"Jesteśmy zdeterminowani". Oto plan rządu na produkcję amunicji
- W ciągu dwóch, trzech lat będziemy w stanie w pełni spolonizować proces produkcji amunicji wielkokalibrowej - powiedział szef MAP Jakub Jaworowski we wtorek podczas inauguracji konferencji Defence24 Days.
Jaworowski podkreślał "absolutne zjednoczenie" wewnątrz rządu w wysiłkach na rzecz rozbudowywania polskich zdolności obronnych. Minister zaznaczył, że "wartości kraju" muszą być poparte silną armią, silną gospodarką oraz silnymi sojuszami.
Jaworowski przyznał, że droga prowadząca do rozbudowy polskiego przemysłu zbrojeniowego jest trudna, ze względu na bardzo trudną sytuację geopolityczną. Jak mówił, mamy jednak wiele atutów, które łączą się ze spółkami, które podlegają nadzorowi MAP - przypomniał w tym kontekście m.in. wspólne zaangażowanie resortów aktywów oraz obrony we wsparcie i odbudowę potencjału Huty Częstochowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak buduje satelity i systemy kwantowe - wprowadza Polskę do kosmicznej elity - Grzegorz `Brona
Jaworowski zauważył, że podobne działania wiążą się jednocześnie z dużymi wyzwaniami, w tym środowiskowymi. - Ale to też jest nasze zobowiązanie, że musimy bardzo trzeźwo patrzeć na wszystkie polityki unijne, tak, abyśmy mogli pogodzić je z absolutnym priorytetem, jakim jest budowa przemysłu obronnego - powiedział.
Podkreślając determinację resortu w rozwój przemysłu zbrojeniowego zauważył, że od końca 2023 r. podpisano umowy na ok. 120 mld zł, związane z zamówieniami w tej dziedzinie. Przekonywał o o wadze podpisanego z końcem marca kontraktu na 111 bojowych wozów piechoty Borsuk.
Szef MAP zauważył, że w kontekście rozwoju przemysłu zbrojeniowego jest nadal wiele wyzwań - a jednym z nich jest kwestia produkcji amunicji.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby ta amunicja wielkokalibrowa, 155 mm i 120 mm była w pełni produkowana w Polsce - mówił minister. Przypomniał też o złożonych przez Polską Grupę Zbrojeniową wnioskach do zarządzanego przez resort Funduszu Inwestycji Kapitałowych o ok. 2,4 mld zł dofinansowania na rozbudowę zdolności produkcyjnych amunicji - wnioski te mają zostać rozpatrzone przez MAP w czerwcu.
Zaznaczył jednocześnie, że spółki z Grupy PGZ już zaczynają pracę nad rozbudową swego potencjału do produkcji tego rodzaju amunicji.
Jestem przekonany, że w ciągu dwóch, trzech lat będziemy w stanie spolonizować od początku do końca proces produkcji amunicji wielkokalibrowej, która jest absolutnie kluczowa na dzisiejszym polu walki - powiedział Jaworowski.
Unijne pieniądze na obronność
Minister poruszył także kwestię tzw. unijnego programu EDIP, czyli Europejskiego Programu Przemysłu Obronnego - w kwietniu komisje przemysłu i obrony Parlamentu Europejskiego przyjęły stanowisko faworyzujące francuski przemysł zbrojeniowy w ramach projektowanego właśnie nowego unijnego funduszu obronnego. Niekorzystny, m.in. dla Polski, ale i wielu krajów UE, zapis mówi o tym, że unijne pieniądze mają trafiać wyłącznie do producentów, których produkty zawierają 70 proc. komponentów wytworzonych w UE.
- Jestem przekonany, że dzięki wspólnym debatom będziemy w stanie go tak ukształtować, żeby polski przemysł mógł z niego w pełni skorzystać - powiedział szef MAP. Podkreślił jednocześnie istotę innych unijnych programów, z których Polska będzie mogła czerpać środki na obronność. Wyraził przekonanie, że duża część z tych właśnie środków trafi do polskiego przemysłu, nadzorowanego także przez resort aktywów.