Kaucja m.in. na plastikowe butelki. Sieci liczą koszty. Dla Lidla to ok. 1 mld zł
System kaucyjny w Polsce wystartuje w październiku tego roku. To przede wszystkim nowy obowiązek dla prowadzących sklepy o powierzchni powyżej 200 m kw. Polski oddział Lidla szacuje, że przystosowanie się do przepisów kosztować będzie sieć ok. 1 mld zł w perspektywie kilku lat.
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta pod koniec ubiegłego roku nowelizacją ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, system kaucyjny wystartuje w Polsce 1 października, chociaż wcześniejsze przepisy zakładały początek 2025 r.
Co to oznacza? Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 m kw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać klientom kaucję. Z kolei mniejsze będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.
Przedstawiciele wielkich sieci handlowych w rozmowie z PAP narzekają na nieścisłości w przepisach.
"Choć do października jest jeszcze trochę czasu, to wydaje się, że nie ma wypracowanej strategii i gotowości startu systemu w Polsce. Głównym wyzwaniem są kwestie operacyjne (w tym logistyczne) związane z funkcjonowaniem systemu" - ocenia Marcela Mrowiec z EY Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzuciła etat, by zbudować imperium. "Korporacja mnie wypluła" - Patrycja Strzelecka w Biznes Klasie
Wskazuje, że pierwszym etapem do wejścia do systemu kaucyjnego przez sieci handlowe jest zawarcie odpowiedniej umowy z operatorem lub operatorami systemu kaucyjnego. I tu pojawia się problem.
"W tym zakresie ustawa jednak nie precyzuje, co takie porozumienie powinno zawierać, a jest ono niezwykle istotne z perspektywy współpracy sieci handlowych z operatorami" - stwierdza Mrowiec.
Ogromne wydatki
Wprowadzenie systemu oznacza wydatki dla sieci handlowych. Chodzi np. o stworzenie przestrzeni do magazynowania pustych opakowań.
Przystosowanie wiąże się z wysokimi kosztami przebudowy sklepów, by wydzielić odrębne pomieszczenia dla zbiórki opakowań kaucyjnych lub przestrzeni, a także zakupem butelkomatów. Koszt dostosowania jednego sklepu do zbiórki opakowań oceniamy na ok. 1 mln zł. Szacujemy, że w perspektywie kilku lat wdrożenie rozwiązań umożliwiających zbiór opakowań we wszystkich sklepach naszej sieci w Polsce wyniesie 1 mld zł" - poinformowała PAP Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska.
Z kolei według Marcina Poniatowskiego z PSH Lewiatan szacowany koszt dostosowania sklepu do systemu kaucyjnego wyniesie ok. 100 tys. zł. Jak wyjaśnia, jest on zależny od wielkości sklepu, liczby odbieranych opakowań oraz możliwości organizacji przestrzeni do prowadzenia zbiórki i przechowywania opakowań.
"Biorąc jednak pod uwagę dotychczasowe szacunki i liczbę sklepów, które mogą brać udział w systemie, to koszt tylko dla sklepów naszej sieci może wynieść aż 250 mln zł. Zgodnie z zapisami ustawy koszty te, jak i koszty późniejszego prowadzenia zbiórki powinny zostać pokryte przez operatorów - jednak stawki, które są przez nich dziś proponowane w ramach opłaty manipulacyjnej, pozwalają na pokrycie tylko nieznacznej części z kosztów, które będą ponosiły sklepy" - zwraca uwagę Poniatowski.
Dlaczego wprowadzany jest system kaucyjny?
Celem systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Po stworzeniu systemu kaucyjnego kaucja pobierana będzie od każdego wprowadzonego na rynek napoju w opakowaniu objętego tym systemem. Zwrot tej kaucji użytkownikowi końcowemu będzie następował również za pomocą systemu, bez konieczności okazywania paragonu nabycia napoju.
Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, metalowe puszki do 1 litra, a także - od 1 stycznia 2026 r. - szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra.
Prace nad ustawą kaucyjną trwały kilka lat. Przepisy w tej sprawie zostały ostatecznie przyjęte przez parlament i podpisane przez prezydenta w 2023 r. Część branży, interesariuszy systemu kaucyjnego zwracała jednak uwagę, że przepisy są dziurawe i wymagają uzupełnienia o kluczowe dla nich elementy. Po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska rozpoczęło prace nad nowelizacją. Ta została przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta w grudniu 2024 r.