Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Polska musiała znacząco zwiększyć import prądu. Problem może powtórzyć się również dziś

17
Podziel się:

Polska zgłosiła swoim sąsiadom, w tym Szwecji i Niemcom, potrzebę skorzystania z pomocy w związku z brakami w systemie elektroenergetycznym rezerwy na wypadek problemów lub awarii jednej z elektrowni - pisze "Rzeczpospolita". Według PSE problem ze zbilansowaniem systemu energetycznego może wystąpić także we wtorek

Polska musiała znacząco zwiększyć import prądu. Problem może powtórzyć się również dziś
W systemie energetycznym Polski nie brakuje mocy. Wystąpił jednak problem z rezerwami na wypadek sytuacji awaryjnych. (PA Images via Getty Images, Gareth Fuller - PA Images)

PSE uruchomiły mechanizm pomocy międzyoperatorskiej. Zapewniają ją partnerzy z Ukrainy oraz państw UE - Niemcy, Czechy, Słowacja i Szwecja. Dziennik podkreśla, że w systemie elektroenergetycznym Polski nie zabraknie mocy, ale może zabraknąć rezerw w w sytuacji awaryjnej.

Jak pisze "Rz", PSE poinformowały, że ze względu na niską generację wiatrową oraz postoje awaryjne i remontowe kilku jednostek wytwórczych w poniedziałek 6 grudnia wystąpiły trudności w zbilansowaniu krajowego systemu elektroenergetycznego. Na wniosek PSE pomocy udzielili operatorzy systemów Litwy, Szwecji, Niemiec i Ukrainy.

Krajowy operator wyjaśnił, że niedobór bilansowy dotyczy braku możliwości dotrzymania wymaganego poziomu rezerw mocy na wypadek awarii. Skala niedoboru rezerw mocy jest istotna i przekraczała w niektórych godzinach 1000 MW.

Zobacz także: Prąd i gaz coraz droższe w całej UE. Poranna kawa to dla niektórych luksus

Napięty bilans systemu energetycznego Polski. Nie pracuje nowoczesny blok w Jaworznie

"Operator przekazuje, że zgłoszone zapotrzebowanie na pomoc dotyczy niedoboru w systemie nie przez cały dzień, ale na wybrane godziny. W poniedziałek okres ten obowiązywał jednak od 9 do 19. Co więcej, PSE przestrzegają, że bilans krajowego systemu energetycznego także 7 grudnia będzie napięty", napisano.

Według danych PSE 2 grudnia 2021 r. odnotowano rekordowy poziom produkcji energii elektrycznej na poziomie 27,2 GW. Jak czytamy w "Rz", PSE zakładały, że w systemie elektroenergetycznym Polski będzie pracować jeden z najnowocześniejszych bloków węglowych w Polsce – Elektrownia Jaworzno III – o mocy 910 MW.

Blok przechodzi jednak obecnie remont awaryjny, a prace potrwają do kwietnia. W międzyczasie remonty przechodzą inne jednostki dostarczające energię do systemu. W trzecim kwartale pracowały one bowiem na 100 proc. swoich możliwości. W systemie nie pracowały więc w poniedziałek elektrownie o łącznej mocy powyżej 5 GW - pisze "Rz".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
slaw
2 lata temu
A może by zrezygnować z tych wszystkich świecidełek na ulicach???
pozdrawiam
2 lata temu
Przepraszam że się wtrącam ale... system energetyczny jest powiązany globalnie. Nie mam możliwości wyłaczenia prądu w całej polsce. kutwa to nie wyspa. Sieć jest powiązana w całej europie. Gdy brakuje prądu w czechach polska energetyka wysyła ją do czech. gdy prądu brakuje w polsce energia płynie z ukrainy. Tak są stworzone umowy międzynarodowe. I pisanie głupot o brakach w prądzie to herezje.
maruda
2 lata temu
Powiedzcie prawdę co może (oczywiście nie musi ale jest 90% na to że może tak być) wydarzyć się miedzy 15 a 20 grudnia , otóż ogon komety Leandro może ale nie musi zetknąć się z atmosferą , w którym to znajdują się protony różnych pierwiastków , które mogą uszkodzić warstwę ozonową ziemi , a jako ładunki elektryczne mogą też doprowadzić do zakłóceń w dostawie prądu , wiedzą ale nie powiedzą bo po co lepiej straszyć niż zapobiegać.
123qwe
2 lata temu
ekolodzy będą ładować swoje samochody bateriami duracel
Wiesław
2 lata temu
Czy teraz Niemcy są już DOBRZY? Pytanie do Kaczyńskiego.