"Mamy pożar w burdelu". Były członek RPP ostro o stanie finansów publicznych

- Jesteśmy w dramatycznej sytuacji w zakresie finansów publicznych. Mamy pożar w burdelu. To jest jedyne, co można powiedzieć na ten temat - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 dr Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomista jest przekonany, że inflacja w Polsce przekroczy 20 proc.

stan finansów publicznychJesteśmy w dramatycznej sytuacji w zakresie finansów publicznych - uważa dr Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej
Źródło zdjęć: © Michal Ryniak, Agencja Wyborcza.pl Fotokon, Adobe
oprac.  KKG

Były członek RPP odniósł się do uchwalonej przez Sejm zmianie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych oraz ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz ustawy Prawo ochrony środowiska. Znalazły się tam przepisy, pozwalające na wyłączenie z limitu wydatków objętych stabilizującą regułą wydatkową środków, jakie zostały w 2022 roku przeznaczone na działania mające na celu obniżenie cen energii.

- W styczniu została przyjęta ustawa budżetowa, która jest totalną fikcją - przypomniał ekonomista. - Zakładała, i tak był ustalony limit wydatków, że średnioroczna inflacja będzie 3,3 procent. To już był skandal, bo wtedy inflacja była powyżej 9 procent, jak przegłosowali w Sejmie tę ustawę. Co to daje? To na przykład powoduje, że jeżeli zakładamy na nierealistycznie niskim poziomie tę inflację, to emeryci dostali jedną indeksację (waloryzację - red.) w ciągu roku, a powinni dostać dwie - tłumaczył Grabowski w programie "Jeden na jeden".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rady prof. Marka Belki dla premiera. "Najpierw niech ujawni rzeczywisty stan finansów"

"PiS-u trafił na barierę, którą sobie sam wybudował"

Były członek RPP zwrócił uwagę, że w sytuacji, gdy inflacja wynosi 18 proc., rząd wypycha wydatki do funduszy.

- Dlatego nie trzeba nowelizować tej ustawy budżetowej - stwierdził Grabowski. - Problem polega tylko na tym, że rząd PiS-u trafił na barierę, którą sobie sam wybudował i te fundusze, głównie fundusz covidowy w Banku Gospodarstwa Krajowego, nie jest już w stanie emitować obligacji pod te wydatki, które rząd do niego wypycha - dodał.

Zdaniem Grabowskiego "polski system finansowy nie jest w stanie zaabsorbować takiej ilości obligacji, jaką rząd musi wyemitować, żeby sfinansować gwałtownie, lawinowo narastający deficyt finansów publicznych".

- Nie byli w stanie emitować obligacji, trafili na niemożność emisji i nagle się okazało, że rząd nie może już wypychać tych wydatków poza budżet, musi je realizować w budżecie, to trzeba byłoby zmienić ustawę o finansach publicznych - powiedział ekonomista na antenie TVN24.

Grabowski: czeka nas gwałtowny wzrost wydatków

Dodał, że zmiany ustawy budżetowej to długi proces i że nie można tego robić tak, jak robi to PiS, "z pieca na łeb".

- Włożyć jakąś wrzutkę o godzinie 12, o godzinie 13 zebrać komisję, a wieczorem zmianę przegłosować. Dlatego teraz ta ustawa, która powoduje, że część wydatków budżetu z tego roku nie będzie liczona do tego limitu wydatków - tłumczył gość "Jeden na jeden" w TVN24.

Efekt? Były członek RPP przewiduje, że "nie tylko przekroczymy normalny limit, konstytucyjny, ustawowy wydatków". - Jestem przekonany, że w grudniu - tak jak w poprzednim roku - będziemy mieli gwałtowny wzrost wydatków budżetowych - powiedział.

- Tego typu sytuację, którą teraz mamy, można określić tylko jednym mianem, tak jak się nazywał znany kabaret warszawski występujący na wielu scenach teatru warszawskiego - mamy pożar w burdelu. To jest jedyne, co można powiedzieć o finansach publicznych teraz - ocenił Bogusław Grabowski, dodając, że "inflacja w Polsce na pewno przekroczy 20 proc.".

Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X