Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Sierpień
|
Materiał partnera: Polski Komitet Energii Elektrycznej

Oszczędzanie prądu naprawdę się opłaca. Zobacz, co możesz zrobić dla siebie i innych

Podziel się:

Cenę prądu kształtuje wiele czynników. Również nasze codzienne zachowania i nawyki wpływają na to, ile ostatecznie płacimy. Warto przy tym pamiętać, że oszczędzając energię, możemy nie tylko obniżyć swój rachunek, ale też wpłynąć na niższe ceny jej sprzedaży u operatorów.

Oszczędzanie prądu naprawdę się opłaca. Zobacz, co możesz zrobić dla siebie i innych
Adobe Stock (Licencjodawca)

Rachunki za energię elektryczną to jeden z najważniejszych wydatków w każdym domu. Oszczędzać prąd warto zawsze, a szczególnie teraz, w obliczu kryzysu energetycznego i wiążącego się z nim gigantycznego wzrostu cen.

Szansą na ich obniżenie jest zamrożenie przez rząd cen dla odbiorców indywidualnych do stawek obowiązujących w 2022 r. Tu jednak mamy określony limit rocznego zużycia prądu, tj. 2000 kWh dla gospodarstw domowych, 2600 kWh dla osób niepełnosprawnych oraz 3000 kWh dla rolników i rodzin z minimum trójką dzieci (posiadacze Karty Dużej Rodziny). Aby nie przekroczyć progu i nie zapłacić rachunku według wyższych stawek, trzeba będzie umiejętnie oszczędzać energię.

Dlaczego prąd drożeje?

Jak podkreślają eksperci Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, spółki energetyczne mają ograniczony wpływ na ceny, po których energia sprzedawana jest firmom, samorządom, instytucjom i gospodarstwom domowym. O ich ostatecznym kształcie decyduje wiele niezależnych czynników. Obecnie najpoważniejszą przyczyną kryzysu na rynku energii jest wzrost cen surowców związany z trwającą wojną w Ukrainie, a także koszt zakupu praw do emisji CO2 w systemie EU ETS. Te czynniki bezpośrednio przekładają się na wysokość rachunków.

Cena energii elektrycznej wyznaczana jest na Towarowej Giełdzie Energii. Spotykają się na niej producenci, spółki obrotu, operatorzy sieci dystrybucyjnych i przesyłowych oraz najwięksi odbiorcy przemysłowi. Giełdowa cena energii jest wyznaczana na bieżąco przez najdroższą jednostkę funkcjonującą w systemie, czyli przez tzw. cenę krańcową.

Rynek energii został tak zorganizowany, aby w pierwszej kolejności do systemu trafiała energia produkowana przez jednostki o najniższym koszcie zmiennym wytwarzania (tzw. reguła "merit order"). W Polsce są to odpowiednio: odnawialne źródła energii, jednostki zasilane węglem brunatnym i kamiennym oraz – najdroższe – jednostki gazowe. Mechanizm ten w przystępny sposób wyjaśnia animacja dostępna na www.liczysieenergia.pl.

Co do zasady mechanizm ceny krańcowej ma promować OZE, czyli fotowoltaikę i elektrownie wiatrowe. W Polsce jest ich jednak wciąż zbyt mało, aby zaspokoić potrzeby odbiorców. Dodatkowo energia produkowana z odnawialnych źródeł uzależniona jest od warunków atmosferycznych – wiatru oraz nasłonecznienia.

To, na jakim poziomie ukształtuje się cena krańcowa, zależy od dwóch podstawowych czynników: popytu na energię, czyli aktualnego zapotrzebowania gospodarstw domowych, firm i instytucji (im więcej energii zużywamy, tym droższa jednostka wytwórcza wyznacza jej cenę) oraz podaży energii z najtańszych źródeł (im większa część zapotrzebowania pokryją OZE i efektywne elektrownie węglowe, tym mniej droższych jednostek wchodzi do systemu i tym niższa jest cena energii na rynku). Mówiąc wprost, prąd jest najtańszy, gdy jest na niego najniższe zapotrzebowanie.

Jak zmniejszyć wysokość rachunku?

Dlatego tak istotne jest oszczędzanie prądu w każdym gospodarstwie domowym. PKEE zwraca uwagę, że dzięki temu nie tylko obniżymy nasz rachunek, ale też – poprzez zmniejszenie zapotrzebowania –solidarnie przyczynimy się do niższej ceny sprzedaży prądu.

– Wkraczamy w okres 6 miesięcy wzmożonego zapotrzebowania na energię. Krótsze dni to konieczność dłuższego korzystania z oświetlenia, a coraz niższe temperatury zachęcają do spędzania czasu w domu, często przed komputerem czy telewizorem. Natomiast nie musimy wprowadzać restrykcyjnych ograniczeń czy rezygnować z urządzeń, które ułatwiają nam codzienne funkcjonowanie w obawie o wysokość rachunku za prąd. Wystarczy, że wdrożymy proste nawyki – zaznacza Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Praktyczne porady, co warto robić, znajdziemy na stronie liczysieenergia.pl. To ogólnopolska kampania organizowana przez PKEE, której celem jest budowanie świadomości energetycznej.

W pierwszej kolejności warto uświadomić sobie, które urządzenia w naszym domu zużywają najwięcej prądu i jak z nich korzystać, aby to zużycie ograniczyć. Pomoże nam w tym interaktywny dom znajdujący się na stronie liczysieenergia.pl. Po kliknięciu w dane urządzenie, np. źródła światła, otrzymamy informację, że dzięki wymianie 10 lamp halogenowych o mocy 30 W na żarówki LED o mocy 4 W możemy zaoszczędzić ok. 228 zł rocznie. Jeśli jesteśmy w stanie takiej zmiany dokonać w swoim domu, dodajemy pozycję do specjalnego kalkulatora.

Analogicznie sprawdzimy, jakie oszczędności da nam wymiana sprzętu AGD na urządzenia z wyższą klasą energetyczną, obniżenie temperatury prania czy odłączanie od zasilnia laptopa, kiedy bateria jest w pełni naładowana. Przykładowo lodówka klasy A w porównaniu do sprzętu klasy D pozwoli nam zaoszczędzić nawet 84 zł rocznie. Odkurzacz o mniejszej mocy (500 zamiast 900 W) to natomiast oszczędność ok. 17 zł w skali roku.

Więcej praktycznych porad oraz kompendium wiedzy o cenach energii elektrycznej znajdziemy na stronie liczysieenergia.pl.

Materiał powstał przy współpracy z Polskim Komitetem Energii Elektrycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał partnera: Polski Komitet Energii Elektrycznej

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.