Kredytobiorcy mogą mieć mętlik. Rada rozbita jak nigdy

- Być może podwyżka stóp proc. we wrześniu była ostatnią w cyklu zacieśniania polityki pieniężnej w Polsce - powiedział w Radiu Maryja członek RPP Henryk Wnorowski. Dodał, że ewentualna podwyżka w październiku również byłaby minimalna. To zupełnie odwrotne stanowisko do opinii nowej członkini Rady prof. Joanny Tyrowicz, która w piątek przekonywała, że gospodarka woła o kolejne podwyżki stóp.

Kredytobiorcy mogą mieć mętlik. Rada rozbita jak nigdy Rada jest podzielona jak nigdy. Co dalej z podwyżkami stóp?
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
oprac.  DSZ

- Jestem głęboko przekonany, że sierpniowy odczyt inflacji na poziomie 16,1 proc. był odczytem najwyższym w 2022 r. Oczekujemy, że w kolejnych miesiącach powakacyjnych będziemy mieli o kilka dziesiątych, może 0,4 pkt. proc. miesiąc do miesiąca, obniżenie inflacji. (...) Jeśli to się potwierdzi, to myślę, że koniec cyklu podwyżek stóp proc. jest bardzo bliski. Być może okaże się, że środowa podwyżka była ostatnią w tym cyklu. Być może jeszcze jedna nastąpi, także minimalna - powiedział Wnorowski.

Co dalej ze stopami procentowymi i inflacją w Polsce? RPP zabiera głos

- Wydaje się, to są oczywiście decyzje rządu, że tarcza antyinflacyjna będzie przedłużona. To, na ile URE pozwoli dostawcom energii podwyższyć ceny i na ile rząd zrekompensuje im różnice, będzie dla nas kluczowe. I to nam da odpowiedź na pytanie, ile wzrośnie inflacja w styczniu, bo pewnego wzrostu, po spadku do końca roku, powinniśmy się spodziewać. Później, wierzę w to głęboko, na przestrzeni całego 2023 r. będziemy mieli do czynienia z obniżaniem się inflacji - dodał.

Wnorowski zaznaczył, że dane i prognozy nie wskazują, że należałoby oczekiwać dramatycznego pogorszenia sytuacji na rynku pracy.

- Mamy statystyki dotyczące liczby wakatów i ona się zmniejsza, ale tylko zmniejsza, wakaty ciągle są. Myślę, że tutaj nie należy się spodziewać mocnego negatywnego uderzenia - dodał.

Inne zdania, inna inflacja?

Innego zdania co do kierunku polityki monetarnej ma prof. Joanna Tyrowicz z UW, której kadencje uchwalił w ostatnich dniach Senat.

Ewidentnie nasza dzisiejsza sytuacja gospodarcza wywoła podwyżki stóp procentowych. W jakiej wysokości i w jakim horyzoncie - to jest do zdecydowania. Mamy silnie realnie ujemne stopy procentowe, przyspieszającą inflację i niedobrą sytuację gospodarczą. Inflacja powinna być blisko 2,5 procent, jest 16,1. NBP nie ma tutaj swobody decydowania, czy chce, czy nie chce podwyższyć stóp procentowych - zwróciła uwagę w RMF FM.

Podobnego zdania jest Ludwik Kotecki, członek RPP, były główny ekonomista MF za rządów Donalda Tuska.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że inflacja w styczniu lub lutym 2023 r. przekroczy 20 proc. - mówił w Polsat News Kotecki.

Podobnie sądzą ekonomiści Santander Bank Polska. W scenariuszu bazowym przewidują oni szczyt inflacji na początku 2023 r. na poziomie 18-19 proc. rok do roku (po stabilizacji w IV kw. 2022) i potem jej stopniowy spadek do ok. 8 proc. pod koniec 2023 r.

"Jednak niepewność dot. cen energii i działań osłonowych ze strony rządu powoduje, że margines błędu dla tych prognoz jest olbrzymi (w teoretycznym scenariuszu zablokowania przez rząd jakichkolwiek podwyżek cen energii, inflacja mogłaby spaść poniżej 5)" - przekonują.
pap
© PAP | Infografika PAP

Co zrobi NBP?

Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła we wrześniu stopy procentowe o 25 pb. Była to jedenasta podwyżka z rzędu i najniższa w obecnym cyklu, trwającym od października 2021 r.

Prezes NBP Adam Glapiński powiedział na konferencji po wrześniowym posiedzeniu RPP, że w październiku możliwy jest albo brak zmian stóp procentowych albo ich wzrost o 25 pb. Dodał, że RPP nie zakończyła formalnie cyklu podwyżek, dalsze decyzje będą zależne od napływających danych, a w połowie lub w IV kw. 2023 r. możliwe są już obniżki stóp.

Członek RPP Ireneusz Dąbrowski napisał w piątek wieczorem, że jego zdaniem cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce jest już zakończony.

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. "Buntownicy" stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a