KO i PiS łączą siły w Zakopanem. Zaskakująca reakcja mieszkańców

Europosłowie Jagna Marczułajtis-Walczak (KO) i Arkadiusz Mularczyk (PiS) apelują o wstrzymanie rozbiórki prywatnego boiska piłkarskiego w Zakopanem. Nadzór budowlany i sąd orzekł, że jest to samowola, prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł już w 2023 r. Minister sportu też broni boiska i chce wyjaśnień. Interwencja polityków spotkała się z krytyczną reakcją części mieszkańców.

ZakopaneEuroposłowie Jagna Marczułajtis-Walczak (KO) i Arkadiusz Mularczyk (PiS)
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Kalus
Dźwięk został wygenerowany automatycznie i może zawierać błędy

Prywatne boisko działa od 2015 r. przy jednym z pensjonatów na zakopiańskiej Pardałówce. Powstało na podstawie zgłoszenia w Starostwie Tatrzańskim, które nie wniosło sprzeciwu, mimo że lokalizacja obiektu była - i nadal jest - sprzeczna z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

W 2023 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Krakowie prawomocnie utrzymał w mocy nakaz rozbiórki obiektu, która ruszyła w połowie listopada.

Rozbiórki boiska domagała się m.in. sąsiadująca z obiektem spółdzielnia mieszkaniowa, której mieszkańcy skarżyli się na uporczywy hałas podczas rozgrywek, które odbywały się tam nawet codziennie. Policja była wielokrotnie wzywana przez mieszkańców osiedla podczas meczów.

Dom bez pozwolenia na budowę. Ma 35 mkw., a w środku saunę

Europosłanka Jagna Marczułajtis-Walczak w piśmie kierowanym m.in. do wojewody małopolskiego i burmistrza Zakopanego wskazała, że boisko przy jednym z pensjonatów od lat pełni istotną rolę w lokalnym ekosystemie sportowym, a korzystają z niego dzieci, młodzież oraz kluby.

Jej zdaniem likwidacja obiektu oznacza utratę "cennej infrastruktury, której nie zastąpi kolejny obiekt hotelowy". Zaapelowała o wstrzymanie egzekucji i zabezpieczenie obiektu do czasu wyjaśnienia sprawy.

Do sprawy odniósł się także poseł Arkadiusz Mularczyk, który w mediach społecznościowych poinformował, że dotarły do niego "alarmujące informacje o możliwej przymusowej rozbiórce boiska w ciągu najbliższych 30 dni".

To miejsce, z którego korzystają dzieci, młodzież i lokalna społeczność, może zniknąć - mimo jego ogromnego znaczenia sportowego i wychowawczego. Zwróciłem się pilnie do Wojewody Małopolskiego oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego o wstrzymanie tych działań i objęcie sprawy nadzorem - napisał na swoim profilu społecznościowym.

Dodał, że "to przestrzeń rozwoju naszych dzieci - i nie możemy pozwolić, by zostało zlikwidowane", zapowiadając dalszą walkę o zachowanie obiektu.

Interwencja polityków spotkała się z krytyczną reakcją części mieszkańców. W otwartym liście do europosłanki jedna z mieszkanek przypomniała, że zarówno Powiatowy, jak i Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz WSA potwierdziły nielegalność inwestycji.

Zwróciła uwagę, że obiekt nie jest publiczny, a prywatny i powstał z rażącym naruszeniem przepisów, a jego funkcjonowanie powoduje codzienną uciążliwość dla sąsiadów - od hałasu po wzmożony ruch samochodowy. Wskazała także, że boisko o charakterze quasi-komercyjnym generuje intensywne, wielogodzinne użytkowanie, "kompletnie nieprzystające do gęstej zabudowy mieszkaniowej w sąsiedztwie".

"Czy Pani, jako posłanka, kwestionuje prawomocne orzeczenia sądów administracyjnych? Sprzeciwiamy się nie sportowi, lecz temu, by prywatny inwestor był stawiany ponad prawem" - podkreśliła, zwracając się do europosłanki.

Jej zdaniem tworzenie wyjątków dla inwestycji zrealizowanych sprzecznie z planem miejscowym "stanowiłoby groźny precedens" dla podobnych działań w Polsce.

Sprawą zainteresował się minister sportu

Sprawą zainteresował się również Minister Sportu i Turystyki Jakub Rutnicki, który zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia do burmistrza Zakopanego - poinformował resort w poście na Facebooku.

W odpowiedzi jedna z mieszkanek Zakopanego wyraziła niepokój, że autorytet ministerstwa mógłby być wykorzystany do prób utrzymania lub legalizacji tego obiektu. Zaapelowała, aby działania ministerstwa opierały się na "pełnym uwzględnieniu ustaleń organów nadzoru budowlanego i prawomocnych orzeczeń sądów" oraz respektowaniu prawa mieszkańców i ładu przestrzennego.

Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz podkreślił, że Miasto nie jest stroną sporu, który od lat toczy się między inwestorem a organami nadzoru budowlanego. Burmistrz powiedział PAP, że zarówno poprzednia, jak i obecna Rada Miasta "nie wspominała nawet o legalizacji tego obiektu", a wcześniejsze interwencje poselskie, ministerialne, a nawet Rzecznika Praw Dziecka dotyczyły wyłącznie wątpliwości co do legalności boiska.

- Rozbiórka nie jest w kompetencjach Urzędu Miasta. Dziś europosłowie składają interpelacje w sprawie obrony boiska, a pół roku temu inni posłowie składali zupełnie przeciwne wnioski - podkreślił Filipowicz.

Właściciel obiektu zabiera głos

Właściciel obiektu i organizator piłkarskich rozgrywek Dariusz Baboń powiedział, że działał w oparciu o zgodę Starostwa. - Zdecydowałem się na budowę boiska w miejscu, gdzie zezwoliło na to Starostwo Powiatowe w Zakopanem. Jest to teren przyhotelowy. 14 kwietnia 2015 roku złożyliśmy do Starostwa Powiatowego w Zakopanem wniosek na budowę boiska sportowego wraz z ogrodzeniem na tychże działkach i na drodze decyzji Starostwo nie wniosło sprzeciwu. W ten sposób powstał obiekt - powiedział PAP Baboń.

Postępowanie wykonawcze w sprawie rozbiórki prowadzi Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zakopanem. Jak wyjaśnił PAP szef inspektoratu Jan Kęsek, "wybudowanie boiska wbrew ustaleniom planu miejscowego spowodowało, że obiekt powstał z naruszeniem przepisów prawa miejscowego, dlatego orzeczono nakaz jego rozbiórki".

W tym roku w Zakopanem otwarto miejski stadion do piłki nożnej, a oprócz tego obiektu drużyny mogą trenować na obiektach Centralnego Ośrodka Sportu czy w miejskiej hali sportowej, a także korzystać z boisk usytuowanych przy zakopiańskich szkołach.

Wybrane dla Ciebie
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów