Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Koreańskie kontrakty dla polskiej armii. Najpierw zakupy, potem polonizacja sprzętu

75
Podziel się:

- Takich towarów nie trzyma się na półce, zazwyczaj trzeba czekać na nie latami. Koreańczycy byli gotowi dostarczyć nam je właściwie od ręki – zauważył szef komisji obrony narodowej Andrzej Grzyb. Jak dodał, w sprawie współpracy zbrojeniowej z Koreą nie będzie żadnych rewolucji.

Koreańskie kontrakty dla polskiej armii. Najpierw zakupy, potem polonizacja sprzętu
Pierwsze dostarczone do Polski czołgi K2 (Gov.pl)

W czwartek w Sejmie odbyło się spotkanie szefa komisji obrony narodowej Andrzeja Grzyba (PSL-TD) z ministrem południowokoreańskiego Urzędu Zamówień Obronnych DAPA, Eonem Dong-Hwanem. Spotkanie dotyczyło dalszej współpracy polsko-koreańskiej w zakresie obronności.

Rozmawialiśmy zarówno o umowach ramowych, które muszą zostać wypełnione treścią, jak i tych, które wymagają realizacji. Pierwszym etapem są zakupy, a drugim polonizacja sprzętu, poprzez stworzenie ośrodków serwisowania, a następnie produkcji – wyjaśnił.

Doprecyzował, że chodzi głównie o czołgi K2 w wersji PL, które będą powstawały w poznańskich Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych i program amunicyjny, który - jak dodał - najprawdopodobniej zostanie rozszerzony. - Bardzo cieszy nas, że strona koreańska jest żywo zainteresowana polonizacją sprzętu – zaznaczył.

Sprzęt od ręki

Szef komisji obrony podkreślił, że główną zaletą koreańskiego sprzętu jest jego interoperacyjność z systemami NATO. - To, co dla nas jest bardzo istotne, to fakt, że takich towarów nie trzyma się na półce, zazwyczaj trzeba czekać na niego latami. Koreańczycy byli gotowi dostarczyć nam go właściwie od ręki – zauważył.

Dodatkowo doskonale wiemy, że koreańskie technologie nie wzięły się znikąd, bo ich zaawansowanie wynika ze ścisłej współpracy z USA – stwierdził.

Żadnych rewolucji

Jak podkreślił poseł PSL, nikt w Polsce nie podważa zasadności, nawiązanej przez poprzedni rząd, współpracy z Koreą.

- Dla naszych koreańskich parterów jest to bardzo ważny sygnał: nowa koalicja rządząca ma dobrą wolę kontynuowania modernizacji Sił Zbrojnych z komponentem koreańskim – podkreślił Grzyb. - Nie zamierzamy w tej sprawie robić żadnych rewolucji – dodał.

Szef komisji obrony zaznaczył jednocześnie, że kluczową kwestą dla rządu są w tej sprawie finanse. - Strona koreańska robi pewne wysiłki, które powinny się zmaterializować przed końcem kadencji ich parlamentu. Mówię o zgodzie dla banku, który ma uzyskać wyższy limit kredytowy dla Polski – zapowiedział.

- Minister Dong-Hwan zapewnił, że wszystko jest na dobrej drodze, by do tego doszło" – dodał.

Na początku lutego portal Business Korea informował, że rządząca Koreą Płd. partia nada priorytet przyjęciu poprawki do ustawy, która umożliwi sfinansowanie wartej 30 bln wonów (ok. 90 mld zł) umowy na zakup uzbrojenia przez Polskę. Nowela ma być głosowana na specjalnej sesji parlamentu w lutym, by zdążyć przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi.

Według źródeł, na które powołuje się portal, rządząca Partia Władzy Ludowej (PPP) zaproponuje Demokratycznej Partii Korei (DPK) zorganizowanie posiedzenia Podkomisji Spraw Gospodarczych i Finansowych Komitetu Strategii i Finansów w celu omówienia poprawki do ustawy o Korea Export-Import Bank (Eximbank) w lutym.

Partie rządzące i opozycyjne uzgodniły zwołanie na 19 lutego nadzwyczajnej sesji Zgromadzenia Narodowego, z sesją plenarna zaplanowaną na 29 lutego.

Oznacza to, że w ciągu 10 dni poprawka do ustawy o Eximbank będzie musiała przejść przez Podkomisję Spraw Gospodarczych i Finansowych oraz sesję plenarną Komisji Strategii i Finansów, Komisji Legislacji i Sądownictwa oraz sesję plenarną Zgromadzenia Narodowego.

Zmiana ustawy jest niezbędna do sfinalizowania drugiego kontraktu na eksport koreańskiego uzbrojenia do Polski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(75)
Prr
2 tyg. temu
Czy nikt w tym kraju nie umie liczyć? Przecież to po 18 mln dolarów za sztuke. Za 1 sztuke. Cena K2 na wikipedii to 8 mln, Abramsa ok 6 mln, T92 ok 5 mln$ , a Leopardy Ii kiedyś niemcy sprzedali nam po 200 tys zł/ szt. Czy już wszyscy uczą sie w Collegium Humanum?
Warszawiak
3 miesiące temu
Ten cały rząd na czele z Tuskiem jak wejdzie Rus do Polski. Z rodzinami dadzą dyla ,tak jak zrobił w 1939 r naczelny wódz Rydz - Smigly.
Rudy 113
3 miesiące temu
Maryjuszu, czy nie było tak ; Kupujemy wasze czołgi i haubice za kredyty w waszych bankach ??
Xxx
3 miesiące temu
Kiedy będą następne czołgi koreańskie w Polsce
Byt
3 miesiące temu
Zmarnowane 8 lat jeśli chodzi o obronność przez rządy zjednoczonej prawicy, jeśli dodamy do tego że 2 lata trwa już wojna, a Putin żeby się zregenerować potrzebuję od 5 do 10 lat w zależności kto mówi, to kupowanie nagle na łapu capu bez konkursu, bez ofsetu broni, która "leży zakurzona na półkach", jest co najmniej głupie, jeśli nie zdradą stanu.
...
Następna strona