Inwestorzy Columbus Energy zarzucają Oldze Malinkiewicz brak efektów
Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy, wystosował list otwarty do Olgi Malinkiewicz, założycielki Saule Technologies, w którym wraz z innymi inwestorami wyraża rozczarowanie jej działaniami i oskarża o przerzucanie odpowiedzialności za problemy spółki na inwestorów. Zieliński twierdzi, że mimo zainwestowania ponad 270 milionów złotych w firmę, nie osiągnięto żadnych rynkowych rezultatów.
Jaki pisaliśmy w money.pl w spółce istnieje poważny konflikt i rozbieżność co do oceny efektów działalności.
Kosztowne inwestycje bez efektów komercyjnych?
W opublikowanym liście otwartym Dawid Zieliński wskazuje, że do spółki Saule Technologies wpłynęło ponad 270 milionów złotych, z czego ponad 100 milionów złotych pochodziło od inwestorów prywatnych (Columbus, DC24, japoński HIS), a pozostała część ze środków publicznych. Środki te miały umożliwić uruchomienie komercyjnej produkcji ogniw perowskitowych.
Zieliński podkreśla, że Malinkiewicz nie zdołała doprowadzić do żadnych rynkowych rezultatów, a dodatkowo Saule trafiło czasowo na tzw. "czarną listę" Ministerstwa Finansów, co zablokowało możliwość pozyskiwania kolejnych dotacji publicznych. Według autora listu, inwestorzy nie zostali poinformowani o tym fakcie ani o innych istotnych ryzykach związanych z działalnością spółki.
Inwestorzy zarzucają również brak transparentnej komunikacji ze strony Malinkiewicz, twierdząc, że byli wielokrotnie stawiani pod ścianą w sytuacjach negocjowania kolejnych transz finansowania, bez pokrycia w realnych postępach technologicznych. Wydano ponad 120 mln zł środków prywatnych i 150 mln zł publicznych, jednak zdaniem Zielińskiego, efekty nie były adekwatne do poniesionych nakładów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje elektronikę dla gigantów i ostrzega: „Europa to technologiczny skansen” Rafał Bugyi
Kontrowersje wokół obiektu we Wrocławiu i pilotażowych wdrożeń
Według listu, obiekt we Wrocławiu, który miał być fabryką ogniw perowskitowych, jest w rzeczywistości jedynie pilotażową instalacją, działającą w ograniczonym zakresie, bez automatyzacji i bez możliwości uruchomienia seryjnej produkcji. Zieliński przypomina, że Malinkiewicz wielokrotnie zapowiadała produkcję dziesiątek tysięcy metrów kwadratowych ogniw rocznie oraz kolejne wdrożenia pilotażowe.
Inwestorzy twierdzą, że żadne z pilotażowych wdrożeń w firmach takich jak Żabka, Orlen, Aliplast czy Paget nie zakończyło się trwałą współpracą ani nawet zapytaniem o kolejne zlecenia. Zdaniem Zielińskiego, wskazuje to na brak realnych perspektyw komercjalizacji technologii w obecnym kształcie.
Autor listu przyznaje, że Malinkiewicz jest utalentowaną naukowczynią, jednak uważa, że pięć lat temu zarządzanie firmą powinno zostać przekazane profesjonalistom. Projekt, który przez lata prowadziła, nigdy nie osiągnął skali, którą tak często deklarowała w swoich publicznych wypowiedziach.
My również kiedyś uwierzyliśmy. Ujęła nas Twoja charyzma, umiejętność komunikowania ambitnych idei, liczne nagrody i prezentacje, które sugerowały wysoki poziom zaawansowania technologicznego oraz gotowość do komercjalizacji. Dziś z pełną świadomością możemy powiedzieć - popełniliśmy błąd, bardzo kosztowny błąd - pisze Zieliński.
Zieliński twierdzi, że obecne wypowiedzi publiczne Malinkiewicz, sugerujące odpowiedzialność inwestorów za niepowodzenia projektu, są próbą zrzucenia z siebie odpowiedzialności. Podkreśla, że przez lata inwestorzy wspierali działalność Saule nie tylko z nadzieją, ale w oparciu o konkretne zapewnienia, które nie zostały dotrzymane.
Trudna sytuacja spółki i możliwe scenariusze
W liście Zieliński informuje, że spółka znajduje się obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej i najprawdopodobniej zostanie postawiona w stan upadłości lub restrukturyzacji. Celem inwestorów jest próba uratowania tego, co jeszcze można - być może znajdzie się nabywca lub partner, który podejmie próbę wdrożenia tej technologii z większą skutecznością.
Autor listu zaznacza, że przejmowanie kontroli nad spółką nie miało na celu jej sprzedaży zagranicznym podmiotom, ale zatrzymanie spirali strat i nieefektywności. Zieliński zachęca Malinkiewicz, jeśli nadal wierzy w swoją koncepcję, do złożenia wiążącej oferty odkupu spółki oraz spłaty zobowiązań wobec wszystkich inwestorów.
List kończy się deklaracją, że inwestorzy nie zamierzają dalej finansować projektu, który mimo olbrzymiego wsparcia nie udowodnił swojej wartości rynkowej. Zieliński podsumowuje: "Koniec wizji bez pokrycia. Koniec ich finansowania. Czas na rozliczenie."
Konflikt wokół Saule Technologies nabrał publicznego charakteru po tym, jak Olga Malinkiewicz złożyła zawiadomienie do prokuratury, zarzucając zarządowi Columbus i DC24 działania sprzeczne z interesami Saule Technologies. W reakcji na to została odwołana z zarządów obu spółek. Warto przypomnieć, że w 2024 roku Malinkiewicz, jako pierwsza Polka w historii, zdobyła European Inventor Award – prestiżowe wyróżnienie przyznawane przez Europejski Urząd Patentowy.
- Dziś czuję się okłamana i oszukana, (..) dlatego zdecydowałam się złożyć zawiadomienie do prokuratury - stwierdziła Malinkiewicz w rozmowie z Łukaszem Kijkiem, szefem money.pl.