Kluczowa inwestycja droższa o miliard złotych. Są opóźnienia
Realny koszt budowy tunelu średnicowego w Łodzi jest wyższy o 1 mld zł od wartości zawartej w kontrakcie z grudnia 2017 roku, wynoszącej 1,3 mld zł netto - poinformował we wtorek dziennikarzy wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Realny koszt budowy tunelu średnicowego w Łodzi jest wyższy o 1 mld zł od wartości zawartej w kontrakcie z grudnia 2017 roku, wynoszącej 1,3 mld zł netto - poinformował we wtorek dziennikarzy wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Wiceminister wyjaśnił, że na opóźnienie budowy wpłynęło kilka czynników - m.in wysoka inflacja, budżet projektu był "słabo oceniony", a dodatkowo podpisano umowę, której wartość wyniosła 73 proc. kosztorysu.
Po drodze były jeszcze aneksy związane z dołożeniem elementów, tam dołożyliśmy przecież jeden przystanek - powiedział. Poinformował, że obecnie realny koszt tej inwestycji to nie jest 1,3 mld zł netto, tylko 2,3 mld zł. (...) żeby to skończyć, to jest realnie miliard więcej w stosunku do tego, co było 7 lat temu w ofercie - powiedział.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak dostarcza tajną broń Ukrainie "Wytrącamy element zaskoczenia" Rafał Modrzewski w Biznes Klasie
Wiceminister był też pytany o ewentualną zgodę na wydłużenie harmonogramu budowy tunelu średnicowego w Łodzi do połowy 2027 roku. - Musimy się zgodzić. Ten tunel jest płytko pod miastem, to jest podstawowy problem. Ma duży przekrój z tak zwanym małym naziomem nad tunelem (grunt pokrywający strop budowli podziemnej - PAP) - powiedział Malepszak.
Generalny wykonawca budowy tunelu średnicowego w Łodzi, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego 5 lutego wystąpił z wnioskiem do zamawiającego - PKP Polskich Linii Kolejowych o przedłużenie terminu budowy tunelu średnicowego w Łodzi o 12 miesięcy.
Jeśli harmonogram zostanie zmieniony, zamiast w czerwcu 2026 r. prace budowlane zakończyłyby się w połowie 2027 r., a pociągi mogłyby pojechać tunelem dopiero w 2028 r.
Problemy techniczne
Jak tłumaczyło przedsiębiorstwo, powodem są problemy techniczne niemożliwe do przewidzenia przez obie strony. Z uwagi na wystąpienie anomalii gruntowej – kurzawki w okolicy obecnej lokalizacji TBM należało zmienić technologię wykonywania robót.
Wykonawca tunelu kolejowego między Łodzią Fabryczną i Kaliską wysłał do PKP PLK aktualny harmonogram realizacji inwestycji, który uwzględnia "okoliczności uzgadniania rozwiązań technicznych czynionych w okresie od 2022 do 2024 roku".
Inwestycja w połowie
PBDiM informowało, że prace przy budowie mniejszych tuneli zostały już zakończone i obecnie trwa ich wyposażanie, a od marca rozpocznie się w nich montaż nawierzchni torowych. Budowa dużego tunelu, od stacji Koziny do Łodzi Fabrycznej, jest zrealizowana zaledwie w 53 proc.
Budowa trzech podziemnych przystanków jest już na mocno zaawansowanym etapie, natomiast wymagane jest doprecyzowanie ostatecznych rozwiązań architektonicznych, aby odpowiadały oczekiwaniom miasta i PLK. Kontynuowane są prace instalacyjne, m.in. zakupiono materiały w postaci wind, schodów ruchomych czy systemów teletechnicznych i sterowania ruchem kolejowym. Materiały te są już składowane na placu budowy i czekają na montaż - mówił Grabowski.
17 lutego PKP PLK podały, że zażądały od PBDiM, czyli wykonawcy budowy tunelu średnicowego w Łodzi, udowodnienia, iż opóźnienie inwestycji wynika z przyczyn niezależnych od niego. Inwestor odrzucił wcześniej wniosek budowniczego tunelu, by termin zakończenia inwestycji przesunąć o 12 miesięcy.
"Prowadzimy rozmowy mediacyjne z wykonawcą. Przekazaliśmy do PBDiM pismo, w którym poinformowaliśmy, że oczekujemy na uzupełnienie wniosku o zmianę harmonogramu m.in. o uzasadnienie odchylenia od bazowego planu budowy tunelu. Wykonawca powinien wykazać, że doszło do opóźnienia z przyczyn od niego niezależnych, bo obecnie przedstawione okoliczności nie stanową - naszym zdaniem - podstawy do przedłużenia kontraktu" - powiedział wtedy PAP Rafał Wilgusiak z PKP PLK.
Według poprzedniego harmonogramu prac na budowie tunelu średnicowego w Łodzi z kwietnia ub. roku, prace budowlane miały zakończyć się do czerwca 2026 r. tak, by pociągi mogły pojechać tunelem w grudniu 2026 r. Jednak po wstrzymaniu prac przy drążeniu tunelu we wrześniu 2024 r. po tym, jak nad znajdującą się ok. 20 m pod ziemią tarczą TBM zawaliła się część kamienicy przy Al. 1 Maja 23 i kolejnym osunięciu się gruntu w listopadzie 2024 r. pod kamienicą przy Al. 1 Maja 21, jest on już praktycznie nie do zrealizowania.
Pięciomiesięczny już przestój na budowie spowodował dodatkowo znaczny wzrost wydatków ze względu na konieczność zabezpieczenia budynków, stabilizacji gruntu i utrzymania mieszkań dla wysiedlonych na czas budowy lokatorów kamienic.
Tunel ma mieć 7,5 km
Tunel średnicowy pod Łodzią ma mieć 7,5 km. Połączy dworzec Łódź Fabryczna ze stacjami Łódź Kaliska i Żabieniec. Dzieli się na dwie części - cztery jednotorowe tunele w jego zachodniej części i dwutorowy przebiegający od stacji Koziny przez Polesie i Śródmieście do Łodzi Fabrycznej.
Inwestycja umożliwi przejazd pociągów na trasie Warszawa – Poznań i Wrocław z postojem w centrum Łodzi i znacznie skróci czas podróży. Ma też ułatwić komunikację w regionie.
Średnica pod Łodzią to pierwszy z dwóch, które mają przeciąć miasto. Będzie służył kolei aglomeracyjnej i dalekobieżnej. Niezależnie drążony ma być tunel dla kolei dużych prędkości (KDP) w ramach projektu CPK. Ma to być szkielet szybkiej kolei na trasie z Warszawy przez Łódź do Poznania i Wrocławia.