Kolos z Chin dotarł do Polski. Jak trafi na budowę?
Kolejna maszyna TBM, która wydrąży drugi tunel kolejowy o długości 3,75 km na trasie z Chabówki do Nowego Sącza, dotarła do portu w Gdańsku z Szanghaju. Do Męciny urządzenie zostanie przewiezione za pomocą 88 zestawów transportowych - informują PKP PLK.
- Druga maszyna TBM dotarła już do Polski z Chin i została rozładowana w porcie w Gdańsku. Drążenie tunelu kolejowego ma ruszyć w połowie tego roku - powiedział Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Cała tarcza TBM waży 2 tys. 534 tony. Waga głównej części napędowej, tzw. main drive, to 100 ton. Tnąca głowica o średnicy 11 metrów składa się z pięciu segmentów o łącznej masie 245 ton.
Ze względów bezpieczeństwa szczegóły transportu maszyn TBM na plan budowy nie są podawane do publicznej wiadomości. Wiadomo jedynie, że do Męciny urządzenie zostanie przewiezione za pomocą 88 zestawów transportowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wygląda świat ze szczytu 100m dźwigu
Pod koniec ub.r. do Polski dotarła pierwsza, mniejsza maszyna TBM o średnicy 5 metrów i wadze 600 ton, która wydrąży równoległy tunel ewakuacyjny na tej trasie. Drążenie tuneli pod Pisarzową potrwa kilkanaście miesięcy i będzie kosztowało przeszło 1,9 mld zł netto.
Cały odcinek trasy nr 104 z Chabówki do Nowego Sącza ma być gotowy do 2027 roku. Będzie to jedna z najdroższych inwestycji kolejowych w Polsce, o łącznej szacunkowej wartości 12 mld zł. Jest finansowana m.in. z KPO oraz Krajowego Programu Kolejowego.
Realizacja tej inwestycji ma usprawnić połączenia kolejowe w południowej Polsce, skracając czas podróży i zwiększając bezpieczeństwo przejazdów. Po zrealizowaniu projektu Podłęże-Piekiełko najszybsze pociągi przejadą trasą Kraków-Nowy Sącz w ok. 60 minut, natomiast podróż ze stolicy Małopolski do Zakopanego zajmie ok. 90 minut.
Projekt realizuje konsorcjum firm Budimex i Gülermak w ramach inwestycji nazwanej Podłęże-Piekiełko.