Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Jednoznaczna opinia UODO. Bez policji nie zbadasz pracownika alkomatem

108
Podziel się:

I wszystko jasne. Pracodawcom trudno będzie sprawdzić, czy pracownik przypadkiem nie jest pijany. UODO wydał opinię, w której stwierdził, że informacja o tym czy ktoś jest nietrzeźwy jest podlegającą ochronie wiedzą o stanie zdrowia, ale na przeszkodzie badaniu stoją także inne przepisy.

Alkomatem w pracy może zbadać tylko policja. Chyba, że pracownik sam o badanie poprosi
Alkomatem w pracy może zbadać tylko policja. Chyba, że pracownik sam o badanie poprosi (East News, Piotr Jedzura/REPORTER)

Według Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Polsce w sposób szkodliwy pije nawet 2,5 mln osób. 2 proc. całej populacji jest uzależniona od alkoholu. Jak pisaliśmy w money.pl, w Polsce "piją wszyscy". Bez rozróżnienia na branże.

Nie dziwi zatem, że na pracodawcę nałożono obowiązek niedopuszczenia osoby pod wpływem alkoholu do wykonywania pracy. Jak poinformował Urząd Ochrony Danych Osobowych, nie jest to jednak proste. Pracodawca bowiem nie ma prawa samodzielnie sprawdzić trzeźwości podległych mu osób. Według UODO, przesądzać o tym ma ustawa o wychowywaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

W przepisach wprost zapisano, że badanie może przeprowadzić jedynie funkcjonariusz "organu powołanego do ochrony porządku publicznego", np. policji, na wniosek kierownika zakładu pracy lub upoważnionego pracownika. Ten przepis funkcjonuje w ustawie z 1982 r.

Oglądaj: Ministerstwo Finansów kupiło alkomat. Po co?

Dodany do Kodeksu pracy artykuł o ochronie danych szczególnej kategorii, zdaniem UODO, nie ma zatem zastosowania, choć informacja o nietrzeźwości jest chronioną wiedzą o stanie zdrowia.

Z drugiej strony, jeśli pracodawca podejrzewa, że jego pracownik "jest wstawiony" wystarczy do tego, by nie dopuścić go do pracy. Pracownik, który nie zgadza się z taką decyzją, sam może poprosić o badanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(108)
Adam
5 lata temu
A dziennikarze TVN..A przynajmniej jeden chleją, jeżdżą po pijaku a jak spowodują kolizję to ich jeszcze przepraszać trzeba..
Heniek
5 lata temu
A jeśli są podpisane dokumenty ze będę się poddawać badaniu alkomatem przed tą ustawą to teraz mogę się nie poddać badaniu?
Zibsonn
5 lata temu
Ale interpretacja "upojenia alkoholem " jako stanu zdrowia , dla mnie to jak uznać śpiącego -zmarłym . Przecież też z nim nie ma kontaktu
www
5 lata temu
Ciekawy jestem kto w takim razie odpowiada za wypadek w pracy, Kto ponosi konsekwencje wzrostu wypadkowości. Jako brygadzista mam prawo odesłać pracownika nawet jak stwierdzę że pracownik jest zbyt przemęczony lub nie wykonuje poleceń.
Dd
5 lata temu
Po co takie głupoty pisać, pracownik podpisując umowę o pracę, zgadza się na zasady pracy, jakie mu oferuje pracodawca. Jeżeli ochrona jest upoważniona przez właściciela do sprawdzenia trzeźwości pracowników, to pracownik musi się poddać badaniu, albo nie zostanie dopuszczony do pracy. To jest dla jego własnego i współpracowników bezpieczeństwa. Artykuł bez sensu.
...
Następna strona