Mandat za jazdę bez kasku. Oto propozycja rządu
W ostatnim czasie w Sejmie pojawiła się propozycja wprowadzenia obowiązku jazdy w kasku dla dzieci i nastolatków do 16. roku życia. Ministerstwo Infrastruktury chce również nałożyć mandat w wysokości 100 zł na rodziców, którzy pozwolą dziecku korzystać z roweru lub hulajnogi bez kasku - podaje serwis autokult.pl.
Podczas sierpniowego posiedzenia parlamentarnego zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego resort infrastruktury zaprezentował konkretne założenia nowych przepisów. Najważniejsze z nich to obowiązek jazdy w kasku dla osób do 16. roku życia oraz wymóg przewożenia dzieci do lat siedmiu w foteliku i również w kasku. Dariusz Klimczak, minister infrastruktury, podpisał uchwałę przyjmującą te rekomendacje - czytamy.
Kaski miałyby spełniać określone normy techniczne, a za brak ich stosowania rodzice lub opiekunowie ponosiliby odpowiedzialność finansową – grzywna wyniosłaby 100 zł. Przepisy miałyby wejść w życie jesienią 2025 roku.
Rośnie liczba wypadków
Jak przypomina autokult.pl, w ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło 169 rowerzystów, a 3416 zostało rannych. Wśród dzieci i młodzieży do 17. roku życia odnotowano 50 zgonów i 1418 rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po latach wraca do głośnego bankructwa. Schudłem 9 kg w tydzień
Jeszcze bardziej alarmujące są statystyki ze szpitali – np. w Gdańsku lekarze raportowali średnio 50 dzieci dziennie przyjmowanych po urazach związanych z jazdą na rowerze i hulajnodze, w tym ciężkie urazy głowy i zgony u osób, które nie miały kasku.
Środowiska rowerowe pozostają jednak sceptyczne. Wskazują, że obowiązek kasków może zniechęcić dzieci do jazdy i zmniejszyć ich aktywność fizyczną, co w długim terminie może pogorszyć stan zdrowia najmłodszych - czytamy.
Obawiają się również, że obecne przepisy o odszkodowaniach sprawią, iż dziecko bez kasku – nawet jeśli nie jest sprawcą wypadku – nie otrzyma pełnego świadczenia.