Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Majątek Nikity Mazepina zamrożony. Ojciec byłego kierowcy Formuły 1 jest rosyjskim oligarchą

Podziel się:

Włosi zamrozili majątek o wartości 105 mln euro byłego rosyjskiego kierowcy Formuły 1 Nikity Mazepina i jego ojca. Wszystko przez fakt, że Dmitrij Mazepin jest objęty unijnymi sankcjami - poinformowała w poniedziałek agencja Ansa. Mazepin junior został wykluczony z najbardziej prestiżowych wyścigów samochodowych w marcu 2022 roku w związku z agresją Rosji na Ukrainę.

Majątek Nikity Mazepina zamrożony. Ojciec byłego kierowcy Formuły 1 jest rosyjskim oligarchą
Nikita Mazepin jest już byłym kierowcą Formuły 1. Haas F1 Team rozstał się z nim na początku marca 2022 roku (GETTY, Mark Thompson)

Włoska Gwardia Finansowa zajęła nieruchomość w Portisco, miejscowości w prowincji Olbia na Sardynii. Kompleks budynków jest zapisany na firmę zagraniczną, która jest powiązana z rodziną Mazepinów - przekzała Ansa.

Mazepin objęty sankcjami UE

Ich wartość jest szacowana nawet na 105 mln euro. Zablokowanie kompleksu ma związek z unijnymi sankcjami nałożonymi na Dmitrija Mazepina.

Jest to białorusko-rosyjski biznesmen, kojarzony przede wszystkim z Uralchem. Koncern ten jest jednym z największych w Rosji producentów nawozów mineralnych i saletry amonowej. Mazepin senior jest jego większościowym udziałowcem i zarazem prezesem.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Zamknięcie granicy z Białorusią? "Wbrew pozorom ucierpiałby handel z Chinami"

Koncern sponsorował amerykański zespół Haas F1 Team. W zamian syn oligarchy - Nikita Mazepin - ścigał się w Formule 1.

Nikita Mazepin w marcu wyleciał z zespołu

Haas odciął się od swojego kierowcy na początku marca 2022 roku w związku z inwazją Rosji na Ukrainę. Nikita Mazepin 5 marca wyleciał z zespołu. Ponadto przedstawiciele amerykańskiej drużyny poinformowali o rozwiązaniu umowy z Uralchemem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP