Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Komisja śledcza do spraw wyborów kopertowych. Sasin: mam wezwanie

41
Podziel się:

23 stycznia mam stanąć przed sejmową komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych - poinformował w piątek były szef MAP, poseł PiS Jacek Sasin. Podkreślił, że decyzję dotyczącą wyborów podejmował, zgodnie z kompetencjami, ówczesny premier Mateusz Morawiecki.

Komisja śledcza do spraw wyborów kopertowych. Sasin: mam wezwanie
"Mam wezwanie. 23 stycznia mam stanąć przed komisją śledczą ws. wyborów korespondencyjnych" - przyznał Jacek Sasin (PAP, Leszek Szyma�ski)

Sasin pytany w Programie Trzecim Polskiego Radia, kiedy stawi się przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych z 2020 r., odpowiedział: Mam wezwanie. Wczoraj otrzymałem drogą mailową takie wezwanie. 23 stycznia mam stanąć przed komisją śledczą ws. wyborów korespondencyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Plaga "osiedli łanowych". Ekspert: z tych osiedli wszyscy się śmieją

Dopytywany czy stawi się "chętnie, bez żadnych obaw, bo nie ma nic na sumieniu", powiedział:

- Stawię się bez żadnych obaw. Ta komisja, od początku to mówiliśmy, w takim zakresie, w jakim zarysowała to rządząca większość, czyli jako próba osądzania polityków PiS odpowiedzialnych za przeprowadzenie wyborów, ona oczywiście nie miała sensu.

Odnosząc się do podejmowanych decyzji ws. wyborów podkreślił, że "każdy działał w zakresie swoich kompetencji". - Zgodnie z tzw. ustawą covidową rzeczywiście kompetencje do tego, żeby wydać odpowiednie decyzje Poczcie Polskiej, PWPW, ale również odpowiednim ministrom, w tym ministrowi aktywów państwowych, czyli mnie, ale również ministrowi spraw wewnętrznych, te kompetencje przynależały do premiera. To premier w ramach kompetencji te decyzje wydawał, a nie ja, bo nie miałem takich kompetencji - zaznaczył b. minister aktywów państwowych.

Jak dodał, "konstytucja dokładnie określiła termin, w jakim mają odbyć się wybory prezydenckie w Polsce". - W oparciu o konstytucję marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów i nie było tutaj żadnego ruchu, bo nie ma żadnej drogi zmiany terminu wyborów, trzeba by było zmieniać konstytucję, co do tego, jak wiemy nie było większości - ocenił.

Gowin przed komisją. "Presja ze strony Kaczyńskiego"

We wtorek i środę przez sejmową komisję śledczą badającą sprawę tzw. kopertowych wyborów prezydenckich z 2020 roku przesłuchiwany był pierwszy świadek - były wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin. Zeznał m.in., że "działania, o których był informowany, odbierał w kategoriach szantażu".

- Pan minister Ziobro powiedział mi, że naciskano na niego, żeby uruchomił prokuraturę przeciwko mnie i że on odmówił zrobienia tego. Do rozmowy doszło w Ministerstwie Sprawiedliwości w gabinecie - odpowiedział Gowin i dodał, że z Ziobrą spotykał się w ramach konsultacji wewnątrzkoalicyjnych raz na dwa miesiące.

70 mln zł na wybory, które się nie odbyły

Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 r., w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji głosowanie odbędzie się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ostatecznie jednak ustawa ta weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze. Ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.

Wybory kopertowe pochłonęły ponad 70 mln zł, a poczta została z ponad 26 mln pakietów do głosowania korespondencyjnego.

22 grudnia 2022 r. weszła w życie tzw. ustawa abolicyjna, która wprowadziła amnestię obejmującą darowanie kar za popełniony w czasie obowiązywania epidemii COVID-19 czyn polegający na przekazaniu Poczcie Polskiej spisu wyborców w związku z zarządzonymi na 10 maja 2020 r. wyborami Prezydenta RP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(41)
e-wunio
2 miesiące temu
TA KOMISJA POD WODZĄ PANA JOŃSKIEGO ( dawnego dyrektora na basenie ) --- TO ŚMIECH NA CAŁĄ POLSKĘ --- A KOSZTY POLACY PŁACA IM OGROMNE !!! --WIADOMO , NASŁALI HERR TUSKA NA POLSKĘ , ŻEBY JA WYDOIŁ DOSZCZĘTNIE .
Freed
3 miesiące temu
Jakie są koszty takiej komisji bo na pewno idzie to w miliony
Pietia
4 miesiące temu
Jak Sasina nie lubię i nie szanuję za jego zachowanie, tak trzeba stwierdzić obiektywnie - to nie on jako Minister odpowiada za wybory i wszystkie lewe decyzje wokół nich, tylko Morawiecki. I to Morawiecki złamał prawo, za co czeka go paragraf i zarzuty. Sasin już stracił swoją twarz i reputację, bo przelicznika 1 sasin = 70mln nikt nie zapomni.
Miss Fortune
4 miesiące temu
Wraz z nastaniem 2024 PiS = Pasiak i Spacerniak :D
Slijde
4 miesiące temu
To nie ja, to on zgodnie z kompetencjami. Wszyscy pisi geniusze zaczynają już wskazywać winnych zaznaczając, że wszyscy działali zgodnie z prawem i kompetencjami.
...
Następna strona