Nowy rekord na złocie. To jednak nie koniec. Rajd trwa
Ceny złota wzrosły we wtorek do rekordowego poziomu 3508 dol. za uncję, przewyższając poprzednią najwyższą wartość z kwietnia – podał dziennik "Financial Times". Według stowarzyszenia World Gold Council największymi nabywcami złota na świecie w 2024 r. były Indie, Chiny, Turcja i Polska.
Brytyjski "Financial Times" tłumaczy, że powodem wzrostu cen złota jest słaba wartość dolara oraz oczekiwanie na obniżkę stóp procentowych w tym miesiącu. Na cenę ma także wpływ podsycenie popytu przez banki centralne.
Na początku sesji giełdowych w Azji cena rynkowa złota wzrosła o 0,9 proc. do 3508,70 dol. za uncję, po czym osiągnęła wartość 3497 dol.
Ceny złota wzrosły niemal dwukrotnie od początku 2023 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynał od zera. Dziś zarabia miliony na turystyce - Maciej Nykiel w Biznes Klasie
Popyt na złoto wzrósł
Analitycy sądzą, że w ostatnim czasie popyt na złoto wzrósł, gdyż inwestorzy traktują je jako zabezpieczenie przed inflacją i ogólną niepewnością makroekonomiczną.
"FT" wskazał, że niepewność na rynku budzą rosnące obawy o niezależność Rezerwy Federalnej w związku z wywieraniem przez Donalda Trumpa presji na przewodniczącego Jerome'a Jaya Powella i decyzji prezydenta o zwolnieniu gubernatorki Lisy Cook z zarządu amerykańskiego banku centralnego.
Cena jeszcze wzrośnie
Analitycy z banku Goldman Sachs prognozują, że ceny rynkowe złota osiągną 4 tys. dol. za uncję do połowy 2026 r.
W 2024 r. złoto wyprzedziło euro i zajęło drugie miejsce na świecie, po dolarze amerykańskim, wśród najczęściej używanych przez banki centralne aktywów rezerwowych, stanowiąc 20 proc. światowych oficjalnych rezerw.