"Leć na Marsa". Radosław Sikorski odpowiada Elonowi Muskowi
Radosław Sikorski, wicepremier i szef MSZ, skomentował krytyczne wpisy Elona Muska dotyczące Unii Europejskiej, w których miliarder sugerował, że "UE powinna zostać rozwiązana". Komisja Europejska nałożyła karę w wysokości 120 mln euro na platformę X.
Wpis Radosława Sikorskiego pojawił się w odpowiedzi na posty Elona Muska, które były krytyczne wobec Unii Europejskiej. Miliarder zasugerował, że "UE powinna zostać rozwiązana". Sikorski odniósł się do kontrowersyjnego gestu Muska, sugerując, by miliarder udał się na Marsa, gdzie "nie ma cenzury nazistowskich salutów". Wydarzenie miało miejsce na wiecu w Capital One, czyli wydarzenia towarzyszącego inauguracji prezydentury Donalda Trumpa.
To ciąg dalszy burzy za oceanem po tym, jak Unia Europejska nałożyła karę w wysokości 120 mln euro na platformę X, należącą do Elona Muska. To kara za nieprzestrzeganie Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Jest to pierwsza kara tego rodzaju od wejścia regulacji w życie. Musk, niezadowolony z decyzji Unii, zamieścił na platformie serię postów pytając retorycznie: "Ile czasu minie zanim UE przestanie istnieć?"
Kontrowersyjny gest Elona Muska. Nagranie z wiecu Trumpa
Elon Musk kontra UE. Unia kontra platforma X
Musk sugerował, że "Unia Europejska powinna zostać rozwiązana" w celu przywrócenia suwerenności krajom członkowskim. Sikorski jasno skomentował takie stanowisko. "Jakby ktoś jeszcze miał wątpliwość komu służy cała antyunijna gadka o suwerenności. Tym, którzy chcą zarabiać na sianiu nienawiści i tym, którzy chcą Europę podbić" - napisał.
Platforma X należąca do Elona Muska została ostro oceniona przez Komisję Europejską za wprowadzające w błąd działanie, brak przejrzystości w reklamach oraz niedostępność danych do badań zgodnych z regulacjami DSA.
Dodatkiem do tej sytuacji są wypowiedzi przedstawicieli administracji Donalda Trumpa, którzy krytykowali unijne regulacje, oskarżając je o cenzurę oraz porównując UE do Związku Radzieckiego.
Źródło: PAP