MF kontra samorządy, czyli cicha wojna o odsetki z dotacji

Pogłębia się spór pomiędzy resortem finansów a władzami lokalnymi. Chodzi o to, komu należą się odsetki z dotacji trzymanych na kontach bankowych. To pieniądze przekazane samorządom na określone zadania, dlatego rząd uważa, że odsetki są jego. Ale włodarze twierdzą inaczej i pokazują orzecznictwo sądów.

Andrzej DomańskiAndrzej Domański
Źródło zdjęć: © Getty Images | Tierney L CROSS
Tomasz ŻółciakGrzegorz Osiecki

Jednym z głównych założeń obecnego rządu przy układaniu sobie relacji z władzami lokalnymi było odejście od tzw. polityki czekowej PiS i zrekompensowanie strat wywołanych reformami podatkowymi Polskiego Ładu. Służyć temu miała reforma finansów samorządowych przygotowana przez resort Andrzeja Domańskiego i która weszła w życie z początkiem 2025 roku.

Teraz jednak zaczynają być widoczne pierwsze zgrzyty w tych relacjach. Z ustaleń money.pl wynika, że na linii Ministerstwo Finansów - samorządy narasta - na razie zakulisowy - spór o pieniądze będące pochodną przekazywanych im dotacji. - Samorządowcom zawsze będzie mało - kwituje rozmówca z resortu.

Źródło sporu

Dotacje na zadania zlecone to tzw. pieniądz znaczony. Rząd przekazuje je samorządom na określone z góry cele, z których samorząd mają obowiązek się potem rozliczyć - nie w pełni wykorzystana dotacja musi wrócić do Skarbu Państwa. Czasami jednak pieniądze z dotacji wpływają, ale nie ma potrzeby wydania ich z dnia na dzień. W takiej sytuacji samorząd przez jakiś czas trzyma je na rachunkach bankowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Absolutny priorytet". Minister finansów o pieniądzach na polską obronność

Problem pojawia się wtedy, gdy tak odłożone pieniądze zaczynają generować odsetki. Od lat, z różną intensywnością, trwa bowiem spór o to, komu te odsetki są przynależne. Temu, kto przekazał dotacje, bez których żadnych odsetek by nie było (czyli rządowi), czy temu, kto tak rozporządził tymi pieniędzmi, że zostały one wydane na z góry określony cel, a tylko "przy okazji" pojawiły się dodatkowe środki (czyli samorządowi).

Przedmiot tego sporu jest trudny do wycenienia w skali ogólnopolskiej. Mowa bowiem o bieżących przepływach środków czy pieniądzach, które "pracują" na siebie raptem przez kilka dni pozostawania na rachunku w banku. Słyszymy tylko bardzo luźne szacunki: od kilkudziesięciu do kilkuset milionów złotych rocznie. Kwota nie jest więc potencjalnie duża, ale - jak wskazują samorządowcy - chodzi o uczciwe traktowanie i nienarażanie ich na konsekwencje związane z zachowaniem dyscypliny finansów publicznych. Wyliczenie odsetek do zwrotu nie jest takie proste, o czym piszemy niżej.

Ruch resortu

Ministerstwo Finansów najwyraźniej postanowiło przeciąć spór i uregulować sytuację ustawowo. Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi na nasze pytania.

Procedowany aktualnie projekt ustawy o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz o zmianie niektórych ustaw zawiera techniczne przepisy regulujące w sposób bardziej elastyczny terminy przekazywania pobranych dochodów związanych z realizacją zadań z zakresu administracji rządowej (...) - informuje MF.

Z tego dość skomplikowanego wywodu płynie jeden ważny wniosek: samorząd oczywiście może wydać wszystkie pieniądze z pozyskanej dotacji, ale ewentualne odsetki są własnością Skarbu Państwa.

Samorządowcy walczą w sądach

Takiej interpretacji przeciwni się włodarze. Ich zdaniem odsetki powinny być swoistą "premią" dla lokalnych władz. - My oczywiście mamy mieszane uczucia, ponieważ to my gospodarujemy tymi pieniędzmi i mamy obowiązek dobrze nimi gospodarzyć - uważa Andrzej Porawski ze Związku Miast Polskich.

Samorządowcy przywołują też korzystne dla nich wyroki sądów. Jak choćby wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 listopada 2021 roku, który dotyczył odsetek pochodzących z dotacji na wypłaty świadczenia 500 plus czy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 28 stycznia 2021 r., który dotyczył odsetek od środków przekazanych na finansowanie zadania w zakresie nieodpłatnej pomocy prawnej. W obu przypadkach sądy stwierdziły, że odsetki bankowe z dotacji należy traktować jako dochód samorządów.

Włodarze z komisji finansów ZMP zwracają też uwagę na problemy techniczne i koszty, jakie w związku z obsługą rachunków ponoszą właśnie samorządy . "Dotacje przekazywane są na rachunki budżetów jednostek samorządu terytorialnego, które są jednocześnie zasilane środkami dotyczącymi innych umów i innych źródeł dochodów samorządów. W celu poprawnego naliczenia odsetek od każdej dotacji z osobna należy dokonać ręcznie wyliczeń w kontekście każdej umowy, zadania, ilości dni środków na rachunku bankowym (nie tylko w zakresie rachunku, na który są przekazywane środki, ale również rachunków dysponentów środków budżetowych dokonujących wydatki w tym zakresie) itd., co generuje koszty leżące po stronie samorządów. Dotyczą one w szczególności kosztów pracy pracowników, którzy winni dokonywać czynności w zakresie naliczania przedmiotowych odsetek" - podają.

Należy przy tym zwrócić uwagę, iż w przypadku podtrzymania stanowiska rządu dotyczącego wymogu naliczania odsetek (nawet przy wprowadzeniu kwoty 100 zł, od której winno się przekazywać środki, co nie zwalnia jednak z obowiązku naliczania i monitorowania ich wysokości), pojawią się najprawdopodobniej pozwy samorządów w zakresie kosztów związanych z pracą osób wyliczających przedmiotowe odsetki od rachunków bankowych - dodają członkowie z ZMP.

Będzie kompromis?

Samorządowcy - oprócz kierowania spraw do sądu i apelowania do MF o zaprzestanie prac nad ustawą - proponują inne rozwiązania. Andrzej Porawski w rozmowie z nami rzuca propozycję, by wpływami z odsetek od dotacji rząd i samorządy dzieliły się pół na pół. Ewentualnie, by rząd potraktował te odsetki jako formę częściowej rekompensaty w zamian za to, że zadania zlecone gminom przez rząd są często niedofinansowane.

Ministerstwo Finansów wydaje się nieprzejednane i kontynuuje prace nad projektem ustawy. Resort argumentuje, że ze wstępnych danych za I kwartał 2025 r. wynika, że samorządy zamknęły się zbiorczo nadwyżką budżetową w kwocie ponad 41,3 mld zł, przy planowanym przez samorządy w skali roku budżetowego deficycie w wysokości 38,6 mld zł. "Tak dobrego wyniku bieżącego osiągniętego poprzez wysokie nadwyżki dochodów bieżących nad wydatkami bieżącymi po zakończeniu I kwartału od wielu lat samorządy nie odnotowywały" - podaje MF.

Tomasz Żółciak i Grzegorz Osiecki, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025