Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Limit 30-krotności zostaje. Ważne słowa rzecznika prezydenta

67
Podziel się:

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy powiedział w Wirtualnej Polsce, że zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS nie będzie. - Większość parlamentarna z tego, co wiem, wycofała się z tego rozwiązania - powiedział Błażej Spychalski w programie "Tłit".

Błażej Spychalski poinformował, ze według jego informacji większość parlamentarna wycofała się z pomysłu zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS
Błażej Spychalski poinformował, ze według jego informacji większość parlamentarna wycofała się z pomysłu zniesienia limitu 30-krotności składek ZUS (PAP, Jacek Bednarczyk)

To oznacza, że zeszłotygodniowa wypowiedź Jarosława Gowina w tym samym programie znalazła odzwierciedlenie w faktach.

Wicepremier powiedział wówczas, że jego Porozumienie nie poprze w głosowaniu takiego pomysłu. Teraz głos w tej sprawie zabrał Błażej Spychalski.

- Jestem przekonany, że to rozwiązanie na biurko prezydenta nie trafi. (...) Większość parlamentarna, z tego co wiem, wycofała się z tego rozwiązania - powiedział rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy.

Do sprawy odniosła się także minister Jadwiga Emilewicz. Z jej wypowiedzi przytaczanej przez PAP wynika, że premier przychyla się do postulatów utrzymania limitu 30-krotności składek na ZUS. - Zakładam, że kwestię limitu 30-krotności dyskursywnie, politycznie, wydaje się, że mamy już za sobą - dodała.

Przypomnijmy, że limit 30-krotności składek ZUS oznacza, że najlepiej zarabiający Polacy powyżej tego limitu nie muszą już odprowadzać składek na ubezpieczenia społeczne. Powód jest prosty - za kilkadziesiąt lat trzeba by było wypłacać takim pracownikom horrendalnie wysokie emerytury. A systemu na to po prostu nie stać.

W planie budżetu na 2020 rok rząd jednak stwierdził, że limit zlikwiduje. Potrzebuje bowiem pieniędzy na sfinansowanie obietnic wyborczych, zrównoważenie budżetu oraz bieżącą działalność państwa. Z tego tytułu do kasy państwa miało wpłynąć dodatkowo ponad 5 mld zł.

Takie rozwiązanie szybko oprotestowali przedsiębiorcy i pracodawcy, którzy zwracali uwagę, że to zabije innowacyjność.

Ucierpieliby na tym bowiem przede wszystkim pracownicy w zawodach z sektora nowych technologii. Informatycy, automatycy, robotycy - dla nich zarobki na poziomie 12 tys. zł brutto nie są niczym nadzwyczajnym. Szczególnie w dużych miastach.

Eksperci wskazywali na utratę przewagi konkurencyjnej Polski i widzieli ryzyko ucieczki z Polski wielu specjalistów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(67)
Gerwazy
5 lata temu
Moim zdaniem skladki na zus i emerytury powinno sie zmniejszac. Ludzie powinni inwestowac w siebie i dluzej pracowac, i dobrze wychowywa dzieci. Zmniejszajac emerytury i standard zycia emerytow, szybciej posylalibysmy ich na tamten swiat, robiac miejsce dla mlodego pokolenia. A tak emeryci przezra prace tych co zostali w Polsce i nie bedzie niczego. To jedyna szansa na naprawde ekonomicznej sytuaji polski.
Edgar
5 lata temu
Dobry wybór ale za późno, bo już po wyborach
Ale numer
5 lata temu
Co internauci na to. Gowin za stanowisko premiera i trzech ministerstw dla swojej parti przechodzi do opozycji i tworzy rząd z PO ,SLD i PSL. Prawo i Sprawiedliwość nie ratuje nawet Korwin bo łącznie mieliby tylko z Ziobrą 297 mandatów. Ciekaw jestem waszej opini na ten temat. Może pokupywać senatorów PiS może i opozycja. Prawdopodobnie akuszerem tego numeru jest jak czytałem w internecie jest eurodeputowany z PO R.S. No to naczelnik mógłby mieć problem .
Jarosław
5 lata temu
Bo "biedni" posłowie przez to zarabiali by mniej :) Gowinowi nie starcza do pierwszego.
lew1310
5 lata temu
Juz dawno Robert Gwiazdowski twierdzil ze skladki na ZUS to podatek a TK niejako to potwierdzil bo orzekl ze skladki nie sa wlasnoscia ubezpieczonych wiec skoro tak to dlaczego najbogatsi sa w znacznym stopniu zwolnieni z tego podatku a ci co nie maja dochodow z dzialalnosci lub maja je bardzo niskie musza ten podatek placic w stalej kwocie czesto przekraczajacej ich faktyczne dochody. Gowin to¨ kon trojanski ¨w tym rzadzie a prezydent mysli o nastepnych wyborach zamiast o sprawiedliwosci spolecznej;
...
Następna strona