Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WZI
|

Mazurscy hotelarze protestują. Będą rozdawać jedzenie

12
Podziel się:

W poniedziałek hotelarze z Warmii i Mazur będą protestować pod kancelarią premiera. Zamierzają rozdawać jedzenie, które kupili dla gości, zanim ogłoszono lokalny lockdown.

Mazurscy hotelarze protestują. Będą rozdawać jedzenie
Puste hotele na Mazurach. Hotelarze będą protestować. (Pixabay, ivabalk)

Protest rozpocznie się o godz. 13. Swój udział zadeklarowało ponad 80 osób.

Hotelarze będą rozdawać przechodniom jedzenie, które zamówili dla swoich gości, zanim rząd ogłosił, że w woj. warmińsko-mazurskim wrócą obostrzenia i hotele będą zamknięte.

Protestujący zamierzają też złożyć petycję, w której domagają się zniesienia lokalnego lockdownu, otwarcia hoteli w reżimie sanitarnym i wdrożenia "kompleksowego pakietu pomocowego dla obiektów hotelarskich w województwie warmińsko-mazurskim, obejmującego straty poniesione od 27 lutego 2021 roku do odwołania zakazu działania".

Zobacz także: Warmia i Mazury. Wracają obostrzenia. "Hotelarze będą musieli wypraszać gości"

"Aktualnie wyższe statystyki zachorowań w stosunku do średniej występują jedynie w 3-4 powiatach województwa warmińsko-mazurskiego. W pozostałych są one niższe lub zbliżone do średniej w całym kraju. Decyzja o zamknięciu hoteli w całym województwie warmińsko-mazurskim – bez uwzględnienia danych z poszczególnych powiatów – jest pozbawiona podstaw merytorycznych i przyniesie katastrofalne skutki. Obiekty hotelarskie będą zmuszone zwolnić pracowników i zamknąć lub znacząco ograniczyć działalność w dłuższej perspektywie" - czytamy w petycji.

Pod dokumentem online podpisało się ponad 540 osób.

"Nasz region należy do najbiedniejszych w kraju. I jako w dużym stopniu zależny od turystyki, dostał w pandemii mocno po kieszeni. Bardzo mocno. Gdy 10 dni temu otwieraliśmy Folwark Łękuk, tylko na 50 proc. i z licznymi ograniczeniami, liczyłem, że to dobry początek stopniowego luzowania kolejnych obostrzeń i powrotu do normalności, i że powoli odbijemy się od dna" - pisze na Facebooku Krzysztof Przyłucki, autor petycji i jeden z organizatorów protestu. "Teraz, po zaledwie 10 dniach, rząd zamyka nas z powrotem. Zamiast witać Gości, odwołujemy kolejne rezerwacje i próbujemy anulować złożone już zamówienia na produkty potrzebne na ten weekend".

Lokalny lockdown na Warmii i Mazurach obowiązuje od 27 lutego. Ze względu na sytuację epidemiczną w regionie przywrócono obostrzenia, które jeszcze w styczniu obowiązywały w całym kraju.

Zamknięte są nie tylko hotele, ale i kina, teatry czy muzea. Dzieci ze szkół podstawowych wróciły do nauki zdalnej.

Obostrzenia będą obowiązywać przynajmniej do połowy marca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Pola
3 lata temu
Nie patrzcie na absurdalne testy. Obserwujcie statystyki zgonów covidowych, odejmijcie od tego 90% tradycyjnych gryp/wirusów i to będzie faktyczny rozmiar covida. Sprawdziłam w trzech miasteczkach komunalniaki- ani jednego covid na ich cmentarzach. Ktoś z Mazurów ofiary robi.
Pola
3 lata temu
Infrastruktura dróg na Mazurach sprawia, że zimą są one odcięte od świata. Drogi pruskie, strategiczne, kręte i wąskie wśród lasów i jezior. Połączenia lotniczego oraz wodnego brak. Nie ma aglomeracji miejskich, są tylko malutkie miasteczka i rozrzucone wśród pól pojedyncze zabudowania. Zimą, a ta była wyjątkowo zimna i śnieżna, mazury zawsze zasypiają. Mazurzy nigdzie nie jeżdżą i na Mazury nikt się nie wybiera. Jakim cudem u nas ma być szczyt covid? W kilku najbliższych miasteczkach i szpitalach nie ma chorych na covid. Od początku tej niby epidemii, nie znam NIKOGO kto, byłby chory. A przecież w małych miejscowościach każdy się zna i wieści się rozchodzą błyskawicznie. W np.Giżycku ciągu dwóch dni wiem kto w Mrągowie komu ząbki naruszył, lub żonkę uwiódł. W tej Wawce to Rządowi wam fiksują z nudów, wyślijcie ich do nas na terapię przy kopaniu rowów, to im bzdury z głowy wylecą.
fakty
3 lata temu
próbowali uwalić Górali, ale ci się postawili, teraz próbują Warmię i dziwnym zbiegiem okoliczności całe Pomorze. A teraz zastanówmy się gdzie jest najbardziej rozwinięta branża turystyczna i największe skupisko hoteli....
polak
3 lata temu
Wyrażnie obostrzenia dotyczące warmińsko-mazurskiego mają charakter czysto mafijno- polityczny. Ktoś chce aby rząd wykończył ten region aby wykupić za bezcen najlepsze hotele i restauracje. Rząd boi się wprowadzania obostrzeń w Warszawie, Krakowie, Katowicach czy Poznaniu bo kolesie i opozycja będą skamleć. W mazowieckim województwie jest zachorowalność kilkakrotnie większa niż w warmińsko-mazurskim i jest OK. Tyko żeby rząd nie przegiął.
PiS
3 lata temu
zaraz zacznę od przekazu pis TO DLA POLSKI a zakazy to dla suwerena a kasta pis jak pawłowicz ma hotel, ochronę ,szpital i super wypłatę a biznesmen typu obajtek kupi za 1 zł