Naftogaz wygrywa arbitraż. Rosyjski gigant musi zapłacić ponad miliard dolarów
Międzynarodowy arbitraż nakazał Gazpromowi wypłatę 1,37 mld dol. Naftogazowi za niewywiązanie się z kontraktu na tranzyt gazu przez Ukrainę. Spór rozstrzygnięto w Szwajcarii, mimo prób blokowania postępowania przez stronę rosyjską.
Decyzja trybunału arbitrażowego, o której informuje Import Ręczny, kończy spór między Naftogazem a Gazpromem dotyczący opłat za tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę - pisze Agencja Unian.
Gazprom od maja 2022 r. nie regulował należności, łamiąc warunki umowy typu take or pay (bierz lub płać, gdzie kupujący zobowiązany jest albo odebrać towar od dostawcy, albo zapłacić za niego określoną kwotę, niezależnie od zamówienia czy nie wykorzystania całego wolumenu).
W 2019 r. podpisano pięcioletni kontrakt, który zobowiązywał Gazprom do płacenia za określony wolumen przesyłu, niezależnie od faktycznej ilości przesłanego gazu.
Mimo wojny, tranzyt przez Ukrainę był kontynuowany, choć w mniejszych ilościach.
"We wrześniu 2022 roku Naftogaz wszczął arbitraż, który Gazprom próbował zablokować przez rosyjskie Nie udało się. Teraz mamy ostateczną decyzję: trybunał sędziów ze Szwecji, Szwajcarii i Izraela całkowicie stanął po stronie Naftogazu. To ważne zwycięstwo"- napisał na Facebooku prezes zarządu Naftohazu Serhij Korecki.
Rosyjski koncern próbował zablokować postępowanie w sądach krajowych, jednak bezskutecznie.
Problem w tym, że Gazprom będzie szukał sposobu na niewykonanie wyroku.
"Kolejnym etapem jest zapewnienie wykonania decyzji. Będziemy nad tym pracować. Krok po kroku" - dodał prezes Naftohazu.