Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Jak nie dać się oszukać na kosztach ogrzewania?

19
Podziel się:

Wiele osób otrzymuje właśnie rozliczenia kosztów ogrzewania za miniony sezon grzewczy. Takie rozliczenia można kwestionować w razie nieprawidłowości.

Z punktu widzenia właścicieli oraz użytkowników mieszkań, najbardziej korzystnym rozwiązaniem wydaje się rozliczenie ciepła wedle wskazań ciepłomierzy.
Z punktu widzenia właścicieli oraz użytkowników mieszkań, najbardziej korzystnym rozwiązaniem wydaje się rozliczenie ciepła wedle wskazań ciepłomierzy. (Shutterstock.com)

Mogłoby się wydawać, że upalny czerwiec nie jest miesiącem właściwym do poruszania tematów dotyczących centralnego ogrzewania. W rzeczywistości sytuacja wygląda jednak nieco inaczej. To właśnie na przełomie wiosny oraz lata wiele osób otrzymuje rozliczenia kosztów ogrzewania za miniony sezon grzewczy.

Ostatnia zima nie była szczególnie mroźna, co na pewno stanowi spore pocieszenie. Niemniej, wielu użytkowników mieszkań może poczuć się nieprzyjemnie zaskoczonych po otrzymaniu najnowszego rozliczenia kosztów grzewczych. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili wytłumaczyć, jak powstają takie rozliczenia. Warto pamiętać, że osoba do której przysłano informacje o ewentualnej dopłacie za koszty ogrzewania, może domagać się konkretnych wyjaśnień.

Specjalny regulamin powinien określać zasady rozliczeń

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, rozliczenie kosztów ogrzewania powinno być dokonane przez odbiorcę ciepła sieciowego albo nośników energii służących do celów grzewczych (np. gazu). Wedle ustawy prawo energetyczne, takim odbiorcą jest właściciel budynku wielorodzinnego albo jego zarządca. Przepisy powierzają właścicielowi/zarządcy budynku odpowiednie rozliczenie kosztów ciepła pomiędzy właścicieli lokali lub ich użytkowników. Coroczne rozliczenie powinno dotyczyć jedynie kosztów zakupionego ciepła sieciowego albo nośników energii potrzebnych do wytwarzania ciepła. Koszty związane z remontem instalacji grzewczej albo jej wymianą, muszą zostać sfinansowane z osobnego źródła (funduszu remontowego). Warto dodać, że koszty ogrzewania dzielimy na stałe (niezależne od faktycznego zużycia ciepła) oraz zmienne (zależne od wskazań układu pomiarowego).

W przypadku rozliczeń dotyczących kosztów ogrzewania, mamy do czynienia ze sporymi kwotami. Właśnie dlatego ustawa prawo energetyczne wskazuje na konieczność opracowania specjalnego regulaminu rozliczeń. Powinien on zostać przyjęty w formie uchwały przez członków wspólnoty mieszkaniowej albo radę nadzorczą spółdzielni. Dla mieszkań komunalnych, regulamin podziału kosztów ogrzewania ustala gmina.

Zobacz także: Obejrzyj: Piechociński o cenach energii: tak jest, jak się zakłada, że "jakoś to będzie"

Jak tłumaczą eksperci portalu RynekPierwotny.pl, osoby ponoszące koszty ogrzewania wedle nowych zasad, powinny zostać powiadomione o zmianach w regulaminie rozliczeń przed upływem 14 dni od ich wprowadzenia. Znajomość wspomnianego regulaminu jest bardzo ważna, jeżeli osoba ponosząca koszty ogrzewania będzie kwestionowała zasady rozliczeń (najpierw w sporze reklamacyjnym z zarządcą lub właścicielem budynku, a później ewentualnie przed sądem cywilnym). Regulamin powinien określać czas na złożenie reklamacji (począwszy od dnia otrzymania rozliczenia). Uzasadnione reklamacje po tym terminie (wynoszącym np. 21 dni), mogą zostać rozliczone dopiero w kolejnym sezonie grzewczym.

Wybór sposobu rozliczeń zależy od odbiorcy ciepła

Wspomniana już wcześniej ustawa prawo energetyczne w kwestii sposobu dokonywania rozliczeń grzewczych, pozostawia zarządcy lub właścicielowi budynku wielorodzinnego pewną swobodę. Taka osoba musi jednak dzielić koszty ogrzewania z poszanowaniem kilku ogólnych zasad. Sposób rozliczenia powinien promować oszczędność ciepła oraz zapewniać właściwe warunki użytkowania budynku (związane np. z temperaturą wewnątrz). Przepisy nakładają również na odbiorcę ciepła lub mediów służących do ogrzewania obowiązek sprawiedliwego podziału kosztów. W zależności od warunków technicznych budynku, rozliczenie powinno uwzględniać położenie poszczególnych lokali, przenikalność cieplną ścian lub ilość ciepła dostarczoną do lokalu z pionów grzewczych.

Z punktu widzenia właścicieli oraz użytkowników mieszkań, najbardziej korzystnym rozwiązaniem wydaje się rozliczenie ciepła wedle wskazań ciepłomierzy. Takie urządzenia coraz częściej występują w bardzo dokładnej elektronicznej wersji i umożliwiają nawet zdalny odczyt. Niestety nie we wszystkich budynkach wielorodzinnych można znaleźć najbardziej nowoczesne rozwiązania. W przypadku starszych mieszkań, nadal często występują tak zwane podzielniki ciepła. Przepisy ustawy prawo energetyczne wciąż pozwalają na ich wykorzystywanie. Można oczekiwać, że opisywana sytuacja zmieni się nieprędko. Ze względu na zawodność podzielników, rozliczenie zużycia ciepła w starszych mieszkaniach może uwzględniać zarówno wskazania tych urządzeń, jak i ogrzewaną powierzchnię.

Warto pamiętać, że rozliczenie kosztów ogrzewania na podstawie powierzchni albo kubatury mieszkania nadal jest możliwe wedle aktualnych przepisów. Wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 24 września 2013 roku (sygn. akt I C 2455/12) wskazuje, że rozliczenie zużycia ciepła na podstawie podzielników oraz powierzchni lokum (np. w proporcji 70 proc. i 30 proc.) nie łamie prawa.

W nawiązaniu do kosztów ogrzewania, warto wspomnieć o tym, że konieczne jest także coroczne rozliczenie wydatków poniesionych na ogrzanie części wspólnych budynku wielorodzinnego (np. klatek schodowych). Zasady takiego rozliczenia również muszą zostać ustalone w regulaminie. Wedle przepisów, lokatorzy ponoszą koszty ogrzewania części wspólnych budynku proporcjonalnie do powierzchni lub kubatury poszczególnych mieszkań. Trzeba zdawać sobie sprawę, że koszty stałe dotyczące ogrzewania części wspólnych oraz pomieszczeń pozbawionych urządzeń pomiarowych w praktyce stanowią znaczącą część łącznych kosztów grzewczych (np. 40-50 proc.).

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
rynekpierwotny.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
demokracja
5 lata temu
Koszty zależą od złodziejstwa firmy kapitalistycznej.Nie ma to nic wspólnego z kosztem ogrzewania
janina p
5 lata temu
niestety bardzo ciężko się bronić i zazwyczaj spółdzielnie wygrywają unikając odpowiedzi a niewielu jest prawników ,którzy radzą sobie z tym tematem :(
rolnik
5 lata temu
spoldzielnie to panstwo w panstwie.na szczescie juz nie mamy znimi nic wspolnego.nie wygrasz.kreca ,hahmeca jak chca.to sa cwane zorganizowane grupy przestepcze,wspolczuje mieszkancom
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Wykszalciuch
4 miesiące temu
To proste wystarczyc założyć na każdy grzejnik proste i tanie liczniki na wodę i rozliczać za przeplyw
pignol
7 miesięcy temu
kto powiedział ze zakręcenie kaloryfera zatrzymuje pobór ciepła. jaką miałes temperature w mieszkaniu, gdy na zewnątrz był mróz?
Olena55s
10 miesięcy temu
Przyszło mi rozliczenia za ogzewania .Mam mieszkania 53 m.mam dopłacić 2400 powidialam ze to jeść Niemożliwe sprawdili mi gzejniki i w jednym pokoju miałam zepsyty pszy wylonczonym gzejniku to grzało. I te raz oni muwiom że to moja wina a nie ich???Co z tym zrobić???
Bubu
rok temu
Mam pytanie czy jeżeli nie został u mnie w mieszkaniu zrobiony obmiar z urządzenia ponieważ nie było mnie w mieszkaniu a dostałem już rachunek to czy moge zglosic do współdzieli o wykonanie ponownego pomiaru ?
Pytek
3 lata temu
Ja "PYTEK" PRZEPRASZAM za pomyłkę w tym moim tu przed chwilką napisanym komentarzu, bo roczna moja opłata za to CO będzie nie 7200, 72 zł - ale w kwocie 2,700,72 zł, bo zanim to co napisałem przeczytać, to wysłałem.