Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Kryzys na granicy Polski z Białorusią. Po raz pierwszy głos zabrał prezydent USA Joe Biden

74
Podziel się:

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest powodem wielkiego zaniepokojenia - powiedział Joe Biden, prezydent Stanów Zjednoczonych. Dodał, że Waszyngton przekazał swoje zaniepokojenie zarówno Rosji, jak i Białorusi. Wcześniej szef dyplomacji USA stwierdził, że Biały Dom rozważa użycie "różnych narzędzi" w odpowiedzi na kryzys migracyjny.

Kryzys na granicy Polski z Białorusią. Po raz pierwszy głos zabrał prezydent USA Joe Biden
Joe Biden powiedział o "wielkim zaniepokojeniu", jakie w Stanach Zjednoczonych wzbudza sytuacja na białorusko-polskiej granicy. (PAP, Chris Kleponis / POOL)

"To wielce niepokojące. Zakomunikowaliśmy nasze obawy Rosji i zakomunikowaliśmy nasze obawy Białorusi" - odpowiedział na pytanie dziennikarza RMF FM Joe Biden w drodze do śmigłowca Marine One, na pokładzie którego udał się do prezydenckiej posiadłości w Camp David.

Był to pierwszy jak dotąd publiczny komentarz prezydenta Joe Bidena na ten temat. W środę prezydent USA rozmawiał o sprawie kryzysu na granicy z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Zobacz także: Sankcje dla Białorusi? Znamy stanowisko prezydenta

Biały Dom o kryzysie na granicy. USA ostro o działaniach Białorusi

Wcześniej działania białoruskich władz potępił też m.in. szef dyplomacji USA Antony Blinken, który w piątek oznajmił, że Ameryka rozważa użycie "różnych narzędzi" wobec Mińska. Von der Leyen stwierdziła po rozmowie z Bidenem, że USA wdrożą nowe sankcje przeciwko reżimowi Łukaszenki w grudniu.

W piątek białoruski atak ostro skrytykował też szef komisji ds. zagranicznych Senatu, Bob Menendez, nazywając go "groteskowym atakiem hybrydowym" i zachęcając prezydenta do rozszerzenia sankcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(74)
BARABASZ
2 lata temu
WIDZĘ CÓŻ CO WY MYSLICIE PRZECIEŻ KONIEC TEGO H JEST BLISKI ALE POLACY TYPU TOW JARO PODGRZEWA ON TO LUBI ON KOCHA ŻYCIE ABY BYŁO KIEPSKIE ABY JAK NAJWIĘCEJ LUDZI BYŁO ZALEZNE OD JEGO POLITYKI
zdziwiony
2 lata temu
Biden to największy hipokryta, gada, że zaniepokoiła go sytuacja na granicy którą sam rozpoczął ;) pomijając fakt, że jego rodzina powiązana jest ze spółkami w Rosji i ktoś ewidentnie ingerował w proces wyborczy. Jest na usługach tych co mu załatwili ten awans. Wystarczy dodać dwa do dwóch - Rosja wydaje polecenie, Biden wykonuje, następnie zamieszki w krajach islamskich, chęć ucieczki itp, Białoruś znosi wizy oferuje wycieczki na granicę Europy, Busem z hotelu pod granicę, vuuaala wynik równania 4.
Polak
2 lata temu
Tu nie chodzi tylko o migrantów. Jawność obecności białorukich zołnierzy przy granicy i ich prowokacyjne zachowanie świadcy tylko o jednym; chcą polskiej krwi, ale boją się zacząć pierwsi. Lukaszenka walczy o swoją skórę i zmaga sie z nienawiścią do Polski za obnażenie jego wasalstwa wobec Moskwy, za wspieranie opozycji na Białorusi, za sankcje... Obawiam się, że do przelewu krwi dojdzie, bo taka wyrwa w zasiekach granicznych i chaos z tym związany pozowlą Białorusinom na zalanie Polski falą islamistów. To jedyna szansa na przerwanie stanowczej obrony granicy i dlatego tak usilnie Białorusini dążą do sprowokowania wymiany ognia. By temu zapobieć, Polska powinna natychmiast poprosić o obecność jednostek NATO przy polsko-białoruskiej granicy, co zmniejszy możliwość zbrojnego konfliktu.
Ben
2 lata temu
Kto tu jest tygrysen federacjia rosyjska bialorus juz jest przejeta a rosjia odegra tego dobrego
Zenek
2 lata temu
Jak dla mnie, to jeżeli ten mur ma powstać to unia powinna to sfinansować. To jak z budynkiem wielokondygnacyjnym. Na każdym piętrze są jakieś państwa a na ostatnim Polska i jeżeli dach przeciwka to ten na samej górze ma go sam naprawiać? Nie naprawa szczelności należy do wszystkich. Polska powinna Uni dać decyzję co i jak robić. Czy wpuścić, czy strzec z dziurami jak w sitku, czy mur. A nie że Polska bieże na siebie cały ciężar kosztów, decyzji złych czy dobrych, jak i ew.pomówień . To jest przeciez wspólna granica. Jak nie to po prostu wpuścić, to od razu zmienią zdanie.
...
Następna strona