Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Julia Grzesiek
|

"Paranoja produktywności". Microsoft publikuje najnowsze badania na temat wydajności pracujących hybrydowo

36
Podziel się:

Jak wynika z najnowszych badań Microsoftu, pracownicy hybrydowi uważają, że są tak samo produktywni, jak zawsze. Okazuje się jednak, że ich menedżerowie mają w tej kwestii nieco odmienne zdania. Taka przepaść w postrzeganiu wydajności pracujących hybrydowo sprawia, że powstaje zjawisko, które Microsoft określa mianem "paranoi produktywności" – informuje amerykański "Forbes".

"Paranoja produktywności". Microsoft publikuje najnowsze badania na temat wydajności pracujących hybrydowo
Pracownicy na stanowiskach hybrydowych twierdzą, że robią tyle, co zawsze. Szefowie w to nie wierzą (Getty Images, victor espadas)

Raport Work Trend Index firmy Microsoft, w ramach którego przebadano 20 tys. pracowników z 11 różnych krajów, wskazuje, że zdania co do produktywności pracowników hybrydowych są podzielone. 87 proc. zatrudnionych na stanowiskach hybrydowych odpowiedziało w ankiecie, że są produktywni w pracy. Aż 85 proc. menedżerów stwierdziło jednak, że praca hybrydowa sprawiła, iż nie mają oni pewności, czy ich pracownicy rzeczywiście wykonują swoje obowiązki sumiennie i efektywnie.

Wiosną tego roku Microsoft podał, że tygodniowa liczba spotkań użytkowników platformy Teams wzrosła o 153 proc. od początku pandemii. Co najmniej 42 proc. osób podczas "calla" wykonuje wiele innych zadań, aktywnie wysyłając e-maile lub czatując ze współpracownikami – czytamy w "Forbesie".

"Paranoja produktywności"

Reakcja menedżerów, którzy obawiają się spadku wydajności swoich pracowników, może wydawać się wobec powyższych danych dziwna. Choć wskaźniki aktywności, takie jak wspomniana wcześniej liczba spotkań, wzrosły, jest to – według Microsoftu – początek "paranoi produktywności", która dotyczy osób zatrudnionych na stanowiskach hybrydowych. Ich menedżerowie częściej bowiem twierdzą, że mają problemy z zaufaniem swoim pracownikom niż menedżerowie zespołów pracujących stacjonarnie (49 proc. wobec 36 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Praca zdalna. "Nigdy nie było tylu pacjentów w gabinetach psychoterapeutycznych"

– Kończy się na tym, że pracownicy mówią "Radzę sobie wręcz świetnie", a menedżerowie odpowiadają "Nie jestem tego pewien" – powiedział w rozmowie z "Forbesem" wiceprezes Microsoft, Jared Spataro. – Każda firma przez to przechodzi - dodał.

Raport Microsoftu pojawia się w momencie, gdy dane makroekonomiczne pokazują gwałtowne spadki produktywności, co potencjalnie może podsycać obawy pracodawców o to, ile pracy wykonują ich pracownicy, zwłaszcza gdy znajdują się poza ich bezpośrednią kontrolą – pisze amerykański "Forbes".

Najnowsze wnioski płynące z Work Trends Index wskazują także, że tym, co naprawdę mogłoby skłonić pracowników do powrotu do biur, nie są darmowe lunche czy benefity, a spotkanie się w biurze ze współpracownikami. Ankietowani stwierdzili, że byliby skłonni częściej odwiedzać swoje miejsca zatrudnienia, gdyby wiedzieli, że będą tam członkowie ich zespołu (73 proc.) lub przyjaciele z pracy (74 proc. respondentów).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
Tyrraell
2 lata temu
Po raz kolejny tekst o pracy zdalnej/hybrydowej i po raz kolejny brak jakichkolwiek badań produktywności, a jedynie narzekania managementu na to, że nie mogą stać z batem nad pracownikiem
wwo
2 lata temu
Produktywność mierzy się zrealizowaniem zadania w założonym terminie. Jesli zadanie JEST zrealizowane to managera g... powinno obchodzić czy pracę wykonano w domu, w biurze czy w górskiej chatce. Zarządzający chcą powrotu ludzi do biur bo sami stają się niewidoczni dla swoich szefów i tracą poczucie toksycznej kontroli nad podwładnymi. Nie chodzi o żadną produktywność. Pracownik, któremu wreszcie pozwolono pracowac tak jak chce dobrze wie, że od prawidłowego wywiązywania się z zadań zależy czy taki tryb pracy będzie utrzymany więc nie obniża celowo swojej produktywności. Badania pokazywały też, ze przełożonym zależy na powrocie ludzi do biur głównie dlatego, ze liczą oni na silniejszy związek pracownika z miejscem pracy, wyrobienie przyzwyczajeń, rytuałów, rutyny i znajomości w biurze rozleniwiających go w poszukiwaniu innej pracy.
sewa
2 lata temu
Liczyłem, że dowiem się czegoś konkretnego o wydajności pracowników hybrydowych bo swoją opinię mam. A tu artykuł o tym co się wydaje pracownikom a co menadżerom, o ile zadowolenie pracownika z efektów jest zrozumiałe, to o tyle ciekawe wnioski płyną od menadżerów. Skoro nie potrafią zmierzyć wydajności i ocenić wykonywanej pracy to 1. są zbędni 2. na podstawie własnej postawy domyślają się że wydajność spada 3. jedynie kontrola w postaci chodzenia do biura daje im pozory, bo w biurze też można siedzieć na "pudelku" czyli takie typowe polskie, nie ważne czy masz coś do wykonania ważne żebyś siedział w biurze bo płacę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
Sales F.
rok temu
Nie wyobrazam zycia zawodowego w pizamie codziennie.Musimy spotykac sie z ludzmi,nie tyle z zarzadzaniem.Wyrastamy na odludkow .niedlugo bedziemy bali sie wyjsc z domu.Online nie jest forma kontaktow.Kiedys to zrozumiecie.jak mozan siedziec 8 godzin w kompie,dziubac robote i miec zero ludzi dookola.Wspolna kawa,plotki,rozmowy ,kontakty miedzyludzkie sa wazne.Ba,bardzo wazne.Oczywiscie do biura przychodzi kto chce ,nie mamy przymusu ale 90% zalogi stawia sie codziennie.Jest super.Cztery sciany skonczyly sie w koncu.
AnarchyBite
2 lata temu
Zwolnic tych managerow ktorzy nie ufaja swoim pracownikom i nie bedzie problemu. Jak nie potrafia zmierzyc ilosci pracy swoich pracownikow przed covid i po covid to co to za managery. Na bruk!
Anna
2 lata temu
Od początku Covidu pracujemy zdalnie. Raportujemy pracę w Firmao.
dafa
2 lata temu
Przenosiłem zespół w czasach covidu na prace zdalną. Jest dziesiątki narzędzi wspomagających pracę online. To, że pewnym ludziom nie chce się szukać i testować, to ich problem. Dla MŚP, to będzie szansa na wyciągnięcie uzdolnionych ludzi
Rudy
2 lata temu
Pracuję zdalnie i nie wyobrażam sobie inaczej mam 60 km do miejsca pracy i przy każdej ofercie to był mój warunek. (Wynagrodzenie nawet nie takie ważne jak praca z domu) bo to różnica czy się wstaje 5h00 by dojechać na 8h00 z powrotnym pociągiem o 18h00 czy jednak o 7h00 rano z rozpoczęciem o 8h00 i zakończeniem o 16h00 z resztą dnia dla siebie. Nie zamieniłbym tego nawet za żadne pieniądze.
...
Następna strona