Pilny projekt rządu po wecie prezydenta. Co będzie z cenami prądu?
Projekt ustawy o mrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych w IV kwartale oraz o bonie ciepłowniczym ma być procedowany na najbliższym posiedzeniu rządu - zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że projekt ma być pilnie skierowany do Sejmu, by ustawa mogła wejść w życie do końca września.
- Zamrozimy ceny energii na poziomie 500 zł za megawatogodzinę, ta ustawa została przyjęta wczoraj przez stały komitet Rady Ministrów i została ona skierowana do dalszego procedowania na najbliższą Radę Ministrów we wtorek i bezpośrednio zostanie skierowana do Sejmu, taki wniosek złożę, by była pilnie procedowana przez parlament tak, aby do końca września ta ustawa mogła wejść w życie - powiedział Motyka.
Pytany o ewentualne weto prezydenta Karola Nawrockiego do tej ustawy, ocenił, że nie widzi kontrowersji w tym projekcie.
Liczymy, że prezydent podpisze naszą ustawę, jest ona kompleksowa - dotyczy i energii i cen ciepła, nie widzimy kontrowersji, które mogłyby pana prezydenta zmusić, żeby ustawę wetować - zaznaczył Motyka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"
Jednocześnie szef ME podkreślił, że zdaniem rządu od nowego roku nie będzie trzeba mrozić cen prądu.
Pod koniec sierpnia ukazał się projekt ME, w którym resort energii zaproponował zamrożenie cen energii dla gospodarstw domowych w IV kwartale 2025 r., a w odniesieniu do innych odbiorców ocenił, że bieżąca sytuacja rynkowa pozwala na odejście od wsparcia. Koszt wsparcia oszacowano na ok. 0,9 mld zł, a kolejne ok. 0,9 mld zł ma kosztować funkcjonowanie bonu ciepłowniczego, którego wdrożenie przewiduje projekt.
- Szacujemy, że jest blisko 400 tys. gospodarstw domowych, które mogłyby być narażone na wyższe ceny ciepła - powiedział Motyka.
Ustawa wiatrakowa zablokowana przez prezydenta Nawrockiego
Zapowiedział też od przyszłego tygodnia konsultacje nad "szeroką zmianą" na rynku gazu.
Projekt ME to reakcja na zawetowanie tzw. ustawy wiatrakowej, m.in. skracającej minimalną odległość wiatraków lądowych od zabudowań do 500 metrów, przez prezydenta Karola Nawrockiego, która zawierała też zapis o mrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych w ostatnim kwartale roku na dotychczasowym poziomie 500 zł za MWh.