Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Oliwia Skindzier
|
aktualizacja

Od czego zależą ceny drewna?

Podziel się:

Rekordowe ceny drewna w 2022 r. to efekt nie tylko rosnącej inflacji. Drewna brakuje na rynku, a osoby, które opalają tym surowcem oraz firmy z branży opierającej się na surowcu drzewnym mają problem, ponieważ pomimo względnej stabilizacji, ceny są droższe o 200, a czasem i 300 proc. Od jakich czynników zależą ceny drewna i na jakie obszary gospodarki wpływa wzrost cen tego surowca?

Od czego zależą ceny drewna?
Wysokie ceny drewna dotykają nie tylko przedsiębiorców opierających swoją działalność o ten surowiec, ale także konsumentów, którzy opalają drewnem. (Adobe Stock, FILIP OLEJOWSKI)

Co wpływa na ceny drewna?

Na cenę drewna ma wpływ wiele czynników, a obecne rekordowe kwoty za metr sześcienny, są spowodowane także innymi, mniej standardowymi aspektami. 

Cena za metr sześcienny surowca zależy m.in. od tego, jak kształtuje się import i eksport surowca na rynkach. Jeżeli inne rynki krajowe ograniczają eksport, tak jak zrobiła to np. Rosja, to kraje uzależnione od ich dostaw muszą szukać innych rynków zbytu, co wpływa na ostateczną kwotę, jaką trzeba zapłacić za metr sześcienny surowca.

W Polsce możemy mówić o sporej niezależności od zagranicznych rynków, ponieważ jak podają Lasy Państwowe, pokrywają one ponad 90 proc. zapotrzebowania krajowego przemysłu oraz mieszkańców na ten surowiec

Niewątpliwie na cenę drewna wpływają także klęski żywiołowe, ponieważ istnieje zależność między czynnikami zewnętrznymi, jakimi mogą być m.in. huragany, na pierwotną cenę surowca drzewnego. 

Wpływ ma także sytuacja geopolityczna, która bezpośrednio wiąże się ze światowym rynkiem surowca drzewnego. Znaczenie ma również okres dekoniunktury na rynku czy zmiany zasad sprzedaży surowca. To właśnie ten ostatni czynnik jest uznawany przez wielu analityków za determinujący obecny wzrost cen surowca drzewnego w Polsce, ponieważ Lasy Państwowe w 2017 r. zmieniły politykę sprzedaży na bardziej liberalną, przez co zwiększył się eksport polskiego drewna na zagraniczne rynki. 

Z kolei na same relacje podaży oraz popytu na drewno, oraz produkty wykonane z tego surowca, wpływają zmiany demograficzne, wzrost gospodarczy, regionalne uwarunkowania środowiskowe czy polityka energetyczna państwa

Na jakie obszary gospodarki wpłynie wzrost cen drewna?

Ceny drewna uznawane są za jedną z najważniejszych zmiennych, które wpływają na optymalizację gospodarki leśnej. Jednak nie tylko sam rynek produkcji, sprzedaży/kupna drewna odczuwa zmiany w cenach surowca. 

Na wzroście cen traci cała gospodarka, a w pierwszej kolejności branżą, która odczuwa skutki wzrostu cen surowca, jest budownictwo, segment meblarski, a także rynek stolarki okiennej i drzwiowej oraz rynek papieru. Drewno ma ponoć 30 tys. zastosowań, dlatego niemal na każdym obszarze gospodarki odbije się skok cenowy. Wzrosną koszty budowy czy remontów. Nie bez wpływu pozostanie zwiększenie kosztu wytworzenia opakowań, co przełoży się na ostateczną cenę wielu produktów. 

Jakie sankcje zostały wprowadzone na rosyjskie drewno?

Sytuacja geopolityczna może zachwiać rynkiem surowca drzewnego, o czym przekonaliśmy się po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Rosja jest jednym z największych importerów tego surowca, dlatego wstrzymanie dostaw rosyjskiego drewna ma przełożenie na obecne wzrosty cen. 

Wojna w Ukrainie przyczyniła się do podjęcia szeregu działań przez rządy. Zostało wprowadzone unijne embargo, które dotyczy także surowców, w tym drewna, dlatego sprowadzanie surowca drzewnego z Rosji jest obecnie zakazane. Istnieje jednak proceder, który pozwala na rozmycie pochodzenia surowca. W proces zaangażowanych jest wiele firm i pośredników. Najpierw niewielkie firmy zajmują się wycinką drzew, często w nielegalny sposób, następnie towar trafia do pośrednika, który sprzedaje drewno kolejnym firmom. 

Problemem są także duże globalne firmy. Głośno było o Ikei, która zapowiedziała, że nie będzie korzystała z rosyjskiego drewna do produkcji swoich produktów. Okazało się jednak, że szwedzki koncern tak naprawdę nadal handluje surowcem pochodzących z Rosji. Jak potwierdza globalny gigant, niektórzy ich dostawcy nadal zaopatrują się w drewno z Rosji, ale handel jest prowadzony w niewielkim stopniu, a Ikea będzie się z niego wycofywać. 

Realnie więc embargo nie jest tak dotkliwe dla Rosji, pomimo wstrzymania przez kraje unijne importu i eksportu.

Czy rząd może sterować cenami drewna?

Ze względu na to, że w Polsce to Lasy Państwowe zajmują się sprzedażą surowca drzewnego i są państwową jednostką organizacyjną, podlegają pewnym ograniczeniom. Rząd ma instrumenty, które pozwalają wpłynąć na ostateczną cenę surowca drzewnego. Właśnie poprzez zmianę sposobu sprzedaży surowca przez Lasy Państwowe, mogą kształtować kwoty, które trzeba zapłacić, by kupić drewno.

Oprócz wspomnianej wyżej sprzedaży hurtowej skierowanej do przedsiębiorców Lasy Państwowe wyodrębniają pulę drewna przeznaczoną do sprzedaży detalicznej, która ma pokryć zapotrzebowanie konsumentów czy przedsiębiorstw nienabywających go w celach powiązanych z wykonywaną działalnością gospodarczą, a na własne potrzeby. Na wniosek Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Lasy Państwowe zmieniają zasady sprzedaży drewna dla nabywców detalicznych, aby ułatwić konsumentom możliwość nabycia surowca, co może przełożyć się na niższą cenę.

Branża, która korzysta ze sprzedaży hurtowej, również apeluje o to, by Lasy Państwowe zmieniły zasady dotyczące sprzedaży surowca. Niektórzy postulują całkowity zakaz eksportu polskiego surowca, powołując się na to, że taki ruch spowoduje obniżenie cen. 

Niewątpliwie obecna sytuacja na rynku surowców energetycznych jest trudna nie tylko dla indywidualnych nabywców, ale także przedsiębiorców. Brakuje nie tylko drewna, ale także węgla, a rynek spekuluje i winduje ceny, ponieważ popyt cały czas jest wysoki. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
porady
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl