Głośno o dużych zmianach na polowaniach. "Tego chce społeczeństwo"

- 90 proc. społeczeństwa chce, aby myśliwi przechodzili badania lekarskie. Część wypadków powodowana jest przez myśliwych w podeszłym wieku - powiedziała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Odniosła się do słów wiceministra klimatu Mikołaja Dorożały, według którego myśliwi powinni co 4-5 lat poddawać się obowiązkowemu badaniu lekarskiemu.

Polowanie na dziki
13.01.2019 Okolice Nowogrodu polowanie  N/z myslimy    fot Marek Maliszewski/REPORTER
Marek Maliszewski/REPORTERResort środowiska mówi o pomyśle obowiązkowych badań dla myśliwych
Źródło zdjęć: © East News | Marek Maliszewski/REPORTER
oprac.  KKG

- Każdy, kto posiada broń i ma zgodę na jej używanie, powinien przechodzić okresowe badania. To w imię bezpieczeństwa obywateli - powiedziała we wtorek w Radiu Zet szefowa resortu klimatu Paulina Hennig-Kloska zapytana o słowa wiceministra klimatu Mikołaja Dorożały.

Nie może dochodzić do takich sytuacji, że człowiek ginie podczas polowania. 90 proc. społeczeństwa chce, aby myśliwi przechodzili okresowe badania. Ludzie oczekują takiej zmiany, ponieważ chcą czuć się bezpiecznie - tłumaczyła Hennig-Kloska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak przejął firmę logistyczną od Niemców, która dziś generuje ponad 2 miliardy zł przychodów.

W ubiegłym tygodniu wiceminister klimatu i środowiska powiedział, że w jego ocenie myśliwi powinni poddawać się obowiązkowemu badaniu lekarskiemu co 4-5 lat.

- Kierowcy, żołnierze i policjanci robią badania lekarskie. Dlaczego myśliwy nie ma przechodzić badań? Jeśli lekarz faktycznie nie da zgody, bo ktoś już ma swoje lata i nie może polować, no to trudno - mówił w rozmowie z TVP Info wiceszef resortu.

Przytaczał on wtedy wypadki z udziałem myśliwych, do których doszło w ostatnich tygodniach, m.in. śmiertelne postrzelenie 35-latka na Podlasiu. Zaznaczył, że część takich zdarzeń powodowana jest przez myśliwych w podeszłym wieku.

Brak zgody myśliwych na obowiązkowe badania lekarskie

29 sierpnia w Senacie odbyła się Konferencja Forum Zrównoważonego Rozwoju, w której udział wzięły m.in władze Polskiego Związku Łowieckiego, Polskiego Związku Wędkarskiego, Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej i Związku Leśników Polskich w RP. W jej trakcie wicemarszałek Senatu Michał Kamiński powiedział, że w Polsce jest 130 tys. myśliwych - osób, według niego - "umiejących posługiwać się bronią i odpowiedzialnych", które "niezwykle wzmacniają potencjał obronny Rzeczpospolitej".

- Ja jestem zwolennikiem tego pomysłu, żeby te kilkadziesiąt tysięcy ludzi wykorzystać do różnych działań, które moglibyśmy podejmować - oby nie - na wschodniej granicy - stwierdził. Wyjaśnił, że część członków Związku mogłaby okazać się naprawdę pomocna, jako że dobrze znają topografię terenu.

Zaznaczył jednak, że w tym kontekście powraca problem braku zgody myśliwych na poddawanie się obowiązkowym badaniom lekarskim. Jak tłumaczył, Polski Związek Łowiecki nie zgodził się, by ludzie, którzy "mają dostać specjalne prawa w kontekście obronności", mieli przechodzić badania lekarskie.

Ostra reakcja byłego prezydenta. "To chore"

Propozycja wiceministra klimatu oburzyła byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. - To jest chore - powiedział w rozmowie z Radiem Zet. - Ja bym pana ministra Dorożałę też najchętniej skierował na badania. Nie słyszałem jeszcze, żeby odpowiedzialnym za leśników, myśliwych był ktoś, kto nienawidzi myśliwych i nie znosi leśników - dodał Komorowski.

Znany z pasji do polowania były prezydent nie zostawił na wiceministrze suchej nitki. Żeby być ministrem, trzeba mieć kwalifikacje i szczególne podejście do obszaru, za który się odpowiada - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.

10 września, we wtorek ma się odbyć kolejne spotkanie zespołu ds. reformy łowiectwa. Przedstawiciele myśliwych opuścili poprzednie, sierpniowe posiedzenie zespołu. Na początku maja br. Dorożała zapowiadał, że specjalny zespół wypracuje propozycje zmian w łowiectwie m.in. w takich obszarach, jak ochrona niektórych zwierząt czy kwestie etyczne. Wskazywał wówczas, że zmiany mają dotyczyć trzech "komponentów" - ptaków, ssaków oraz kwestii etycznych. Zespół - jak dodał - miał również dyskutować na temat sposobów ograniczenia kłusownictwa.

Wybrane dla Ciebie
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm zdecydował
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm zdecydował
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją