Kryzys chipowy uderza w Niemcy. Bosch szykuje przestoje w fabryce
Bosch przygotowuje się do wstrzymania produkcji w niemieckim Salzgitter z powodu braku chipów Nexperii. To efekt sporu handlowego między Chinami a Holandią. Kryzys uderza też w Volkswagena, który ogłosił przestoje w zakładach w Niemczech i Polsce - podaje "Fakt".
Niemiecki koncern Bosch – jeden z największych dostawców części samochodowych w Europie – zapowiada możliwe wstrzymanie produkcji w swojej fabryce w Salzgitter, jeśli nie uda się szybko zakończyć sporu handlowego między Chinami a Holandią o kontrolę nad producentem chipów Nexperia.
Jak przypomina "Fakt", pod koniec września rząd Holandii przejął kontrolę nad Nexperią, powołując się na przepisy o bezpieczeństwie technologicznym i gospodarczym. Działanie to miało zabezpieczyć europejskie łańcuchy dostaw przed nadmiernym wpływem Chin, jednak Pekin odpowiedział zakazem eksportu chipów i części produkowanych w chińskich fabrykach firmy.
Chińska filia Nexperii w Dongguan – odpowiedzialna za ok. 70 proc. globalnej produkcji – zaczęła działać niezależnie od centrali, odmawiając uznania jej decyzji kadrowych i sprzedając półprzewodniki lokalnym odbiorcom w juanach zamiast w dolarach. W efekcie eksport z Chin został wstrzymany od 4 października, co natychmiast odczuły europejskie koncerny motoryzacyjne.
Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?
Nexperia dostarcza co roku ponad 63 mld elementów elektronicznych – od diod i tranzystorów po regulatory napięcia i sterowniki silników – kluczowych dla działania systemów bezpieczeństwa, kamer i podzespołów w nowoczesnych samochodach.
Bosch i Volkswagen w trybie awaryjnym
Bosch poinformował, że monitoruje sytuację i przygotowuje się na przerwy w produkcji. – Robimy wszystko, co w naszej mocy, by uniknąć lub zminimalizować ograniczenia produkcyjne – przekazał rzecznik koncernu w rozmowie z agencją Reuters. – Na razie nie wprowadziliśmy zmian w godzinach pracy, ale przygotowujemy się do tego, szczególnie w zakładzie w Salzgitter – dodał.
Fabryka w Salzgitter zatrudnia ok. 1400 osób i produkuje sterowniki silników do pojazdów spalinowych i elektrycznych. Bosch rozważa wprowadzenie tzw. przerw urlopowych i skróconego czasu pracy, jeśli problem z dostawami się utrzyma.
Podobne decyzje podjął już Volkswagen, który ogłosił czasowe przestoje w swoich zakładach w Wolfsburgu, a także w Poznaniu i Wrześni.
– W odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe zarząd firmy dostosowuje harmonogram produkcji – poinformowała rzeczniczka Volkswagen Poznań, Patrycja Kasprzyk. Część dni i zmian w październiku oraz listopadzie będzie nieprodukcyjna, a przerwa świąteczna zostanie wydłużona. Pracownicy otrzymają wynagrodzenie w ramach "nieobecności płatnej usprawiedliwionej".
Niemiecki związek zawodowy IG Metall ostrzega, że kryzys chipowy może doprowadzić do kolejnych przestojów w branży. Brak półprzewodników to już nie tylko problem dla producentów samochodów, ale także dla całego łańcucha dostaw – od firm zajmujących się elektroniką po producentów komponentów i oświetlenia.
Wielu ekspertów obawia się powtórki z lat 2021–2022, gdy niedobory chipów spowodowały wielomiliardowe straty w przemyśle motoryzacyjnym i zmusiły koncerny do wstrzymania produkcji setek tysięcy aut.