Polska dołączy do mocarnej szóstki. To sygnał dla Putina i Trumpa

9 maja premier Donald Tusk podpisał francusko-polski traktat obejmujący kwestie gospodarcze i obronne. - Polska znajdzie się w szóstce najsilniejszych pod względem potencjału militarnego krajów Europy - ocenia w rozmowie z money.pl gen. Bogusław Pacek. Jak jednak słyszymy, umowa najpewniej spotka się z krytyką USA.

Prezydent Francji Emmanel Macron i premier Donald TuskPrezydent Francji Emmanel Macron i premier Donald Tusk
Źródło zdjęć: © Getty Images | Andrzej Iwanczuk/NurPhoto
Przemysław Ciszak

Polska i Francja zacieśnią współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony. 9 maja premier Donald Tusk i prezydent Emmanuel Macron podpisali w Nancy wzajemny traktat o przyjaźni i współpracy. Do tej pory dwustronne porozumienia Paryż podpisał już z Wielką Brytanią, Niemcami, Hiszpanią i Włochami.

- Polska znajdzie się w szóstce najsilniejszych pod względem potencjału militarnego krajów Europy. Traktat to pierwszy krok. Rozwijając się konsolidacyjne, ten układ ma większe szanse stać się filarem niż inne inicjatywy, w tym Trójmorza czy Międzymorza. Łączy bowiem potencjał sześciu krajów, które dysponują istotnymi siłami. Nie traktowałbym tego jako opozycja wobec NATO czy USA, ale zdolność doskonalenia potencjału, jaki posiada Unia Europejska - przekonuje w rozmowie z money.pl gen. Bogusław Pacek.

Chociaż dokument ma obejmować współpracę polityczną i gospodarczą, to właśnie porozumienia obronne mają być główną akcentem traktatu. Jak podkreśla nasz rozmówca, nie powinno być to zaskoczeniem. - To odpowiedź na szereg sygnałów wysyłanych z Waszyngtonu związanych z mniejszym zainteresowaniem USA sprawami Europy. To też pozytywna odpowiedź na zachęty kierowane przez administrację Donalda Trumpa wobec Europy, by ta zwiększała własne zdolności obronne - przypomina generał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Warszawa strategicznym partnerem

Do tej pory Paryż podpisywał strategiczne traktaty z krajami, z którymi sąsiaduje. Polska jest pierwszym graczem spoza tego grona. To zdaniem brytyjskiego dziennika "Financial Times" dowód, że Francja uważa Warszawę za szczególnie istotnego partnera w sferze obronnej.

Polska mocno doposaża armię, wydając najwięcej na obronność spośród wszystkich członków NATO. Poziom 4,07 proc. PKB stawia nas w Europie na pozycji lidera. Dodatkowo Polska stanowi filar na wschodniej flance i główny punkt logistyczny dla wsparcia Kijowa.

Francja po brexitcie jest obecnie jedynym nuklearnym mocarstwem w Unii Europejskiej. Gwarancje bezpieczeństwa wobec Polski będą więc ważnym czynnikiem odstraszającym.

- Europa potrzebuje równowagi, w tym wsparcia Amerykanów. Ale musi też zwiększać swoje zdolności obronne. Potrzebuje europejskiego parasola nuklearnego Francji i potencjału Wielkiej Brytanii oraz konwencjonalnych sił pozostałych czterech krajów. Łączą się bowiem militarne potencjały ważne i znaczące w Europie - wyjaśnia generał.

Jak przekonuje, na razie traktat to bardziej sygnał wysyłany w świat niż konkretna umowa. - To sygnał w stronę Waszyngtonu i Moskwy o wzmocnieniu Europy. Konsolidacja, czyli integracja całego potencjału tych państw, a nie pewnych grup bojowych. Ruch w dobrym kierunku, ale dziś jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć o konkretach - twierdzi gen. Pacek.

To nie spodoba się USA

Mimo że sam Donald Trump i jego najbliżsi współpracownicy w jednoznaczny sposób dali do zrozumienia, że Europa powinna wziąć sprawy bezpieczeństwa we własne ręce, zacienienie współpracy militarnej, zbliżenie gospodarcze, a co za tym idzie wspólne zbrojenia, nie będą po myśli Waszyngtonu.

Do tej pory rozbudowa polskiej armii polegała głównie na zamówieniach u amerykańskich i południowokoreańskich producentów. Współpraca w ramach UE będzie oznaczać kontrakty z europejskimi dostawcami. 

W tym porozumieniu zawarty jest rozwój europejskiego systemu zbrojeniowego. To oznacza, że twórcy tej idei, a więc przede wszystkim Francuzi, spodziewają się, że potencjał militarny rozwijany będzie w oparciu o europejski przemysł obronny. Francja jest dziś drugim państwem, wyprzedając Rosję, w sprzedaży broni na świecie. Europejski przemysł to rynek głównie francuski, brytyjski czy niemiecki, ale to też szansa dla polskich firm. To spotka się z krytyką USA - uważa gen Pacek.

Już na początku kwietnia Polska Grupa Zbrojeniowa informowała o zawarciu współpracy z francuskim Dassault Systemes, obejmującą transformację cyfrową.

Jednak Europa, w tym Polska, potrzebuje europejskiego sprzętu jako przeciwwagi dla systemów amerykańskich. - Strategicznie to błąd, że niektóre kraje UE sięgają głównie w zakupach broni tysiące kilometrów od swoich państw. To przekłada się na zdolności obronne, co pokazał przykład Ukrainy, jak ciężko jest zabezpieczyć ciągłe dostawy amunicji, uzbrojenia, czy części zamiennych. Własny przemysł obronny to jeden filarów bezpieczeństwa, który zwiększa własne zdolności - przypomina nasz rozmówca.

