Koronakryzys. Dziura budżetowa może być ogromna
Dziura budżetowa może przekroczyć nawet 100 mld złotych. Ministerstwo finansów na pytania odpowiada na razie wymijająco i czeka na dane podatkowe za kwiecień.
"Nie chciał bym tutaj czynić jakiejś deklaracji, czy to będzie 100 miliardów, więcej czy mniej. Na bieżąco analizujemy też sytuację po stronie wpływów podatkowych. To będzie kluczowa kwestia - powiedział w rozmowie z RMF FM główny ekonomista resortu finansów, Łukasz Czernicki. "Wiemy dobrze, że marzec był miesiącem, kiedy te wpływy podatkowe tylko częściowo się załamały, bo lockdown jest z nami od połowy marca. Kwiecień pewnie będzie wyjątkowym miesiącem i tak naprawdę pokaże podatkowo całą skalę załamania gospodarczego".
"Zgodnie z planem pod koniec czerwca, w lipcu będzie nowelizacja budżetu, oczywiście jak najpierw zmodernizujemy - nie zawiesimy - stabilizującą regułę wydatkową. Jesteśmy na etapie głębokiej pracy, musimy poczekać, co się zmieni i gdzie" - zapowiedział minister finansów Tadeusz Kościński.
Jak podaje resort finansów, na rachunkach bieżących budżetu państwa jest w tej chwili około 90 mld złotych. Ministerstwo nie wyklucza też korekty tegorocznej prognozy PKB, która okazała się "zbyt optymistyczna".
Bon turystyczny. Minister Emilewicz zdradza szczegóły: 7 mld zł na wakacje Polaków
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl