Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Mandat dla właściciela samochodu. Koniec przerzucania odpowiedzialności

107
Podziel się:

Twój samochód, twój mandat – rząd wraca do pomysłu. Jeśli nie uda się ustalić sprawcy wykroczenia, mandat za przekroczenie prędkości zapłaci właściciel pojazdu. Projekt ustawy jest już gotowy, za dwa tygodnie ma trafić do konsultacji społecznych – wynika z informacji RMF FM.

Mandat dla właściciela samochodu. Koniec przerzucania odpowiedzialności
Jeśli właściciel wskaże osobę, która faktycznie popełniła wykroczenie, ale nie przyjmie mandatu, poszukiwania winnego się skończą (Wikimedia Commons, Cezary Piwowarski)

Zasada wejdzie w sytuacji, gdy właściciel będzie unikał odebrania zawiadomienia o mandacie i nie odpisze, czy to on prowadził samochód, czy ktoś inny – czytamy na portalu rmf2.pl.

Nie będzie szukania winnego

- Zmiana przepisów ma przerwać łańcuszek przerzucania odpowiedzialności na kolejne osoby. Jeśli właściciel wskaże osobę, która faktycznie popełniła wykroczenie, ale nie przyjmie mandatu, poszukiwania winnego się skończą – zapowiedział w RMF FM Rafał Weber, wiceminister infrastruktury i dodał, że zasada ma dotyczyć wszystkim mandatów z fotoradarów oraz z odcinkowego pomiaru prędkości.

Zobacz także: Nowe fotoradary w Polsce. "Testujemy nową kamerę w Warszawie"

Zdaniem ministra zmiany w prawie powinny został uchwalone w pierwszej połowie przyszłego roku.

Nowe mandaty, piraci mogą zapłacić nawet 30 tys. zł

Przypomnijmy, że od przyszłego roku zmieni się wysokość mandatów dla kierowców łamiacych przepisy. Już od stycznia 2022 r. 800 zł zapłacimy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 30 km/h. 1,5 tys. zł za wypadek. Sejm w czwartek zajmie się zmianami w kodeksie drogowym.

Według nowych taryf kierowca będzie mógł zostać ukarany nawet 5 tys. zł mandatu i 15 pkt karnymi, a kolejne 30 tys. zł może zasądzić sąd.

Surowo karane będą przewiny kierowców wobec pieszych. Mandat wysokości 1,5 tys. zł będzie się należał np. za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu.

Ale tak samo surowo będzie karane też wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych czy omijanie pojazdu ustępującego pieszym na przejściu, jazda po chodniku. Jeśli w ciągu dwóch lat po ukaraniu to się powtórzy, mandat wzrośnie już do 3 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(107)
Konrad
5 miesięcy temu
Moim zdaniem kamery samochodowe są bardzo brane pod uwagę @maciak. Sam jeżdzę z Lamaxem i nie raz zgłaszałem nagranie. Może chodzilo Ci o wskazywanie przez nie prędkości? Tutaj nie ma szans, bo takie coś by wymagało homologacji, a to kosztuje. Chciałbyś dodatkowo placić?
maciak
2 lata temu
Kasa kasą, ale ciekawe jak to będzie z punktami. Moje auto i ja mam punkty zbierać jak ktoś inny jedzie? Co z właścicielami samochodów na wypożyczenie itp? Ciekawe czy kamera samochodowa z nagraniem np kierowcy na danym odcinku jakoś może coś zdziałać? Pewnie nie. Kamerki samochodowe mogły by być bardziej brane pod uwage jako dowody. Obecne nagrywają już w tak dobrej jakości, że sporo mogły by wnieść, sam mam full hd m5 TrueCam ale nagrywa jak szalona.
Gdxvgf
2 lata temu
Czy jeśli zdjecie z fotoradaru jest np. z 28 grudnia, a mandat będzie wystawiony już w styczniu to który taryfikator będzie obowiązywał?
Wkurzony
2 lata temu
Rządowi i posłom chyba zawarło szare komórki w sprawie nowych mandatów. Szary obywatel będzie ponosił karę za pijanych kierowców ,piratów drogowych w taki sam sposób .Nadchodzi średniowiecze dla kierowców.Zacznijmy protestować przeciwko tak głupim mandatom.Bogaty ,posel i inna gadzina się wykupia a Kowalski z buta i komornikiem na ramieniu z niezapłaconym mandatem. Spotkamy się przy urnach wyborczych.
Kierowiec
2 lata temu
Super.Teraz szef czytaj właściciel auta będzie wszystko sponsorował.Mam nadzieję żeoje punkty też będzie przytulał.
...
Następna strona