Okręty podwodne czy śmigłowce?

Co konkretnie może nam zaoferować Francja? Całkiem sporo. - Francja posiada wiele dobrego sprzętu. Francuskie okręty podwodne to jedna z opcji, którą Polska powinna brać pod uwagę - stwierdzi nasz rozmówca.

Paryż za swój towar eksportowy (wśród okrętów podwodnych) uważa Scorpeny oraz okręty typu Blacksword Barracuda produkowane przez Naval Group. Jak poinformował nas polski resort obrony narodowej, pozyskanie okrętów w ramach projektu Orka stanowi priorytet oraz podstawę bezpieczeństwa narodowego na Bałtyku.

Agencja Uzbrojenia zrealizowała proces analityczny uwzględniający kryteria określone przez instytucje eksperckie. W konsekwencji przedstawiono listę podmiotów biorących udział we Wstępnych Konsultacjach Rynkowych, ze wskazaniem najwyżej punktowanych: (według kolejności alfabetycznej: z Niemiec, Szwecji i Włoch), tym samym nie dyskredytując pozostałych oferentów - wszystkich podmiotów biorących udział w WKR. Na obecną chwilę żadna z firm nie została wykluczona - wskazało Ministerstwo Obrony Narodowej w odpowiedzi na nasze pytania.

Francuzi mogliby nam również udzielić wsparcia w programach produkcji amunicji dużego kalibru 152 i 155 mm. Polska rozbudowuje własny przemysł, ale jego moce wciąż są dalece niewystarczające, o czym pisaliśmy w money.pl. Na tym polu istnieje realna możliwość współpracy z francuskimi przedsiębiorstwami jak KNDS Ammo France czy Eurenco produkujące zarówno proch, jak i pociski.

Francja może nam zaoferować również nowe samoloty transportowe Atlas, które zastąpiłyby wysłużone Herkulesy czy potrzebne powietrzne tankowce typu A330 MRTT, które mogłyby obsługiwać polską flotę myśliwców F-16 i F-35.

Airbus konkuruje o polskie zamówienia na śmigłowce. To delikatna sprawa, bowiem już raz Polska negocjowała umowę, jednak rząd PiS w 2016 r. anulował wart 3,5 mld dolarów kontrakt na śmigłowce Caracal. - Historia umowy na Caracale wciąż się za nami ciągnie. Wszystko było przygotowane do zawarcia umowy, ale odchodzący rząd zostawił podpisanie tej umowy nowej władzy, w ramach dżentelmeńskiego przekazania władzy. Nikt się nie spodziewał, że zostanie to porzucone. Francuzi zareagowali bardzo emocjonalnie. Potraktowali to jako akt polityczny - przypomina gen. Pacek.

Instytut Bruegela oszacował koszty, jakie będzie zmuszona ponieść Unia Europejska, aby zrównoważyć ewentualne wycofanie się wsparcia amerykańskiego dla Ukrainy i parasola ochronnego nad Starym Kontynentem. Zdaniem analityków, Europa będzie potrzebować 300 tys. dodatkowych żołnierzy i wzrostu wydatków na obronę o co najmniej 250 mld euro rocznie.

- Nam potrzebne jest zbilansowanie i dywersyfikacja uzbrojenia dla skutecznej obronności wschodniej flanki - podsumowuje gen. Bogusław Pacek.

Przemysław Ciszak, dziennikarz money.pl

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Ukraina wysłała do Moskwy propozycję rozmów. Podano termin
Zełenski: Ukraina wysłała do Moskwy propozycję rozmów. Podano termin
Poranna awaria w kontroli ruchu lotniczego. LOT jeszcze odczuwa skutki. Są opóźnienia
Poranna awaria w kontroli ruchu lotniczego. LOT jeszcze odczuwa skutki. Są opóźnienia
Chiny chcą zablokować transakcję za 23 mld dol. W tle jest również polski wątek
Chiny chcą zablokować transakcję za 23 mld dol. W tle jest również polski wątek
Kłótnia w Niemczech o za długie wakacje. "Wyzwanie organizacyjne i finansowe"
Kłótnia w Niemczech o za długie wakacje. "Wyzwanie organizacyjne i finansowe"
Windy w blokach. Rząd szykuje zmianę. Oto szczegóły
Windy w blokach. Rząd szykuje zmianę. Oto szczegóły
Tysiące osób do zwolnienia na świecie. Sprzedaż samochodów giganta leży
Tysiące osób do zwolnienia na świecie. Sprzedaż samochodów giganta leży
Nie tylko 84 samoloty Airbusa. Znamy plan zakupów LOT-u na najbliższe lata
Nie tylko 84 samoloty Airbusa. Znamy plan zakupów LOT-u na najbliższe lata
Ponad 2 tys. zł na każdego seniora. Rząd realizuje dopłaty
Ponad 2 tys. zł na każdego seniora. Rząd realizuje dopłaty
Co się dzieje na rynku mieszkań? Spodziewane wahania w wielkości sprzedaży
Co się dzieje na rynku mieszkań? Spodziewane wahania w wielkości sprzedaży
1 lipca Kim otworzył luksusowy resort. Już go zamknął dla turystów
1 lipca Kim otworzył luksusowy resort. Już go zamknął dla turystów
Kraj UE się wyłamał. Zdumiewający zwrot ws. ropy
Kraj UE się wyłamał. Zdumiewający zwrot ws. ropy
11 osób zastrzelonych w kopalni złota. Kontroluje ją Grupa Wagnera
11 osób zastrzelonych w kopalni złota. Kontroluje ją Grupa Wagnera