Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krystian Rosiński
Krystian Rosiński
|

Juwenalia zagrożone przez pandemię. Organizatorzy imprez wierzą w sezon letni

5
Podziel się:

Tegoroczne juwenalia są nadal zagrożone przez trwającą sytuację epidemiologiczną. Organizatorzy olsztyńskiej imprezy ogłosili we wtorek, że w 2021 roku nie będzie możliwości jej zorganizowania. Inna przyszłość może czekać letnie festiwale, a to z powodu m.in. przyspieszenia akcji szczepień.

Juwenalia zagrożone przez pandemię. Organizatorzy imprez wierzą w sezon letni
Kortowiada w Olsztynie w tym roku będą odwołane. Możliwe jednak, że festiwale zaplanowane na lato się odbędą. (Pixabay)

Informacja o tym, że tegoroczna Kortowiada - czyli juwenalia Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie - się nie odbędzie, pojawiła się we wtorek na stronie organizatorów na Facebooku. "Niestety nie jesteśmy w stanie zorganizować wydarzenia w tradycyjnej formie, które byłoby dla wszystkich bezpieczne. Wasze zdrowie jest dla nas najważniejsze, dlatego nie możemy nikogo narazić na jego utratę" - czytamy.

Organizatorzy Kortowiady zapewniają również, że wszystkie osoby, które zakupiły już bilety na imprezę, lub przebukowały zeszłoroczne, otrzymają zwrot pieniędzy.

Samorząd przyznał, że podjął taką decyzję, gdyż nie wie, kiedy realnie będzie możliwa organizacja imprezy masowej. Kortowiada jest pierwszą imprezą studencką, co do której nie ma już wątpliwości, że się nie odbędzie. Na dniach jednak można się spodziewać podobnych decyzji.

Zobacz także: Szczepienia kluczowe dla powrotu do normalności. Firmy gotowe

Nadal bowiem obowiązują surowe restrykcje rządowe dotyczące zgromadzeń, czy organizacji imprez. Choć dobowe liczby zakażeń koronawirusem od kilku dni spadają (we wtorek mieliśmy niecałe 9 tys. 250 przypadków zachorowań na COVID-19), to nadal sytuacja epidemiologiczna w Polsce jest daleko od tego, by nazwać ją opanowaną.

Odmrożenie gospodarki od czerwca?

Z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski wynika, że rząd na razie rozważa odmrożenie m.in. sklepów wielkopowierzchniowych i branży beauty. O imprezach masowych nie ma jednak obecnie mowy.

Światełkiem w tunelu dla organizatorów imprez są jednak zapowiedzi rządu z ostatnich dni. Mateusz Morawiecki oznajmił bowiem, że większość restrykcji mogłaby zostać zniesiona już na początku czerwca. Wszystko zależy od tempa akcji szczepień.

We wtorek minister Michał Dworczyk, odpowiedzialny za jej organizację, ogłosił, że od końca kwietnia rejestracja na szczepienie będzie uwolniona. Na przyjęcie preparatów przeciw SARS-CoV-2 będzie mógł się zapisać każdy, kto ukończył 18 lat. Masowe szczepienia narodu mają ruszyć już w maju.

Organizatorzy wierzą, że letnie festiwale się odbędą

Sezon letnich festiwali na dobre rozkwita już w czerwcu i trwa mniej więcej do końca września. Organizatorzy największych imprez wierzą, że w tym roku nie będą musieli ich odwoływać, lub przenosić do sieci.

"Wielu z was pyta, więc odpowiadamy. Tak, w pełni sił przygotowujemy się do 27. edycji Najpiękniejszego Festiwalu Świata, czyli Pol'and'Rock Festival. Tak jak w ubiegłym roku, nawet na 5 minut nie zwalniamy, a nawet jeszcze bardziej, nauczeni ubiegłorocznym doświadczeniem, przygotowujemy się do trzech dni bycia razem z wami" - zapewnia Jurek Owsiak w oświadczeniu na stronie festiwalu. Dodaje, że swój udział w nim potwierdziła większość zespołów, także tych zza granicy.

Od połowy czerwca startują Letnie Brzmienia, czyli przeszło 100 koncertów najbardziej znanych polskich artystów w największych miastach. Imprezy mają odbyć się w plenerze - przy zachowaniu dystansu społecznego i dostosowania się do reżimu sanitarnego, a sprzedaż biletów i karnetów ruszyła od minionego poniedziałku.

