Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KWY
|
aktualizacja

Inflacja nie odpuszcza strefie euro. W lipcu padł kolejny rekord

3
Podziel się:

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że inflacja konsumencka w Eurolandzie, do którego należy 19 krajów operujących wspólną walutą, przyspieszyła i wyniosła w lipcu tego roku 8,9 proc. Takie odczytu nie spodziewał się rynek. Dla banku centralnego Unii Europejskiej to impuls do zaostrzania polityki monetarnej.

Inflacja nie odpuszcza strefie euro. W lipcu padł kolejny rekord
Tak wysokiej inflacji w strefie euro nie było od lat. Cen rosną w rekordowym tempie. (Getty images, Daly and Newton)

W lipcu tego roku ceny dóbr i usług w strefie euro były wyższe o 8,9 proc. niż rok wcześniej i wyższe niż w zeszłym miesiącu (inflacja w czerwcu wyniosła rok do roku 8,6 proc.) - wynika ze wstępnych danych Eurostatu.

Tak wysokiej inflacji w strefie euro nie było od lat. Cen rosną w rekordowym tempie.

Inflacja wspięła się w Unii na kolejny rekordowy poziom, dając impuls Europejskiemu Bankowi Centralnemu (EBC) do kontynuowania pierwszej od 2011 r. podwyżki stóp procentowych kolejnym dużym ruchem. Cykl podwyżek ma pomóc w walce z rekordową inflacją. Cel inflacyjny w Eurolandzie wynosi 2 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kazał czekać na siebie Putinowi. "Pokazuje, że Rosjanie są do pokonania"

Inflację w strefie euro windują ceny energii, metali i żywności

Początkowo inflację w 19 krajach, które posługują się walutą euro, napędzały wąskie gardła w dostawach po pandemii. Ostatnio głównym winowajcą drożyzny były skutki rosyjskiej wojny na Ukrainie, które spowodowały wzrost cen energii, metali i żywności.

Chociaż wysokie ceny energii pozostają głównym czynnikiem inflacyjnym, to ceny przetworzonej żywności oraz usług również wzrosły, co sugeruje, że inflacja zatacza coraz szersze kręgi.

Podwyżek stóp ciąg dalszy. Do celu inflacyjnego daleka droga

Obawiając się, że wzrost cen wymyka się spod kontroli, EBC podniósł w tym miesiącu stopy o 50 punktów bazowych, nie dotrzymują własnych wytyczne w tym zakresie. W zeszłym tygodniu bank centralny podniósł stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Od 27 lipca tego roku trzy stopy procentowe: stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących (czyli główna), stopa kredytu oraz stopa depozytu w banku centralnym wzrosną do odpowiednio 0,50 proc., 0,75 proc. i 0,00 proc.

Odczyty inflacyjne to nie lada wyzwanie dla banku centralnego. Wysokie koszty żywności i energii zmniejszają oszczędności i ostatecznie spowalniają wzrost gospodarczy, co grozi recesją w Eurolandzie.

Niemcy, największa gospodarka strefy euro, popadły w stagnację w drugim kwartale tego roku. W tm samym okresie skurczyła się gospodarka USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(3)
Koni
2 lata temu
Unia Europejska to taki komunizm w nowocześniejszym wydaniu. Mieli wykończyć ruskich, wykańczają własnych obywateli, ale unijnym notablom i komisarzom niczego nie brakuje. Stosy dokumentów, ustaw, dyrektyw,instrukcji, miliony urzędnikow przeliczających wszystko co tylko się da i każdego z nas. Nowe europejskie niewolnictwo.
Nwo już jest
2 lata temu
Realizują plan pt."wielki reset" w książce napisanej przez schwaba właśnie to opisane.Za chwilę wprowadzą walutę cyfrową i inwigilację.Zaczęli od tzw.pandemii,kolejnym punktem były przerwy w łańcuchach dostaw...co widzimy na własne oczy
Nino
2 lata temu
Żeby skutecznie właczyc z inflacją stopy % powinny być wyże o 2% od inflacji, czyli w eurocyrku 11%, w Polsce 18%, ale zaraz lockdowny wiec inflacja zacznie spadać bo spadnie obrót pieniędzy w gospodarce, zacznie się znowu dodruk pustych pieniędzy i obniżanie stóp procentowych, znowu to pomoże na dwa lata ale po tym to wjedziemy w inflacje 30-40% i recesje jakiej nie było od 100lat