Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Kolejny wielki kontrakt dla Jelcza. Wiatr w żagle polskiego producenta

33
Podziel się:

Jelcz zdobył ogromne zamówienie na opancerzone samochody dla polskiego wojska. Spółka wyprodukuje 198 ciężarówek z napędem 8x8, które posłużą jako baza do zamontowania wyrzutni rakietowych HIMARS i K239 Chunmoo - poinformował "Dziennik Gazeta Prawna". Zbrojeniowa spółka z PGZ kończy ten rok w wielkim stylu.

Kolejny wielki kontrakt dla Jelcza. Wiatr w żagle polskiego producenta
Z potężnego producenta autobusów pozostała spółka produkująca dla wojska (East News, Krzysztof Kaniewski/REPORTER)

Dolnośląski producent z Jelcza-Laskowic niedaleko Wrocławia zdobył kontrakt opiewający na kwotę blisko 1,5 mld zł. Będzie to 198 podwozi specjalnych na potrzeby amerykańskich i południowokoreańskich systemów rakietowych - HIMARSK239 Chunmoo. To efekt kontraktu podpisanego między konsorcjum PGZ-WWR i Agencją uzbrojenia.

W latach 2024-2027 Jelcz dostarczy wojskom rakietowym 90 szt. podwozi TS K-MRLS T45 P882.57 z zawieszeniem zależnym oraz 108 szt. TS K-MRLS T85 883.57 z zawieszeniem niezależnym. Za integrację systemów uzbrojenia z platformami Jelcza ma odpowiadać Huta Stalowa Wola.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: System HIMARS w akcji. Tak broni terytorium Ukrainy

Kolejny kontrakt dla wojskowego Jelcza

"DGP" przypomina, że to już druga umową, którą Jelcz zgarnął w ramach dostawy elementów systemu uzbrojenia Wieloprowadnicowych Wyrzutni Rakietowych (WWR) dla polskiej armii. Pod koniec ubiegłego roku do Jelcza trafił kontrakt za 330 mln zł na 59 pojazdów, podwozi specjalnych i pojazdów amunicyjnych na potrzeby systemów HIMARS i Chunmoo.

Efektem realizacji nowego kontraktu będzie podwozie P882.57, czyli pojazd czteroosiowy z układem napędowym 8x8. Ma 11 m długości, 2,8 m szerokości, a jego waga to 22,5 t. Można go eksploatować w zakresie temperatur od -30 do +50 stopni Celsjusza. Dolnośląska fabryka stosuje silniki Diesla od dostawcy Iveco.

Kontrakty wojskowe to nowe tchnienie w płuca Jelcza. Jak pisaliśmy w money.pl na początku tego roku, wracają lata świetności rozpoznawalnej motoryzacyjnej marki z Polski. W latach świetności Jelcz zatrudniał ponad 10 tys. osób, a w czasach PRL-u kultowymi autobusami Jelcz 043 (nazywanymi "Ogórkami") jeździła cała Polska. Ostatni autobus z taśmy zakładów Jelcza zjechał w 2008 r. Sąd w tym samym roku ogłosił upadłość Jelcza. Powstała jednak spółka-córka, która dziś jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(33)
Wstyd że Pola...
4 miesiące temu
Półtora miliarda :198=7 575 7570 zł nowa Tatra 8x8 kosztuje 500 000 zł ,wniosek za jednego jelcza można kupić 15 ciężarówek Tatra 8 x 8 .
Ands
4 miesiące temu
Dopóki bierze dużo cześci od niemieckiego producenta to rząd nie doprowadzi do jego upadłości i sprzedaży
Polak nie nie...
4 miesiące temu
2008r PO z Tuskiem przejmuje władzę i jeszcze w 2008r Jelcz idzie do upadłości jak tysiące inny spółek i firm....przypadek, ehh przypadek TVN o tym nic cisza.... wolne media psia mać, tylko dlaczego z retoryką niemiecką i ruską?
Mariusz
4 miesiące temu
Niestety wszystko oprócz blachy jest z Mercedesa
ciekawy
4 miesiące temu
A gdzie są teraz autobusy Jelcz, gdzie one są , co się z nimi stało
...
Następna strona