Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Orlen wchodzi w usługi kurierskie. Ekspert: dobry ruch, trzeba rozszerzać działalność

77
Podziel się:

- Stacje muszą dywersyfikować kanały przychodu, ponieważ obecnie benzyna nie jest ich głównym źródłem zysku. Paczkomaty wpisują się tu idealnie – tak Bartosz Ferenc komentuje decyzję Orlenu o zainwestowaniu w automaty do przyjmowania paczek.

Orlen wchodzi w usługi kurierskie. Ekspert: dobry ruch, trzeba rozszerzać działalność
Orlen coraz mniej będzie się kojarzył ze stacjami benzynowymi

Wkrótce zapomnimy, że swego czasu Orlen "specjalizował się" w obrocie paliwami. Państwowa spółka pod rządami Daniela Obajtka dodaje do portfolio kolejne obszary działalności. Przed kilkoma tygodniami poinformowała o nabyciu grupy Polska Press (w zeszły piątek UOKiK wydał zgodę na transakcję).

Koncern będzie nie tylko właścicielem grupy, do której należy kilkadziesiąt dzienników i tygodników, lecz również miejsca, w którym te gazety są sprzedawane: w listopadzie 2020 r. Orlen objął 65 proc. akcji Ruch S.A.

Co dalej? Usługi kurierskie. W poniedziałek koncern poinformował, że jeszcze w tym roku chce postawić 500 automatów do paczek. Zapowiada też 40 punktów pod marką "Orlen w Ruchu". Docelowo ma powstać 900 punktów w ciągu pięciu lat.

Zwolennikiem stawiania automatów do odbioru paczek jest Bartosz Ferenc, CEO Sembot, jednej z największych agencji Google Ads w Polsce. W rozmowie z money.pl podkreśla, że to nie tylko sprawne posunięcie Orlenu, które dywersyfikuje przychody generowane przez stacje benzynowe, ale również korzyści dla klientów.

Zobacz także: Daniel Obajtek premierem? Marek Belka: nie znam tego pana

- Koncern posiada dużą liczbę stacji, położonych często w bardzo dobrych lokalizacjach, w centrach miast. Łatwo jest tam zaparkować samochód, nawet w godzinach szczytu. Będą to też wygodne punkty odbioru większych przesyłek, gdyż dysponują odpowiednią do tego przestrzenią – uważa.

Paliwa to za mało

Już dziś niebagatelne przychody stacje benzynowe czerpią ze sprzedaży hot-dogów i innych ciepłych przekąsek oraz kawy. Wybór napojów czy ciastek na stacjach jest często lepszy niż w przydrożnych barach i nie ma w tym przypadku. Właściciele stacji, zarówno niewielkich, jak i największych sieci, wiedzą, że na sprzedaży paliw i akcesoriów dla kierowców (w rodzaju płynów do spryskiwaczy), daleko się nie zajedzie.

- Stacje muszą dywersyfikować kanały przychodu, ponieważ obecnie benzyna nie jest ich głównym źródłem zysku. Paczkomaty wpisują się tu idealnie, tym bardziej że paczkę możemy odebrać przy okazji innych czynności, których dokonujemy na stacji. Dodatkowym plusem Orlenu są też codzienne dostawy. Przy dobrej optymalizacji, firma będzie mogła więc wykorzystać zasoby, które już posiada – dodaje Ferenc.

Orlen jest koncernem paliwowo-energetycznym, ale w swojej strategii zakłada, że w ciągu 10 lat przeznaczy na inwestycje w segment detaliczny 11 mld zł.

Obecnie niekwestionowanym liderem na polskim rynku paczkomatów jest firma InPost, która do końca 2020 roku postawiła ich 10,7 tys. W najbliższym czasie chce zwiększyć tę liczbę do14,5-15,5 tys.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(77)
yut
3 lata temu
A jak sadzisz ile samochodów w Polsce jeździ z bombą w baku?
Ola
3 lata temu
Przepraszam, a co ten pan, człowiek handlujący reklamami w Google wie o rynku paliwowym i logistyce?
OLGA
3 lata temu
PRZEPRASZAM, ALE CZEMU GOŚĆ OD GOOGLE ADS KOMENTUJE TAKI TEMAT? TO JAKIŚ IDIOTYZM
szefo
3 lata temu
najlepiej sprzedac w szystko i niech niemcy zarabiaja
szefo
3 lata temu
czemu narzkacie Polska rosnie w siłę nie tylko zagraniczny kapital
...
Następna strona