Prezes PGNiG, Paweł Majewski zapewnia, że jest w stałym kontakcie z duńskim operatorem Energinet, który buduje gazociąg w Danii. Ostatnio głośno było w mediach o cofnięciu decyzji środowiskowej przez duński urząd dla tego projektu. Procedura ruszy więc od nowa. Zdobycie nowej decyzji środowiskowej dla lądowego odcinka Baltic Pipe w Danii zajmie 7-8 miesięcy - informuje duńska agencja Ochrony Środowiska.
PGNiG wykupiło usługę przesyłu gazu poprzez Baltic Pipe. Na początku 2018 r. spółka podpisała z operatorami - Gaz-Systemem i Energinetem umowy na usługi przesyłu gazu w latach 2022-2037 o wartości 8,1 mld zł.
Baltic Pipe. Decyzja zapadła, Duńczycy kończą pracę
Majewski podkreślił, że zakończenie w przyszłym roku kontraktu jamalskiego, na mocy którego PGNiG kupuje gaz od Gazpromu, nie oznacza, że "nigdy nie będziemy mogli kupić gazu z Rosji".
Jak ocenił Majewski: "Jeśli cena będzie atrakcyjna, będziemy mogli kupować gaz z tamtego kierunku".