Pensja minimalna w górę, wpływy do budżetu w górę. Hojność państwa warta jest 2 mld zł

1,9 mld zł w ciągu roku - tyle budżet zarobi na podwyżce pensji minimalnej w 2021 roku. Z 2,8 tys. zł brutto, na rękę grupie niemal półtora miliona Polaków zostanie nieco powyżej 2 tys. zł. I tak wraz z pracodawcami każdego miesiąca do budżetu będą przelewać 1,3 tys. zł.

Mateusz MorawieckiPensja minimalna w 2021 roku ma wynosić 2,8 tys. zł. Na rękę - netto - będzie to 2062 zł
Źródło zdjęć: © KPRM | Krystian Maj
Mateusz Ratajczak

Nie 3 tys. zł, a 2,8 tys. zł - taka w 2021 roku ma być pensja minimalna. To wstępna propozycja rządu Zjednoczonej Prawicy, która trafi do konsultacji społecznych. Pracodawcy mówią wprost: żadnych podwyżek. Związki zawodowe mówią: można więcej, bo obietnice były wyższe. NSZZ "Solidarność" słowami swojego szefa Piotra Dudy komunikuje: na mniej niż 200 zł podwyżki się nie zgodzimy.

Warto jednak pamiętać, że rząd już raz złożył inną propozycję, a ostatecznie podwyższył pensję minimalną. W czerwcu 2019 roku do Rady Dialogu Społecznego powędrowała kwota 2 tys. 450 zł. Ostatecznie podwyżka była o 150 zł wyższa.

Nie inaczej było rok wcześniej. Rząd najpierw proponował 2 tys. 220 zł, by ostatecznie podwyższyć minimalną do 2250 zł. Warto jednak mieć świadomość, że podwyżka pensji minimalnej państwu po prostu się opłaca. Powód? Jest oczywisty: to pracodawcy ją wypłacają, a skarb państwa tylko zarabia.

Zobacz także: Kontrole kurortów. UOKiK rozprawia się z naciągaczami

W jaki sposób budżet zarabia na wyższych pensjach minimalnych? To bardzo proste. Im wyższa pensja, tym wyższe składki. A wynagrodzenie podstawowe dotyka ponad 1,5 mln Polaków (ostatnie dane GUS na ten temat są z grudnia 2019 roku).

Każde 100 zł więcej ustawowego minimum pensji to miliard złotych więcej w budżecie.

Najłatwiej zmianę pokazać na przykładach. Dziś pracownik zarabiający 2,6 tys. zł, na rękę otrzymuje 1 921 zł. Ubezpieczenie zdrowotne (składna na NFZ) to 202 zł. Ubezpieczenie społeczne - emerytalne, rentowe i chorobowe (składka na ZUS) to w sumie 357 zł. Do tego dochodzi 121 zł dla fiskusa jako zaliczka na podatek dochodowy.

Na tym jednak płacenie składek się nie kończy. Pracownik z pensją minimalną jest dla pracodawcy wart 3 136 zł. Dodatkowe 536 zł to oczywiście reszta składek, które opłaca pracodawca. Z jego konta też 254 zł wędruje na ubezpieczenie emerytalne, 169 zł na ubezpieczenie rentowe, 47 zł na ubezpieczenie wypadkowe i 67 zł na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Za każdego pracownika, który zarabia pensję minimalną, państwo pobiera 1215 zł miesięcznie. W ciągu roku to 14,5 tys. zł składek. W sumie? 21,8 mld zł w postaci podatków i składek.

Warto teraz zerknąć, ile państwo będzie pobierać od tego samego pracownika z pensją minimalną 2,8 tys. zł. Na rękę będzie miał 2 tys. 62 zł. Jego porcja składek i podatków warta jest zatem 738 zł.

Pracodawca dorzuci od siebie kolejne 577 zł. Łącznie zatem co miesiąc do budżetu wędruje 1,3 tys. zł. Rocznie to 15,7 tys. zł. Budżet w ciągu roku pobierze od miliona Polaków na pensji minimalnej 23,6 mld zł. Zysk jest oczywisty - to 1,8 mld zł.

Przy okazji warto dodać, że to tylko zysk bezpośredni. Podwyżka pensji minimalnej sprawi, że spora grupa Polaków będzie wydawać o 100 zł miesięcznie więcej. Efektywna stawka VAT w Polsce wynosi około 6 proc. (podczas gdy produkty w sklepach opodatkowane są według stawek 5, 8 i 23 proc.). Co to oznacza? Od dodatkowych pieniędzy w pensji Polaków, budżet jeszcze ściągnie dodatkowe środki.

Jak wynika z szacunków money.pl, w ciągu roku będzie to dodatkowe 108 mln zł. A to sprawia, że zysk budżetu już wędruje do poziomu niemal 2 mld zł.

I na tym zyski się nie kończą. W końcu od wysokości pensji minimalnej wyliczana jest wysokość preferencyjnych składek na ubezpieczenie społeczne dla nowych przedsiębiorców (obniżone składki można płacić przez pierwsze 2 lata prowadzenia działalności gospodarczej - red.). Ich podstawą jest bowiem 30 proc. pensji minimalnej.

Pierwszy szacunek mówiący o dwustuzłotowej podwyżce podnosi preferencyjne składki o niespełna kilkadziesiąt złotych. Co miesiąc przelew "świeżego" przedsiębiorcy będzie wyższy o przynajmniej 20 zł. Z 609 zł z groszami, zrobi się niemal 630 zł. Efekt? W ciągu roku taki początkujący pracodawca dorzuci do budżetu o 227 zł więcej niż teraz.

Im wyższa "hojność" rządu, tym wyższy skok składek dla najmniejszych przedsiębiorców.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"