Jednak nie tylko u nas jest drogo. W innych europejskich krajach mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem. Doszło nawet do tego, że choć byliśmy w ostatnich miesiącach liderem drożyzny, teraz prześcignęły nas dwa unijne kraje: Estonia i Litwa, w których inflacja sięgnęła we wrześniu 6,4 proc. Również w Niemczech jest najgorzej od 28 lat. Inflacja wyniosła tam we wrześniu 4,1 proc.

Zobacz także: rozmowa MTSL_Monika Constant

Jak podkreśla "Rzeczpospolita", za Oceanem też nie dzieje się najlepiej. Inflacja w USA wyniosła we wrześniu aż 5,4 proc. i była najwyższa od 2008 roku. W sierpniu według wyliczeń OECD inflacja w 20 najbardziej rozwiniętych gospodarkach świata wynosiła 4,5 proc. Organizacja ta prognozuje, że tak będzie aż do końca roku. Będzie to drugi najwyższy odczyt od 2008 roku, kiedy to drożyzna rozpędziła się do poziomu 5 proc.

Inflacja szaleje też w innych, mniej rozwiniętych krajach. Wrześniowym rekordzistą była Wenezuela ze wzrostem cen o 1946 proc. rok do roku. W Sudanie było to 366 proc., w Libanie (w sierpniu) 138 proc., a w Argentynie 52,5 proc. (najwięcej spośród krajów G20).

Przyszły rok przyniesie ulgę

Jak prognozuje "Rz", nie ma co liczyć, że w kolejnych miesiącach globalna inflacja wyhamuje. "Zaburzenia w łańcuchach dostaw wywołane pandemią wciąż dają o sobie znać, a rosnące koszty paliw (np. ropa jest droższa o 70 proc. niż rok temu) podsycają inflację niemal na całym świecie" - czytamy.

Dopiero przyszły rok ma przynieść uspokojenie sytuacji. Według OECD inflacja w 20 najbardziej rozwiniętych krajach wyniesie w 2022 roku 3,5 proc. Z kolei MFW uważa, że średnia inflacja na świecie spadnie w przyszłym roku do 3,8 proc. z tegorocznych 4,3 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
pandemia leki...
2 lata temu
rozdali pieniadze upadajacym bankom, teraz na straty zloza sie zwykli ludzie. Zeby latwiej to bylo wytlumaczyc wywolano pandemię.
xzxz
2 lata temu
PO jak by rządziło to by wszystko taniało
Ttbt
2 lata temu
Posowcy dawali za nic pieniądze teraz je odbierają w ten sposób .
Romcio
2 lata temu
Mamy taką inflację bo gdzieś tak mają.
PIS = drożyzn...
2 lata temu
bez przesady a dlaczego to benzyna przy cenie baryłki 80$ kosztowała za Tuska ok. 4 zł 50 groszy a za PIS i obajtka już prawie 7 zł ???
...
Następna strona