Netflix przejmuje studia i streaming Warner Bros. Discovery. Wiadomo co z TVN
Rynek medialny czeka trzęsienie ziemi. Koncern Warner Bros. Discovery (WBD) zaakceptował w piątek ofertę Netfliksa, która zakłada podział obecnego imperium i sprzedaż jego najbardziej dochodowej części. Wartość transakcji wyceniono na dziesiątki miliardów dolarów.
Zgodnie z doniesieniami agencji Reutera, oferta złożona przez pioniera rynku streamingowego została wyceniona na 82,7 mld dolarów (tzw. enterprise value), przy czym łączna wartość akcji wynosi 72 mld dolarów. To ruch, który fundamentalnie zmienia układ sił w Hollywood, oznaczając de facto wchłonięcie jednego z największych konkurentów przez lidera rynku VOD.
Dla akcjonariuszy Warner Bros. Discovery propozycja oznacza konkretne zyski. W ramach porozumienia mają oni otrzymać 23,25 dolarów w gotówce oraz równowartość 4,5 dolara w akcjach Netfliksa za każdy posiadany walor.
Potężna rewolucja tuż za rogiem. Kiedy komputer kwantowy?
Co z TVN i CNN? Wielki podział giganta
Kluczowym elementem tej skomplikowanej układanki jest struktura przejmowanych aktywów. Netflix nie kupuje całego koncernu w jego obecnym kształcie. Transakcja obejmuje wyłącznie studia filmowe i telewizyjne oraz segment streamingowy, w tym platformy HBO Max (obecnie Max) oraz Discovery+.
Aby do tego doszło, Warner Bros. Discovery musi najpierw przejść proces wewnętrznego podziału na dwa niezależne podmioty. Według pierwotnych planów, operacja ta ma zostać sfinalizowana do kwietnia 2026 roku. W efekcie powstaną Warner Bros – część obejmująca produkcję filmową i streaming, która trafi w ręce Netfliksa oraz Discovery Global – spółka, która zachowa kontrolę nad tradycyjnymi kanałami telewizyjnymi.
Dla polskiego rynku najważniejsza jest informacja dotycząca drugiej z wymienionych spółek. To właśnie Discovery Global będzie zarządzać portfolio kanałów linearnych, do których należą m.in. CNN, TNT, a także aktywa zagraniczne, w tym grupa TVN. Oznacza to, że stacja z Wiertniczej nie zmieni właściciela na Netfliksa i pozostanie w strukturach wydzielonej spółki telewizyjnej.
Polityczne tło i porażka Skydance
Piątkowa decyzja kończy wielomiesięczną sagę spekulacji dotyczącą przyszłości WBD. Co ciekawe, Netflix nie był jedynym, a przez długi czas nawet nie głównym kandydatem do przejęcia. Faworytem wyścigu wydawał się koncern Paramount Skydance, który zamierzał przejąć całość aktywów WBD.
Oferta Netfliksa okazała się jednak korzystniejsza finansowo – przebiła propozycję rywala o 4 dolary na akcji. Rywalizacja ta miała również wyraźny podtekst polityczny. Właścicielem Skydance jest David Ellison, syn Larry'ego Ellisona – jednego z najbogatszych ludzi w USA i znanego stronnika Donalda Trumpa.
Według doniesień amerykańskiej prasy, w tym "New York Post", oferta Ellisona mogła liczyć na przychylność administracji Trumpa. Firma ta ma już na koncie przejęcie koncernu Paramount wraz z telewizją CBS, gdzie po transakcji wprowadzono zmiany programowe zbieżne z oczekiwaniami środowiska politycznego Białego Domu. Ostatecznie jednak akcjonariusze WBD wybrali ofertę biznesową Netfliksa, odrzucając zakusy Skydance oraz inną propozycję, którą składał właściciel telewizji NBC, koncern Comcast.
Koniec ery wojen streamingowych?
Przejęcie części Warner Bros. Discovery przez Netfliksa to symboliczny moment dla branży rozrywkowej. Największa platforma streamingowa świata wchłania jednego ze swoich najgroźniejszych rywali, zyskując dostęp do potężnej biblioteki tytułów Warnera i HBO. Finalizacja transakcji, według ustaleń "Wall Street Journal", ma nastąpić w ciągu najbliższych 12–18 miesięcy.
Zarządy obu firm nie kryją zadowolenia z osiągniętego porozumienia. Ted Sarandos, szef Netfliksa, przyznał w rozmowie z "WSJ", że choć strategia jego firmy opierała się dotąd na budowaniu własnego biznesu od podstaw, a nie na akwizycjach, to w tym przypadku zrobiono wyjątek.
Nabycie Warner Bros było rzadką okazją – ocenił Sarandos.
Z kolei David Zaslav, obecny szef WBD, podkreśla korzyści dla widzów, jakie ma przynieść połączenie sił z liderem rynku VOD. – Dzięki współpracy z Netfliksem zapewniamy, że ludzie na całym świecie będą mogli nadal cieszyć się najbardziej poruszającymi historiami na świecie przez kolejne pokolenia – powiedział Zaslav w oficjalnym oświadczeniu.
Eksperci rynkowi zwracają uwagę, że transakcja ta może przyspieszyć konsolidację rynku mediów, zmuszając mniejszych graczy do szukania fuzji, by móc konkurować z nowym supergigantem.