Wiarę w organizację swojej imprezy podzielają organizatorzy Festiwalu w Jarocinie, który ma odbyć się w dniach 16-18 lipca. Sprzedaż biletów uruchomili już w połowie marca, a obecnie przedstawiają kolejnych artystów, którzy zagrają w Wielkopolsce. To samo się tyczy olsztyńskiego Green Festivalu, który ruszy niemal miesiąc później (13-15 sierpnia). Jego organizatorzy zapewniają, że bilety z zeszłego roku zachowują ważność.

Nadal nie wiadomo, czy odbędzie się Open'er Festival w Gdyni. "Scenariuszy jest wciąż kilka, ale dzisiaj możemy już powiedzieć, że mamy przygotowaną również wersję specjalną, wyjątkową i jednorazową na okres przejściowy, jeżeli tego wyścigu z czasem w roku 2021 nie wygramy" - czytamy w oświadczeniu organizatorów.

Taka sama niepewność dotyczy płockiego Audioriver Festivalu. Jego organizatorzy zapewniają, że mają cztery scenariusze na wypadek sytuacji epidemiologicznej w Polsce, choć na razie nie ujawniają szczegółów.

Pewności nie ma również co do katowickiego OFF Festivalu. Na stronie na Facebooku imprezy pojawił się lakoniczny wpis o tym, że historia festiwalu to "ciąg niepowtarzalnych momentów", dlatego też organizatorzy nie zamierzają jej przerywać. "Nie przegapcie tego, co wydarzy się w tym roku" - czytamy.

Wiadomo natomiast, że nie odbędzie się Orange Warsaw Festival, który miał rozpocząć się 4 czerwca i potrwać do 5 czerwca. Organizatorzy przenieśli go na 2022 rok, ale zapewniają, że bilety na imprezę z 2020 roku zachowają ważność.

Karol Majcherkiewicz z agencji eventowej Whatevent w rozmowie z money.pl podkreśla, że jego firma ma już kontrakty na szereg wakacyjnych imprez i festiwali, np. na wykonanie tropikalnej wyspy w jednym z miast w Polsce. Zwraca też uwagę, że na Pomorzu tworzy się "jedna z najbardziej gorących miejscówek festiwalowych", której organizację wspomoże jego firma.

- Nie można zaplanować tak ogromnego wydarzenia miesiąc wcześniej, to proces wielu miesięcy - czasem i lat. W tym wypadku stan związany z COVID-19 pozwala tworzyć plany i koncepty, ale nikt przy aktualnych decyzjach rządu nie zaryzykuje zaangażowaniem kapitału finansowego "w ciemno" gdzie pod znakiem zapytania w naszej branży stoi cokolwiek z wyprzedzeniem większym niżeli miesiąc - tłumaczy Karol Majcherkiewicz.

Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolog z Uniwersytetu Gdańskiego, w programie WP "Newsroom" zwróciła uwagę, że już wkrótce majówka, którą Polacy lubią spędzać na świeżym powietrzu. W jej ocenie osoby, które już są zaszczepiony, mogłyby spędzić ją w gronie bliskich i rodziny. Ekspertka nieco inaczej postrzega jednak zagrożenie związane z większą liczbą osób.

- Natomiast większe zgromadzenia, zwłaszcza bez maseczek, to wciąż jest ryzyko. Nawet na świeżym powietrzu, jeśli są te osoby blisko siebie, to wciąż jest ryzyko - podkreśla wirusolog.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(5)
yxyxy
3 lata temu
nawet na weselach są limity, a takie imprezy to na pewno się w tym roku nie odbędą. kolejny rok w plecy przez niby grypę.
Kobieta
3 lata temu
"W jej ocenie osoby, które już są zaszczepiony, mogłyby spędzić ją w gronie bliskich i rodziny" hahaha! Już dawno tak robią, nie czekają na twoje pozwolenie, sprzedajna wirusolog
Assa
3 lata temu
Na takich imprezach jeżeli będą służby muszą tępić łamanie obostrzeń i wyrzucać z imprezy.
anty mocher
3 lata temu
jak ksiądz poświęci to za co łaska 5000 impreza się będzie bujać jak w kościele
coraz weselej
3 lata temu
To jakiś teologiczny kierunek jak wszyscy wierzą, zamiast liczyć.