Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowe dane z UE. Polska na drugim miejscu

123
Podziel się:

Polski przemysł radzi sobie z kryzysem całkiem nieźle. Znaleźliśmy się w wąskim gronie trzech krajów Unii Europejskiej, w których produkcja przemysłowa w lipcu rok do roku wzrosła, a nie spadła. Chociaż daleko nam do wyniku Irlandii, Niemcy i Danię bijemy na głowę.

Nowe dane z UE. Polska na drugim miejscu
Nowe dane o produkcji przemysłowej w lipcu. Polska na drugim miejscu w UE (Pixabay, pixabay)

Unijny urząd statystyczny Eurostat podał dane o produkcji przemysłowej w lipcu. W strefie euro produkcja spadła o 7,7 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. To nieco mniej niż prognozowali ekonomiści, którzy spodziewali się spadku o 8,2 proc.

Nieco lepiej prezentuje się cała Unia Europejska, gdzie produkcja przemysłu skurczyła się w lipcu o 7,3 proc.

Na tle danych z innych krajów Polska radzi sobie bardzo dobrze. Co prawda daleko nam do Irlandii, gdzie przemysł zanotował imponujący wzrost 15,6 proc. rok do roku, jednak z wynikiem +0,9 proc. jesteśmy na drugim miejscu w UE oraz w wąskim gronie trzech krajów, dla których ten wskaźnik znalazł się nad kreską.

Zobacz także: Allegro wchodzi na giełdę. "Mamy bańkę elektroniczną"

Aż 13 krajów zanotowało spadek powyżej 5 proc., a na samym końcu rankingu znalazły się Niemcy i Dania, dla których wskaźnik wyniósł odpowiednio minus 11,6 proc. oraz minus 13,6 proc.

Natomiast porównując dane nie rok do roku, ale miesiąc do miesiąca, zarówno Unia Europejska, jak i strefa euro zanotowały wzrost o 4,1 proc. W Polsce natomiast odbicie względem czerwca wyniosło 6,3 proc.

W lipcu, w porównaniu z czerwcem, większość krajów znalazła się na plusie, co oznacza poprawę sytuacji w przemyśle względem poprzedniego miesiąca. Negatywnie wyróżnia się Dania, która zanotowała spadek i to wcale nie taki mały, bo o 4,9 proc.

Warto podkreślić, że mowa o wyniku w lipcu. Dane Eurostatu dla Polski nieco różnią się od tych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), choć różnica ta nie jest duża. Według GUS produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła w lipcu o 1,1 proc. Taki wynik był pozytywnym zaskoczeniem, ekonomiści spodziewali się bowiem spadku.

Wszystko wskazuje na to, że przemysł największe załamanie ma już za sobą i sytuacja się stabilizuje. Więcej powiedzą nam najnowsze dane za sierpień, które GUS opublikuje w piątek. Ekonomiści spodziewają się wzrostu o 2,8 proc. rok do roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
przemysł
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(123)
Lolek
4 lata temu
Z Polską to tak jak z Grecją. Tu produkuje się głównie banialuki o dobrobycie.
robak ks
4 lata temu
przemysł koscielny nr 1 w koscielnej polsce pis
EKONOM
4 lata temu
zalezy co sie liczy i jak? Morawieckiemu zawsze wychodzi +!!!
Ala
4 lata temu
Produkcja była marna, więc nie miało co spaść w Polsce... W Niemczech potężna, to miało z czego spadać. Tak nie przedstawia się danych jak w powyższym materiale. Takie dane zakłamują rzeczywistość. Widać jednak o to chodziło temu rządowi...
guru
4 lata temu
bóg czuwa ,honor polak ma a ojczyzna najwazniesza.bruksela bedzie potrzebowała pomocy polski i polaków dni sa policzone - amen
...
Następna strona