Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Oligarchowie chcą uciszyć krytyków. Liczba pozwów rośnie

Podziel się:

Próby wykorzystania brytyjskich sądów przez rosyjskich oligarchów są wręcz bezwstydne - mówi Charlie Holt, angielski adwokat, w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Wśród przykładów podaje proces wytoczony przez Jewgienija Prigożyna jednej z holenderskich organizacji.

Oligarchowie chcą uciszyć krytyków. Liczba pozwów rośnie
Władimir Putin (Getty Images, Contributor#8523328)

Jak czytamy, po wybuchu wojny w Ukrainie znacząco wzrosła liczba procesów wytaczanych przez rosyjskich oligarchów w Wielkiej Brytanii, które noszą znamiona tzw. SLAPP-ów. "To forma nadużycia prawa polegająca na pozywaniu tych, którzy są zaangażowani w debatę publiczną" - tłumaczy "Rzeczpospolita".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Domino przemocy". Tak działa machina Putina

Rosyjscy oligarchowie wytaczają pozwy krytykom

To prawda. Wielu rosyjskich oligarchów zaczęło korzystać z tego narzędzia, by uniknąć rozliczania przez media i ujawniania swoich powiązań z Putinem czy szerzej rosyjskim rządem - wskazuje w rozmowie z dziennikiem pochodzący z Wielkiej Brytanii prawnik Charlie Holt.

Jak dodaje, jednym z przykładów SLAPP-ów był pozwy Catherine Belton, autorce książki "Ludzie Putina" - w której czytamy o szczegółach powiązań prezydenta Rosji Władimira Putina z rosyjskimi oligarchami.

- Przypadkiem, w którym najwyraźniej widać abuzywny charakter powództwa, był proces wytoczony przez Jewgienija Prigożyna przeciw Bellingcat. Organizacja ta ma swoją siedzibę w Królestwie Niderlandów, ale jej redaktor i założyciel Eliot Higgins został pozwany w Wielkiej Brytanii - co wyraźnie miało na celu jedynie jego nękanie - podkreśla Holt.

Podstawą do wytoczenia procesu była seria tweetów Higginsa, które odnosiły się do tekstów publikowanych m.in. przez "The Washington Post" i "The New York Times". Haggins miał odnosić się do udokumentowanych faktów. - Między innymi powiedział, że Prigożyn jest fundatorem tzw. Grupy Wagnera. Później pojawiły się nagrania Prigożyna wprost adresowane do członków tej organizacji, w których przechwalał się swoją rolą i wpływami w niej - zaznacza adwokat w rozmowie z "Rz".

Jak dodaje, "proces ten nie tylko zmierza donikąd, ale nawet prowadzący go prawnicy starają się z tego wycofać, z powodu uwagi opinii publicznej, jaką przyciągnął - będąc tak oczywistym nadużyciem". Zachowanie oligarchów nazywa "bezwstydnym".

Początkiem września ubiegłego roku niezależny portal rosyjski Meduza informował, że majątek 25 najbogatszych Rosjan zmniejszył się od początku 2022 r. o 15 proc. Łączna jego wartość stopniała z blisko 383 mld dol. do około 322 mld dol. Ponadto w połowie lutego Kreml ogłosił, że planuje nałożyć "dobrowolny podatek" dla dużego biznesu. Te pieniądze mają wesprzeć krajowy budżet.

- Interakcja między biznesem a państwem to droga dwukierunkowa. Obie strony powinny być świadome potrzeb kraju i realiów, w których żyjemy - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl